Nietypowe wykonanie Oppo Reno11 F 5G
Oppo znane z dbałości o estetykę swoich urządzeń, w modelu Reno11 F 5G posunęło się jeszcze dalej, choć nie jest to od razu zauważalne. W erze, gdy kanciaste formy zdobywają popularność nawet wśród tańszych smartfonów, większość producentów nadal opiera się na podniesionych, zaokrąglonych, czarnych obramowaniach ekranu. Prawdopodobnie smartfon, na który teraz patrzysz, także ma ekran oddzielony od obudowy w ten sposób, chyba że jest to model ze średniej lub wyższej półki lub właśnie Oppo Reno11 F 5G.
Model ten wyróżnia się wykonaniem, które mogłoby przypisywać się droższym urządzeniom. Jego obudowa idealnie komponuje się z ekranem i tylną częścią, nie posiadając żadnych wystających elementów. Ramki wokół ekranu są subtelne, nadają całości elegancki i spójny wygląd. Mimo że smartfon wykonany jest z materiału syntetycznego, jego design sprawia, że Oppo Reno11 F 5G prezentuje się jak urządzenie z wyższej półki. Aczkolwiek muszę zaznaczyć, że plastikowe plecki kiepsko imitują szkło – są elastyczne i uginają się pod naciskiem palca. Jest też smukły i wygodny w uchwycie, chociaż osobiście wolałbym, żeby był nieco mniejszy, gdyż ciężko obsłużyć ekran o przekątnej 6,7” jedną dłonią.
Oppo Reno 11 F 5G także może pochwalić się certyfikatem IP65, co oznacza, że jest odporny na kurz i strugi wody. Dzięki temu, telefon powinien bez problemu radzi sobie z niespodziewanymi opadami deszczu czy przypadkowym zachlapaniem. Jest to szczególnie przydatne w codziennym użytkowaniu, gdzie kontakt z wodą może być nieunikniony, na przykład podczas rozmowy telefonicznej lub robienia zdjęć w deszczowy dzień. Miło zobaczyć taki stopień wodoodporności w urządzeniu za te pieniądze.
Poza tym, ekran Oppo Reno 11 F 5G chroni stosunkowo nowe szkło hartowane Panda Glass. Nie zauważyłem, aby rysowało się mocniej od któregokolwiek szkła Gorilla Glass, które znajdziemy w praktycznie wszystkich innych smartfonach. Natomiast odporność na upadki jest w dużej mierze losowa, więc nie ma sensu abym to oceniał. Od siebie mogę tylko powiedzieć, że drobne upadki, które mi się przytrafiły w trakcie użytkowania nie uszkodziły szkła w żadnym stopniu.
W tej konstrukcji zabrakło mi drugiego głośnika – tak Oppo Reno11 F 5G niestety nie ma głośników stereo. Tymczasem zdecydowana większość konkurencji już tak. Poza tym, silniczek wibracji mógłby być lepszy, gdyż ten jest dość słaby i nieprecyzyjny.
Ekran z ukrytym dodatkiem
Pozytywny wpływ na postrzeganie Oppo Reno11 F 5G ma także jego ekran. Dzięki stosunkowo cienkim ramkom i okrągłemu wycięciu na kamerkę slefie wygląda bardzo nowocześnie. Co więcej, do urządzenia z wyżej półki przybliża go czytnik linii papilarnych ukryty pod matrycą. Ten szybko odblokowuje telefon, ale zanim będziemy mogli wejść z interfejsem w interakcję musi minąć kilkadziesiąt dodatkowych milisekund. Zatem jest trochę wolniejszy od czytników zintegrowanych z przyciskiem zasilania, ale za to jest niewidoczny.
Natomiast jeśli chodzi o sam panel to mamy do czyniania z matrycą AMOLED zdolną do odświeżania 120 Hz, a także doskonałą widocznością na zewnątrz dzięki maksymalnej jasności na poziomie 1100 nitów. Zatem mowa tu o przeciętnym panelu, jak na tę półkę cenową.
Co potrafi aparat Oppo Reno11 F 5G?
Czy możliwe jest, aby aparat w smartfonie z niższej półki cenowej oferował coś wyjątkowego? Okazuje się, że tak. Na przykład, Oppo Reno11 F 5G wykorzystuje zaawansowane techniki cyfrowe, aby zrekompensować brak teleobiektywu, oferując sensor 64 Mpix, który umożliwia niemal bezstratne dwukrotne zbliżenie. Chociaż przy dokładniejszym przyjrzeniu się można zauważyć niewielkie zwiększenie szumów i wyostrzenia. Mimo to szczegółowość takiego zbliżenia stoi na wysokim poziomie, co jeszcze niedawno było nieosiągalne dla urządzeń z tej klasy cenowej.
Aczkowliek to nie tak, że aparat główny Oppo Reno11 F 5G oferuje tylko to. również wykonuje zdjęcia o ogólnie dobrej jakości, z dobrze zbalansowanym zakresem tonalnym, co pozwala na wyraźne odwzorowanie zarówno jasnych, jak i ciemnych obszarów. Tryb portretowy efektownie oddziela obiekty od tła. Kamera selfie również nie zawodzi i przechwytuje atrakcyjne zdjęcia zarówno w trybie portretowym, jak i bez niego.
Obok niego znalazł się także obiektyw ultraszerokokątny, który niestety ma rozdzielczość tylko 8 Mpix i sensor o niewielkiej powierzchni. Za dnia potrafi zrobił przyzwoite zdjęcie, ale w gorszych warunkach oświetleniowych gubi wiele szczegółów.
Jeśli chodzi o nagrywanie wideo, to Oppo Reno11 F 5G ponownie lekko zaskakuje. Oferuje maksymalną rozdzielczość 4K przy 30 klatkach na sekundę, co jest standardem w tej kategorii. Niemniej jednak swego rodzaju niespodzianką była dla mnie jakość stabilizacji tego wideo. Mimo to, że jest elektroniczna to całkiem dobrze radzi sobie z drganiami. Tylko w ciemniejszych sceneriach widoczne jest delikatne przeskakiwanie obrazu.
Jest jeszcze obiektyw makro, ale osobiście nie widzę dla niego zastosowania, gdyż ma nieakceptowalnie niską rozdzielczość. Wygląda na to, że jest bardziej dla ozdoby, niż z praktycznych powodów.
Podsumowując, Oppo Reno11 F 5G prezentuje się jako aparat o solidnych możliwościach, biorąc pod uwagę jego pozycję w segmencie budżetowych smartfonów.
Jaki jest Oppo Reno11 F 5G na co dzień?
Bateria Oppo Reno11 F 5G ma standardową pojemność 5000 mAh. Wspiera szybkie ładowanie 67W w standardzie SUPERVOOC, które potrafi naładować telefon od minimum do maximum w ok. 50 minut.
Niestety kostki do ładowania nie ma w zestawie, a w przypadku tego smartfona to akurat poważny problem. Bowiem standard ładowania SUPERVOOC jest zamknięty. Oznacza to, że musimy koniecznie mieć ładowarkę producenta, aby móc ładować smartfon z pełną mocą. Inne po prostu będą ładować go znacznie wolniej. Tak samo w opakowaniu nie znajdziemy etui, ani innych dodatków. Jest tylko przewód USB-A na USB-C. .
Za płynność działania odpowiada procesor Mediatek Dimensity 7050 wspierany przez 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. System Android 14 w połączeniu z nakładką ColorOS sprawia, że smartfon działa bez zarzutu. Muszę jednak zaznaczyć, że ustawienia graficzne w bardziej wymagających grach potrzebują lekkiego dostosowania, aby płynnie działały. Aczkolwiek najważniejsze jest to, że da się na tym smartfonie grać.
Interesującą funkcją jest możliwość rozszerzenia RAM nawet o dodatkowe 8 GB. Osobiście nie zauważyłem, aby dzięki tej funkcji telefon znacznie lepiej działał czy też dłużej utrzymywał działanie aplikacji w tle. Niemniej jednak jest taka opcja i w skrajnych przypadkach może okazać się przydatna.
Niestety nie znalazłem informacji ile wynosi okres wsparcia aktualizacjami Oppo Reno11 F 5G, więc raczej jest dość standardowy.
Pozostałe spostrzeżenia
- Oppo Reno11 F 5G nie oferuje ładowarki w zestawie
- Telefon przychodzi z fabrycznie naklejoną plastikową folią ochronną
- Brak diody podczerwieni
- Nakładka ColorOS jest bardzo bogata w funkcje i ma wiele możliwości personalizacji.
Minusy
Plusy
Oppo Reno11 F 5G
Czy warto kupić Oppo Reno11 F 5G?
Tak, jak powiedziałem na początku, Oppo Reno11 F 5G to budżetowy smartfon ze szczyptą dodatków premium. Faktycznie pod wieloma względami błyszczy i wyróżnia się na tle konkurencji. Niemniej jednak nie da się pominąć pewnych minusów, które kwestionują jego aktualną wycenę. Bowiem premierowa cena tego modelu wynosi 1699 zł za jedyny dostępny wariant pamięciowy 8/256 GB.
Aczkolwiek z okazji premiery do dnia 21.04.2024 roku, cena tego modelu jest obniżona o 200 zł, czyli kosztuje 1499 zł. Taka cena czyni go całkiem konkurencyjnym, chociaż dalej trzeba być świadomym jego niedoskonałości.
Oppo Reno 11 F 5G wypożyczyliśmy do testów od firmy Oppo.
Dodaj komentarz