Design i wykonanie na plus

OPPO Reno13 Pro to smartfon, który od samego początku stara się przykuć uwagę swoim wyglądem. Szczególnie wyróżnia się jego smukłość – zaledwie 7,6 mm grubości, co jest naprawdę imponującym wynikiem w tej kategorii. Jeszcze większe wrażenie robi fakt, że w tak cienkiej konstrukcji OPPO zmieściło ogromną baterię o pojemności aż 5800 mAh. Już same te cechy sprawiają, że mamy do czynienia ze smartfonem, który nie tylko świetnie wygląda, ale i oferuje kilka innowacyjnych rozwiązań.
Obudowa prezentuje się solidnie – mamy tu aluminiową ramkę, a ekran chroni Gorilla Glass 7i, co powinno zapewnić mu wysoką odporność na zarysowania. Plecki są natomiast szklane… przynajmniej według specyfikacji. W dłoni sprawiają jednak wrażenie plastikowych, co może być kwestią matowego wykończenia. Prawdopodobnie przez to, że telefon jest tak smukły to ta tafla szkła nie jest za gruba. Niemniej, całość sprawia wrażenie dobrze spasowanej i solidnej konstrukcji.


Ciekawym dodatkiem jest certyfikat wodoodporności IP69. Oznacza, że Reno13 Pro nie tylko wytrzyma zanurzenie w wodzie, ale nawet kontakt ze strumieniami gorącej wody pod wysokim ciśnieniem. To rzadko spotykana cecha, zwłaszcza w smartfonach tej klasy.
Pod względem rozmiaru Reno13 Pro jest jednym z większych smartfonów na rynku, ponieważ jego ekran ma 6,83 cala. To sprawia, że korzystanie z niego jest komfortowe dla osób lubiących duże wyświetlacze, ale może być mniej wygodne dla użytkowników preferujących bardziej kompaktowe urządzenia.
Głośniki i ergonomia
W ramach testu Reno13 Pro nie sposób pominąć głośników. OPPO wyposażyło ten model w zestaw stereo, które grają przyzwoicie, ale przez smukłą konstrukcję nie oferują tak pełnego brzmienia, jak niektóre konkurencyjne modele. Dźwięk jest wyraźny, choć może brakować mu głębi.
Ekran bez (pozytywnych) zaskoczeń

Ekran w OPPO Reno13 Pro to panel AMOLED o odświeżaniu 120 Hz, co zapewnia płynne animacje i dobrą responsywność. Jednak na tle konkurencji nie wyróżnia się szczególnie pod względem jasności – oferuje szczytowe 1200 nitów, co jest wystarczające na co dzień, ale w pełnym słońcu może być mniej czytelny niż w topowych modelach.
Rozdzielczość to 1272 x 2772 piksele, co daje 450 ppi. Dzięki temu obraz jest ostry, a detale dobrze widoczne. Test Reno13 Pro pod tym kątem wypada pozytywnie – ekran spełnia swoje zadanie, choć nie wprowadza żadnej rewolucji.
Wydajność OPPO Reno13 Pro – jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu?

Czy OPPO Reno13 Pro to demon wydajności? Zdecydowanie nie. Nie jest to smartfon stworzony z myślą o rekordowych osiągach czy wyciskaniu maksymalnych wyników w benchmarkach. Jego wydajność określiłbym jako solidną, ale przewidywalną – nie spodziewałem się fajerwerków i dokładnie to otrzymałem.
Na pokładzie znajduje się procesor MediaTek Dimensity 8350 (4nm), który jest jednostką typową dla smartfonów ze średniej półki premium. Nie jest to najwydajniejszy układ na rynku, ale radzi sobie bez większych problemów z codziennymi zadaniami. Wspierany jest przez 12 GB RAM, co w połączeniu z przyzwoitą pamięcią wewnętrzną daje zadowalający komfort użytkowania.
Podczas codziennego użytkowania OPPO Reno13 Pro działa płynnie i stabilnie, co jest kluczowe w tej kategorii. Animacje są responsywne, interfejs nie laguje, a aplikacje uruchamiają się szybko. Reno13 Pro nie zaskakuje szybkością, ale jednocześnie nie sprawia też wrażenia powolnego. Wszystko działa tak, jak powinno, a w przypadku smartfona z tej półki cenowej – to już można uznać za plus.
Czy OPPO Reno13 Pro się przegrzewa?

Jedna kwestia, którą będę jeszcze uważnie monitorować, to temperatury. OPPO Reno13 Pro jest wyjątkowo cienkim smartfonem (7,6 mm), co oznacza, że może mieć problemy z odprowadzaniem ciepła. W takiej konstrukcji system chłodzenia jest mocno ograniczony, więc w dłuższym użytkowaniu lub pod większym obciążeniem mogą pojawiać się problemy z temperaturami.
Na ten moment jednak nie zauważyłem, żeby telefon miał tendencję do nadmiernego nagrzewania się. Nawet przy bardziej wymagających zadaniach, jak przeglądanie internetu, media społecznościowe czy podstawowe aplikacje, Reno13 Pro zachowuje się stabilnie.
OPPO Reno13 Pro – pierwsze wrażenia z ColorOS 15

System operacyjny i optymalizacja to kluczowe aspekty każdego smartfona, dlatego warto się przyjrzeć, jak w tym przypadku sprawdza się nakładka ColorOS 15, która bazuje na Androidzie 15.
Czy ColorOS 15 robi dobre pierwsze wrażenie? No właśnie… nie do końca. Nakładka OPPO jest wręcz zasypana preinstalowanymi aplikacjami – i to w stopniu, który może irytować. Po pierwszym uruchomieniu widok szuflady aplikacji wręcz przytłacza. Mnóstwo gier, aplikacji partnerów i narzędzi, których większość użytkowników nawet nie planuje używać.
Na szczęście większość tych aplikacji można odinstalować, więc nie jest to ogromny problem, ale wciąż – OPPO mogłoby odpuścić sobie taką ilość bloatware’u.
Nowe funkcje i sztuczna inteligencja w ColorOS 15

Mimo tej nadmiarowości, ColorOS 15 ma kilka funkcji, które faktycznie mogą się przydać. Przede wszystkim OPPO mocno inwestuje w sztuczną inteligencję, co widać po aplikacjach takich jak AI Live Studio, które pozwala na fantastyczne przeróbki zdjęć. Można tu edytować swoje fotografie na bardzo zaawansowanym poziomie, niemal w stylu Photoshopa, ale w przystępnej formie.
Kolejną nowością jest AI Motion, czyli funkcja zamieniająca statyczne obrazy w Live Photos. Testuję ją jeszcze dokładniej w kontekście aparatu, ale na ten moment wygląda to bardzo obiecująco.
Bardzo rozbudowano także funkcje AI w galerii zdjęć. Znajdziemy tu:
- Gumkę do usuwania obiektów, która działa na bardzo wysokim poziomie i radzi sobie nawet na skomplikowanym tle,
- Usuwanie refleksów i odbić w szybach,
- Usuwanie rozmycia, jeśli zdjęcie wyszło poruszone.
- Zwiększanie szczegółowości zdjęć
Niektóre z tych funkcji testowałem już w OPPO Find X8 Pro, więc jeśli chcecie bardziej szczegółową analizę, to tam zagłębiłem się w temat dokładniej. Ogólnie rzecz biorąc, OPPO mocno stawia na AI i widać, że wiele z tych funkcji jest naprawdę praktycznych.
Personalizacja i estetyka interfejsu
ColorOS 15 to jedna z bardziej konfigurowalnych nakładek na rynku. Można zmienić niemal każdy element interfejsu, od ikon, po animacje i układ ekranu. Nie jest to może najbardziej unikalny wygląd, ale system jest bogaty w opcje.
Jeśli chodzi o wsparcie aktualizacjami, OPPO zadeklarowało się wspierać te modele aż przez 6 lat łatkami zabezpieczeń. Ponadto w międzyczasie mają otrzymać 5 dużych aktualizacji Androida.
Aparaty w OPPO Reno13 Pro – pierwsze zdjęcia, pierwsze wrażenia






OPPO Reno13 Pro 5G to smartfon, który oferuje całkiem pokaźny zestaw aparatów – główny obiektyw 50 MP, teleobiektyw 50 MP z 3,5-krotnym zoomem optycznym oraz 8 MP ultraszerokokątny aparat. I choć zestaw wygląda obiecująco, to jego możliwości są zróżnicowane.
Obiektyw ultraszerokokątny – przeciętna jakość, ale akceptowalna
Najmniej imponującym elementem tego zestawu jest obiektyw ultraszerokokątny 8 MP. W dobrych warunkach oświetleniowych radzi sobie przyzwoicie, ale gdy tylko zaczyna brakować światła, pojawiają się duże problemy z jakością obrazu. Szczegółowość spada, a szumy stają się zauważalne. Po powiększeniu zdjęcia na dużym ekranie widać, że OPPO mocno polega na algorytmach wyostrzania, co nie zawsze wygląda naturalnie.
Na plus warto dodać, że ultraszerokokątny obiektyw sprawdzi się w typowych sytuacjach – do uchwycenia większej przestrzeni, architektury czy wnętrz. Ale do bardziej wymagających zdjęć – lepiej sięgnąć po główny aparat.
Główny aparat 50 MP – solidna jakość zdjęć i świetna stabilizacja wideo

Gwiazdą zestawu jest oczywiście główny aparat 50 MP, który przy odpowiednim oświetleniu dostarcza świetne zdjęcia. Ostrość, głębia, kolory i algorytmy przetwarzania – wszystko jest na bardzo wysokim poziomie. Tryb portretowy także spisuje się bardzo dobrze, a wideo w 4K 30 FPS wygląda naprawdę imponująco.
W słabszym świetle jakość nieco spada, pojawiają się delikatne szumy, ale wciąż jest to jeden z lepszych aparatów w tej klasie smartfonów.
Teleobiektyw 50 MP z 3,5-krotnym zoomem optycznym – świetny dodatek
Najciekawszym elementem zestawu jest teleobiektyw 50 MP z 3,5x zoomem optycznym. To idealna jednostka do portretów i węższych ujęć. Zdjęcia z tego obiektywu cieszą oko, oferują dobry kontrast i przyzwoitą ilość szczegółów. Jest nieco ciemniejszy niż główny aparat, co wpływa na jakość w trudniejszych warunkach, ale ogólnie – bardzo solidna jednostka.
Co ciekawe, OPPO postawiło na obiektyw tele zamiast lepszego ultraszerokiego aparatu i uważam, że to był dobry wybór. Zoom optyczny przydaje się znacznie częściej, a ultraszerokie obiektywy rzadko oferują imponującą jakość – zwłaszcza w tej półce cenowej.
Stara nowość – AI Livephoto
Tak wyglądają AI Livephotos z OPPO Reno13 Pro przekonwertowane na wideo.
Jedną z najbardziej unikalnych funkcji fotograficznych OPPO Reno13 Pro jest AI Livephoto. To rozwiązanie przypomina znane już ruchome zdjęcia, ale OPPO wprowadziło kilka interesujących usprawnień. Jak to działa?
Telefon nagrywa wideo 1,5 sekundy przed i 1,5 sekundy po wciśnięciu migawki, tworząc maksymalnie 3-sekundowy filmik, który można odtwarzać w galerii.
Zapisuje również dźwięk, co jest unikalnym rozwiązaniem – większość innych producentów tego nie oferuje. Sztuczna inteligencja wybiera najlepszy moment i zapisuje go jako zdjęcie o wysokiej jakości.
Jeśli użytkownik woli inny moment – może ręcznie wybrać klatkę, która stanie się okładką Livephoto. Co ciekawe, ta konkretna klatka jest wyraźniejsza i ma lepszą jakość niż reszta klatek filmiku, co pokazuje, że OPPO zadbało o optymalizację tego trybu. Dodatkowo:
- Zdjęcia Livephoto są elektronicznie stabilizowane, więc nawet jeśli lekko poruszymy telefonem, obraz pozostaje płynny i dobrze wykadrowany.
- Gdy robimy kilka zdjęć jedno po drugim, to klipy wideo nie są ucinane, więc nic nie może nam umknąć.
- Nie ważą przesadnie dużo – moje testowe ujęcia zajmują od 7 do 13 MB pamięci.
Czy AI Livephoto to coś więcej niż bajer?
To naprawdę ciekawa funkcja, która łączy świat zdjęć i wideo, pozwalając na lepsze uchwycenie chwili. Nie każdy skorzysta z tego na co dzień, ale osoby, które często fotografują wydarzenia, ludzi czy dynamiczne sceny, docenią dodatkową warstwę emocji, jaką daje dźwięk i ruch.
Ale co moim zdaniem jest równie ważne, ta funkcja eliminuje problem nagrywania wideo, a następnie wybierania w programie do montażu najlepszych fragmentów, czy też robienia serii zdjęć i wybierania najlepszego z nich. Więc ma to praktyczne zastosowanie.
Jak ta bateria się tu zmieściła?

Bateria to często temat drugorzędny w recenzjach smartfonów, ale w przypadku OPPO Reno13 Pro jest to aspekt, który naprawdę mnie zaskoczył. I to nie tylko ze względu na pojemność ogniwa, ale przede wszystkim przez niesamowicie smukłą konstrukcję urządzenia.
Jak OPPO zmieściło 5800 mAh w tak smukłym smartfonie?
OPPO Reno13 Pro to smartfon o grubości zaledwie 7,6 mm, a mimo to w jego wnętrzu znalazła się bateria o pojemności aż 5800 mAh. To niezwykle rzadko spotykane połączenie, zwłaszcza że wiele dużo grubszych telefonów ma znacznie mniejsze ogniwa. Oczywiście może mieć na to wpływ duża powierzchnia telefonu, która pozwala na lepsze rozmieszczenie komponentów, ale nadal głównym ograniczeniem dla pojemności baterii jest grubość smartfona.
Nie znalazłem jeszcze potwierdzonych informacji o rodzaju zastosowanej baterii, ale wszystko wskazuje na to, że OPPO mogło użyć nowej technologii ogniw, być może krzemowo-węglowych. To właśnie one oferują większą pojemność przy tych samych rozmiarach niż klasyczne baterie litowo-jonowe.
Jak długo wytrzymuje OPPO Reno13 Pro?

Nie mam jeszcze dokładnych wyników testów, ale pierwsze dni użytkowania sugerują, że telefon spokojnie wytrzyma pełny intensywny dzień pracy. Przy umiarkowanym użytkowaniu przewiduję, że może osiągać nawet półtora do dwóch dni na jednym ładowaniu. To bardzo dobry wynik, szczególnie biorąc pod uwagę smukłą obudowę i wydajny procesor.
Dodatkowym atutem jest lepsza żywotność baterii deklarowana przez OPPO. Producent zapewnia, że akumulator powinien wytrzymać nawet 5 lat codziennego użytkowania bez znacznej degradacji. Jeśli to faktycznie się potwierdzi, będzie to ogromny plus dla trwałości urządzenia.
Ładowanie 80W – szybko, ale nie rekordowo
OPPO Reno13 Pro wspiera szybkie ładowanie o mocy 80W, co pozwala naładować telefon od 0 do 100% w około 50 minut. To może nie jest absolutny rekord w świecie smartfonów, ale jak na model ze średniej półki jest to przyzwoity wynik.
Jednak trzeba mieć na uwadze to, że to szybkie ładowanie jest możliwe tylko dzięki standardowi SUPERVOOC. Bez kompatybilnej ładowarki i przewodu telefon będzie osiągał znacznie mniejszą prędkość ładowania.
Czy OPPO Reno13 Pro będzie hitem sprzedażowym?

Czy OPPO Reno13 Pro ma szansę stać się jednym z najchętniej kupowanych smartfonów ze średniej półki? Nie jest to tak oczywiste pytanie, jak mogłoby się wydawać. Model ten oferuje naprawdę wiele ciekawych funkcji i rozwiązań, ale czy to wystarczy, aby podbić rynek?
Ten smartfon zdecydowanie przyciągnie uwagę osób ceniących design i nowoczesne rozwiązania. Jeśli ktoś szuka urządzenia, które dobrze leży w dłoni, ma wyróżniający się wygląd i nietypowe funkcje, to Reno13 Pro może go zainteresować. OPPO postawiło tutaj nie tyle na imponującą specyfikację, co na detale i unikalne cechy, które mogą zaskoczyć użytkowników.
To smartfon dla tych, którzy nie analizują każdego parametru, ale raczej szukają czegoś oryginalnego i dobrze przemyślanego pod kątem codziennego użytkowania.
Jeśli ten smartfon trafi na półki sklepowe i użytkownicy będą mieli okazję go dotknąć, porównać i zobaczyć na żywo, to może przekonać do siebie wielu klientów. Jest bardzo smukły, elegancki, a jego unikalna konstrukcja może wywołać efekt „wow”, szczególnie jeśli ktoś zobaczy go u znajomego lub w sklepie. Ale czy to wystarczy do wielkiego sukcesu?
To już kwestia bardziej złożona. Konkurencja w średniej półce jest bardzo mocna, a przez to, że OPPO Reno13 Pro kosztuje 3399 zł musi rywalizować z takimi modelami jak:
- Samsung Galaxy S25 – nieco droższy, bardziej kompaktowy, uniwersalny
- Google Pixel 9 – oferuje czystego Androida i świetne aparaty.
- iPhone 15 – droższy, ale z systemem iOS i ekosystemem Apple.
Gdyby OPPO Reno13 Pro był bardziej klasycznym smartfonem o typowych proporcjach, to faktycznie mógłby zniknąć w tłumie konkurencji. Jednak jego ultra-smukła konstrukcja, funkcje AI oraz unikalne narzędzia fotograficzne sprawiają, że wyróżnia się na tle innych modeli.
Czy warto kupić OPPO Reno13 Pro w tym momencie?

To nie jest smartfon, który mogę od razu polecić każdemu, ale zdecydowanie warto go uwzględnić w swoich poszukiwaniach. Jest to ciekawa alternatywa dla bardziej popularnych marek i może być świetnym wyborem dla kogoś, kto ceni innowacyjne podejście do smartfonów.
Na razie muszę jeszcze dokładniej go przetestować, ale mogę powiedzieć, że OPPO Reno13 Pro to smartfon z potencjałem. Nie jest to model, który powali na kolana wszystkich użytkowników, ale dla odpowiedniej grupy odbiorców może być naprawdę ciekawą opcją. Czy stanie się hitem? Jeszcze za wcześnie, by to ocenić, ale na pewno jest to smartfon, który warto mieć na radarze.

Sprzęt wypożyczyliśmy do testów od firmy Oppo.
Dodaj komentarz