Mysz komputerowa jest nieodzownym akcesorium wielu osób, które do pracy wykorzystują komputer czy w ostatnim czasie także tablet. Laptopy właściwie od początku swojego istnienia wyposażone były w gładzik, który po dziś dzień pozostawia wiele do życzenia. Nawet tak dobre konstrukcje jak te spotykane w MacBookach czy nowych laptopach Lenovo nie są w stanie zastąpić poczciwego gryzonia. Doskonale wiedzą o tym także gracze i dlatego nie śmielibyśmy o nich zapomnieć w tym zestawieniu.
Do pracy
Zaczniemy od myszek kierowanych do pracy biurowej, choć prawda jest taka, że z pomocą każdej można grać i czerpać przyjemność z rozgrywki. Jednak trzeba mieć świadomość, że te nie były projektowane z myślą o turniejach na poziomie światowym.
Do 200 zł
Logitech M171
Najbardziej podstawową myszką, która idealnie nadaje się do pracy czy to przy laptopie czy też komputerze stacjonarnym, jest propozycja od firmy Logitech. Mieszcząca się w prawdziwie budżetowym przedziale, oferuje świetną jakość wykonania w stosunku do ceny. Wykonana w całości z tworzywa sztucznego dostępna jest w kilku wersjach kolorystycznych. Tego gryzonia można zaliczyć pod względem rozmiaru do tych mniejszych.
Idealnie sprawdzi się jako mobilne rozwiązanie do lekkiego ultrabooka. Będzie bardzo dobrym wyborem dla wszystkich, którzy preferują obsługiwać myszkę jedynie opuszkami palców, a nie kładąc na niej całą dłoń. Model M171 to mysz bezprzewodowa oparta o zewnętrzny adapter, który dostajecie w zestawie. Ten klasycznie wpinany jest w gniazdo USB, a ze względu na jego niewielkie wymiary może pozostać cały czas podłączony do Waszego laptopa.
Microsoft Wireless Mobile Mouse 1850
Podobnie jak propozycja od firmy Logitech, tak i gryzoń od Microsoftu przeznaczony jest raczej do pracy mobilnej. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by świetnie spisywała się również w domu. Model 1850 od Microsoftu dostępny jest w kilku wariantach kolorystycznych, by jak najlepiej wpasować się w Waszego gusta. Tak jak wcześniej omawiany model M171, tak i 1850 można zaliczyć do urządzeń mniejszych, które komfortowo obsługuje się samymi palcami.
Na wyposażeniu znalazły się trzy najbardziej podstawowe przyciski oraz kółko. W zestawie z myszką otrzymujecie także przekaźnik, który musicie podłączyć do komputera. Ten zakończony jest klasycznym złączem USB-A, ale co istotne w myszce, zaraz obok gniazda na baterię w spodniej części znalazło się specjalne miejsce, gdzie możecie go schować. Mysz zasilana jest pojedynczą baterią typu AA i bez problemu wytrzymuje nawet pół roku bez konieczności jej wymiany.
ASUS WT465 v2
By praca była maksymalnie komfortowa nie mogliśmy zapomnieć o osobach, które mają większe dłonie lub preferują tak zwany chwyt palm-grip, czyli całą powierzchnią dłoni. Modelu od firmy ASUS nie trzeba chyba starym wyjadaczom przedstawiać. Jest to jeden z najbardziej legendarnych bezprzewodowych modeli, nic więc dziwnego, że doczekał się odświeżonej wersji V2.
Co istotne jest to mysz profilowana i kierowana raczej do osób, które trzymają ją w prawej ręce. Oferuje trzy standardowe przyciski, w tym jeden pod kółkiem oraz dwa dodatkowe, umieszczone po lewej stronie pod kciukiem. ASUS WT465 zasilany jest pojedynczą baterią typu AA. W zestawie otrzymujecie oczywiście także dedykowany adapter, który umożliwia połączenie myszki z komputerem w standardzie Plus-n-Play.
HP Z3700
Niekiedy funkcjonalność jest równie ważna, co forma. Jeżeli poszukujecie myszki, która nie tylko jest wygodna w użytkowaniu, ale i dobrze się prezentuje, to firma HP ma dla Was całkiem ciekawą propozycję. Model Z3700 podobnie jak dwa pierwsze modele przeznaczony jest dla osób preferujących fingertip-grip. Ze względu na jej niezwykle smukłą konstrukcję bez trudu zmieści się nawet do minimalistycznej torby na laptopa.
Wyposażenie jest klasyczne – trzy przyciski, w tym jeden umieszczony pod rolką. Całość zasilana jest za pomocą jednej baterii typu AA. HP obiecuje, że nie będziecie musieli wymieniać jej częściej, niż raz na 16 miesięcy użytkowania myszki. Za przyciskami znalazła się klapka, gdzie umieszczona jest między innymi bateria czy odbiornik zakończony wtyczką USB-A, który musicie podłączyć do komputera.
Powyżej 200 zł
Logitech G305
Teraz przyszedł czas na propozycje nieco droższe, jednak oferujące jednocześnie znacznie więcej możliwości. Logitech G305 Lightspeed jest propozycją wyjątkową w tym zestawieniu, ponieważ łączy w sobie gamingowego ducha z ergonomicznym, ale i eleganckim designem. Jednym słowem jest to gryzoń uniwersalny i idealny dla osób, które od rana potrzebują myszy do pracy, a wieczorami do grania w ulubione tytuły.
Model G305 powstał z myślą o osobach preferujących chwyt palm-grip, ponadto jest to konstrukcja symetryczna. Jednak przyciski boczne znalazły się jedynie po lewej stronie, co kieruje ten sprzęt dla osób praworęcznych. Mysz działa w oparciu o sensor Hero o rozdzielczości 12 000 DPI. W myszce znalazło się łącznie 6 przycisków i każdy z nich jest w pełni programowalny. Wszystkie opcje związane z nimi czy zmianą czułości sensora dostępne są za pośrednictwem dedykowanego oprogramowania Logitech Gameing Software.
Za zasilanie odpowiada w tym wypadku pojedyncza bateria typu AA, która ma wystarczyć nawet na 250 godzin nieprzerwanego działania. W zestawie otrzymujecie oczywiście dedykowany adapter, który w tym wypadku jest dość wyjątkowy. Logitech zastosował tutaj przełomową technologię, która zapewnia opóźnienia rzędu 1 ms pomiędzy kliknięciem, a reakcją w grze.
Logitech MX Anywhere 3
Urządzenia z serii MX nie trzeba będzie specjalnie przedstawiać. Logitech w swoim portfolio ma całkiem sporo myszek dla różnych odbiorców, którym niewiele brakuje do ideału. Dokładnie tak jest w przypadku serii MX. O modelu Anywhere 3 mieliśmy już okazję pisać na naszej stronie, niedługo po jej oficjalnej premierze.
Modele z serii MX Anywhere należą do serii urządzeń skierowanych dla profesjonalistów, którzy cenią sobie mobilność. Trzecia generacja tych myszek jeszcze bardziej zbliżyła się do idealnego akcesorium każdego posiadacza laptopa. Wyposażona została w łącznie 6 przycisków, z których 4 są w pełni konfigurowalne. Za to odpowiada potężny program Logitech Options, który wspiera także technologię Flow, czyli łączenia kilku urządzeń w jedno.
Jest to możliwe dzięki wbudowanej pamięci i możliwości podłączenia do 3 urządzeń jednocześnie. Mysz jest oczywiście bezprzewodowa i łączy się z dedykowanym adapterem poprzez Bluetooth. MX Anywhere 3 jest jednocześnie pierwszą, która ma wbudowany akumulator. Pojedyncze ładowanie wystarcza na 70 dni działania na jednym ładowaniu. Tym, co jeszcze wyróżnia tę mysz jest kółko, które oferuje dwa tryby pracy, między którymi przełącza się automatycznie.
Logitech MX Master 3
Następna na naszej liście to MX Master 3, również od firmy Logitech, której także nie mogło tutaj zabraknąć. Jest to nic innego, jak nieco większa i mniej mobilna wersja opisywanej nieco wyżej myszy MX Anywhere 3. O niej także pojawił się wpis na naszej stronie, przy okazji omawiania możliwości peryferiów z dopiskiem for Mac. Jeżeli interesuje Was ta mysz oraz co daje oprogramowanie Logitech Options, to koniecznie musicie to przeczytać.
Mysz została wyprofilowana dla osób praworęcznych i udało się to zrobić w sposób prawie idealny. Ten model nadaje się zarówno dla osób o większych, jak i mniejszych dłoniach. Nie ma jednak mowy o obsłudze jedynie koniuszkami palców, ze względu na jej rozmiary. Łącznie do dyspozycji macie 7 przycisków, 5 w pełni programowalnych oraz aż dwie rolki. Ta która znalazła się pomiędzy dwoma głównymi klawiszami automatycznie dopasuje się do tego, jak szybko chcecie przewijać treści na ekranie.
Podobnie jak model MX Anywhere 3, tak i MX Master 3 wyposażony jest w baterię, która wystarczy na 70 dni ciągłej pracy. Tak samo możecie ją ładować za pośrednictwem złącza USB-C , znajdującego się na froncie. Jeżeli chodzi o łączność bezprzewodową, to w zestawie dostajecie specjalny adapter, ale mysz wyposażona jest także w Bluetooth i możliwość połączenia z 3 urządzeniami.
Dla graczy
Gryzonie dla graczy bardzo często wyróżniają się bardzo krzykliwym designem czy w końcu potężnym oprogramowaniem. To pozwala dopasować ich możliwości do Waszych potrzeb. Nie możemy oczywiście zapomnieć o obowiązkowym podświetleniu RGB.
Do 200 zł
HyperX Pulsefire Surge
Marka HyperX była doskonale znana ze swoich słuchawek gamingowych z serii Cloud, to jednak nie jedyne peryferia, które mają w swojej ofercie. Jednym z takich niedocenionych przedstawicieli jest właśnie model Pulsefire Surge. Jest to mysz symetryczna z nieco stonowanym gamingowym designem. Wyposażono ją w łącznie 5 przycisków, z czego część możecie dowolnie zaprogramować.
HyperX dodał do tej myszy obsługę za pośrednictwem ich uniwersalnego programu nGenuity. To właśnie z jego poziomu macie dostęp do ustawień niezwykle zaawansowanych makr czy też konfiguracji oświetlenia. Jeżeli jesteście już właścicielami innych peryferiów od HyperX, to wszystkimi będziecie mogli sterować z jednego miejsca. W programie znalazła się też opcja ustawienia czułości myszy.
Do dyspozycji macie sensor PixART oferujący aż 16 000 DPI. Dodatkowo za pośrednictwem przycisku nad kółkiem możecie dowolnie w trakcie rozgrywki zmieniać czułość. Mysz może zachować w pamięci maksymalnie 6 poziomów DPI, do których dodatkowo możecie przypisać dowolny kolor.
SPC Gear LIX+
W zestawieniu dla graczy nie mogło zabraknąć modeli, które są teraz szalenie popularne i jest ku temu bardzo dobry powód. Mamy tutaj oczywiście na myśli modele ultralekkie, czyli z ażurową obudową, by maksymalnie zbić wagę urządzenia. Jednym z takich modeli jest LIX+ od firmy SPC Gear. LIX+ wyróżnia się przede wszystkim niezwykle niską wagą wynoszącą zaledwie 59 gramów. To powinni docenić głównie zapaleńcy gier FPS czy MOBA.
Niemniej jednak, waga to nie jedyna zaleta tego modelu. Wyposażona została w łącznie 6 przycisków, a każdy z nich jest programowany za pośrednictwem dedykowanego oprogramowania na komputery z systemem Windows. Za precyzyjne śledzenia każdego Waszego ruchu odpowiada sensor PixART PMW 3360 oferujący maksymalnie 12 000 DPI. Jednocześnie w myszy możecie zapisać na raz maksymalnie 6 profili DPI.
Jak na mysz dla graczy przystało nie zabrakło tutaj podświetlenia RGB. To jest dość subtelne, jednak dzięki ażurowej konstrukcji niezwykle ciekawe. Głównym elementem jest tutaj logo, które znalazło się pod obudową i jedynie prześwituje przez wycięcia w kształcie heksagonów.
Do 300 zł
Cooler Master MasterMouse MM710
SPC Gear LIX+ to nie jedyny przedstawiciel ultralekkich myszek w naszym zestawieniu. Zaraz obok znalazła się propozycja od firmy Cooler Master, a konkretniej model MM710. Tym, co wyróżnia ten model to dodatkowo jej rozmiary, bowiem skierowana jest raczej dla graczy preferujących claw-grip. Jest o blisko centymetr krótsza od opisywanego wyżej modelu, ale mimo to jej waga wynosi dokładnie 60 gramów.
Różnica względem klasycznych myszek jest kolosalna, jednak nawet mimo zmniejszonej wagi mysz nie jest wcale gorzej wykonana. Ażurowa konstrukcja, szczególnie w propozycji od Cooler Master jest wykonana wręcz pancernie. W tej myszy do dyspozycji macie klasycznie 6 przycisków, z czego dwa znajdują się pod kciukiem. Umieszczono je po lewej stronie i jako jedyne w całej myszce obsługują funkcję makr czy ogólnie możliwości przypisania innych funkcji.
Warto dodać, że na spodzie znalazły się ślizgacze wykonane z teflonu. Dzięki temu mysz stawia jeszcze mniejszy opór w trakcie grania, tym samym możecie w pełni skupić się na rozgrywce. Oprogramowanie, które pozwoli Wam zarządzać makrami, podświetleniem czy w końcu czułością sensora PixART 3389 to MasterPlus+.
Corsair Harpoon RGB Wireless
Wracamy do propozycji bezprzewodowych wraz z modelem od marki Corsair. Harpoon RGB Wireless, jak sama nazwa wskazuje, może działać bez kabla, jak deklaruje producent nawet przez 60 godzin z włączonym podświetleniem. Jednak, jak każdy gracz wie, myszki bezprzewodowe mogą niekiedy odmówić posłuszeństwa w najmniej oczekiwanym momencie.
Na froncie tego gryzonia znalazł się port USB. Po podłączeniu kabla, który znalazł się w zestawie będziecie mogli cieszyć się nieskrępowaną rozgrywką nawet z rozładowaną baterią. Sama mysz została wyposażona łącznie w 6 programowalnych przycisków oraz oczywiście podświetleniem RGB w kilku miejscach na obudowie. Warto dodać, że ten model jest profilowany i przeznaczony dla osób praworęcznych.
Za precyzję ruchów odpowiada sensor o rozdzielczości maksymalnej 10 000 DPI, którego czułość możecie dowolnie dopasować za pomocą dedykowanego programu. Pomimo tego, że jest to mysz bezprzewodowa, to waży zaledwie 99 gramów.
HP Omen Reactor
Przewodowe myszki dla graczy zdaniem wielu wciąż są bezkonkurencyjne, nawet względem takich rozwiązań jak Lightspeed od Logitech. Jednak oczywiście ich najsłabszym ogniwem jest oczywiście przewód, który łączy gryzonia z komputerem. Dlatego firma HP w modelu Omen Reactor postawiła na niecodzienne rozwiązania. Kabel o długości 1.8 metra został umieszczony w metalowym oplocie, który zapewnia jednocześnie wytrzymałość i elastyczność.
To jednak nie wszystko, pod głównymi przyciskami znalazły się przełączniki optomechaniczne, które gwarantują trzykrotnie krótszy czas reakcji. Ponadto ich żywotność to aż 50 mln kliknięć. Przycisków w tej myszy jest łącznie 6, a część z nich oferuje funkcję makr, którymi możecie zarządzać z poziomu aplikacji OMEN Command Center. Nie zabrakło tam też ustawień dotyczących podświetlenia RGB.
Co ciekawe, jest to pierwsza z myszek w tym zestawieniu, która pozwoli Wam dopasować jej kształt do Waszych upodobań czy też potrzeb. Oparcie dla dłoni w tym modelu ma regulowaną wysokość, dzięki czemu mysz będzie wygodna nawet dla osób z większymi dłońmi. Ostatnim istotnym elementem jest sensor, który oferuje możliwość regulacji od 400 do 16 000 DPI.
Do 400 zł
Logitech G502 Hero
Gracze od swoich peryferiów wymagają perfekcyjnej dokładności i przede wszystkim niezawodności działania. Dlatego następną propozycją jest Logitech G502 Hero, w tym wypadku akurat w wersji KDA. Myszki z serii G od Logitech stawiają na wysoką jakość wykonania oraz mnogość dostępnych funkcji. Na pokładzie znalazło się łącznie aż 11 w pełni programowalnych przycisków oraz wyjątkowe kółko znane między innymi z serii MX.
Sensor w tym modelu nosi miano HERO i oferuje przedział DPI od zaledwie 100 do aż 25 600. Co prawda raczej nie skorzystacie z najwyższej czułości to macie pewność, że każde nawet najmniejsze drgnięcie nadgarstka zostanie oddane w grze. Na spodzie tego gryzonia, wokół sensora umieszczono 5 dodatkowych ciężarków o łącznej masie 18. Możecie je dowolnie wymieniać, by dopasować ciężar myszki do Waszych upodobań.
Za sterowanie makrami, trybami podświetlenia i profilami DPI odpowiada oprogramowanie Lightsync RGB od Logitech. Jest to potężne narzędzie, które pozwala nagrywać skomplikowane makra czy tworzyć w pełni dopasowane do Was profile.
BenQ Zowie ZA12-B
Gracze, którzy obserwują scenę e-sportową bez problemu będą kojarzyć markę Zowie. Ta była obecna na największych światowych wydarzeniach i turniejach. Gryzonie tej marki bardzo często pojawiały się także w dłoniach najpopularniejszych streamerów. Jest ku temu bardzo dobry powód. Mysz charakteryzuje się bardzo klasycznym designem, z minimalnym gamingowymi dodatkami w postaci podświetlanego logo Zowie.
Za precyzję ruchów odpowiada tutaj sensor PixART z możliwością regulacji od 400 do maksymalnie 3200 DPI. Dodatkowo możecie także zmienić częstotliwość próbkowania USB jeżeli tylko zajdzie taka potrzeba. Do wyboru są częstotliwości 125 Hz, 500 Hz oraz 1000 Hz. Zowie ZA12-B została zaprojektowana i wyprofilowana z myślą o graczach praworęcznych. Jednocześnie będzie odpowiadać osobom, które preferują zarówno chwyt palm jak i claw.
Co ciekawe do tej myszy nie ma żadnego dedykowanego oprogramowania. Cała regulacja odbywa się za pośrednictwem dwóch przycisków na spodzie obudowy. Tym samym możecie ją zabrać gdziekolwiek chcecie i zawsze macie pewność, że będzie działać dokładnie tak jak w Waszym domu.
Powyżej 400 zł
SteelSeries Aerox 3 Wireless
Przechodzimy już do najwyższej półki cenowej, gdzie myszki łączą najnowsze dostępne technologie z trendami panującymi na rynku. Tym właśnie jest Aerox 3 Wireless od Steel Series. Ta do działania wykorzystuje najnowszą bezprzewodową technologię o nazwie Quantum 2.0. Nie tylko oferuje minimalne opóźnienia dzięki inteligentnemu dobieraniu częstotliwości, ale także oszczędza baterię nawet o 90%. Oczywiście jeżeli skorzystacie z dedykowanego adaptera, ale co istotne, na pokładzie znalazł się także Bluetooth.
Mysz na pojedynczym ładowaniu wytrzyma nawet 200 godzin i to z włączonym podświetleniem. Ponadto ta wspiera szybkie ładowanie, dzięki czemu zaledwie 15 minut wystarcza, by działała przez kolejne 40 godzin. Tak jak wcześniej wspominaliśmy o trendach, tak Aerox 3 także zalicza się do rodziny ultralekkich myszek. Z wagą zaledwie 66 gramów znajduje się w ścisłej czołówce, zwłaszcza, że w odróżnieniu od wcześniej wspomnianych jest to propozycja bezprzewodowa.
Nie mogło zabraknąć wsparcia dla dedykowanego programu od SteelSeries. Z jego pomocą możecie zarządzać funkcjami wszystkich 6 przycisków, jakie znalazły się na pokładzie tej myszki. Znajdziecie także narzędzie do tworzenia makr czy w końcu zarządzania podświetleniem, które w tej myszce prezentuje się fenomenalnie.
Logitech G Pro X Superlight
Ostatnia na naszej liście to propozycja od Logitech, która już kilkukrotnie pojawiła się w tym zestawieniu. Tym razem jednak jest to propozycja z najwyższej półki, która stawia na piedestale połączenie technologii bezprzewodowej z niskimi opóźnieniami i wysoką dokładnością sensora. Model Pro X Superlight jest właśnie urzeczywistnieniem tej wizji. Pomimo tego, że mysz pozbawiona jest dodatkowych otworów to jej waga wynosi zaledwie 63 gramy.
Na pokładzie znalazła się oczywiście technologia Superlight, która zapewnia opóźnienia na poziomie zaledwie 1 ms. W połączeniu z sensorem HERO oferującym dokładność aż 25 400 DPI. Do Waszej dyspozycji producent oddał łącznie 5 programowalnych przycisków. Co niezwykle ważne, na jej spodzie znalazły się trzy ogromne ślizgacze wykonane z teflonu. Dzięki nim każdy ruch jest niebywale płynny i pozbawiony wszelkich oporów.
Jako, że jest to konstrukcja bezprzewodowa, to nie mogliśmy zapomnieć o baterii. Ogniwo, jakie znalazło się na pokładzie gwarantuje działanie przez maksymalnie 70 godzin bez przerw. Jednocześnie w zestawie znalazł się kabel ze specjalną końcówką, która gwarantuje, że ten pozostanie na miejscu nawet w trakcie najbardziej zażartych rozgrywek.
Podsumowanie
To czy potrzebujecie nowej myszki do pracy czy też do gier znacząco determinuje na jaki konkretnie model się zdecydujecie. Nie oznacza to jednak, że propozycji gamingowych nie można wykorzystywać do efektywnej pracy i vice versa. Jednak w wielu przypadkach urządzenia kierowane dla graczy nie są takie jedynie z nazwy. Oferują znacznie bardziej rozbudowane narzędzia czy też znacznie dokładniejsze sensory. Z kolei peryferia do pracy tworzone są z myślą o wykonywaniu zadań jeszcze bardziej efektywnie. Większy nacisk stawia się tam na mobilność czy ergonomię.
Dodaj komentarz