Nie wyrzucaj AirTag, on ma baterię

Wiele urządzeń, w tym często te, które są małe, działają na baterię. Jest to wygodne rozwiązanie dla producenta, jak i użytkownika… o ile ten drugi jest świadomy wymiennej pastylki w środku. Jedna posiadaczka AirTaga nie była tego świadoma.

Awatar Marta Urbaniak

Zdziwienie i więcej elektrośmieci

Użytkowniczka portalu Threads (który zyskuje na popularności) dosyć późno dowiedziała się jednego, ale jakże prostego faktu o swoim lokalizatorze AirTag. Mianowicie, ten jest zasilany przez wymienną baterię, która jest zamknięta wewnątrz akcesorium.

Kobieta nieświadoma tego faktu, wyrzucała swoje AirTagi, gdy tym rozładowała się bateria. Choć na samym urządzeniu nie ma żadnej wzmianki, ani symbolu mówiącego o zasilaniu w taki sposób.

źródło grafiki Apple

Za to na samej stronie Apple, może nie na początku, ale dalej można przeczytać: “AirTag działa ponad rok na zwykłej baterii, którą łatwo wymienisz*. A iPhone podpowiada, kiedy to zrobić.”

Instrukcja pomogła zrozumieć błąd

Urządzenie jest na tyle “smart”, że wysyła powiadomienie na sparowanego iPhone, że bateria się wyczerpuje i czas ją naładować. Co więcej, na smartfonie pokazuje się instrukcja jak wymienić pastylkę. To właśnie ta informacja pomogła zrozumieć użytkowniczce jaki błąd popełniała cały czas aż do teraz.

źródło grafiki Threads

Możliwe, że Apple powinno umieszczać więcej informacji na swojej stronie odnośnie potrzeby wymiany baterii albo wysyłać więcej powiadomień na iPhone’a. Na przykład dodatkowo, gdy stan wyniesie 50%?

Zapobiec tragedii

Apple ma umieszczać symbol ostrzegawczy wewnątrz komory baterii i zmienić pudełko, aby zawierało ostrzeżenia i symbole. W aplikacji Find My podczas, gdy pokaże się informacja o potrzebie wymiany baterii, ma pojawić się również ostrzeżenie odnośnie rozmiaru baterii i potencjalnym ryzyku jej połknięcia. Dlaczego?

Chodzi chociażby o wypadek związany z Reese Hamsmith, urodzoną 13 czerwca 2019 roku. Reese połknęła pastylkową baterię w październiku 2020 roku, w wyniku czego musiała przejść przez liczne operacje i endoskopię. Jej stan był na tyle drastyczny, że dziewczynka była intubowana pod znieczuleniem przez 40 dni. Niestety dziecko zmarło 17 grudnia 2020 roku, mając zaledwie 18 miesięcy.

Zapewne nie jest to jedyna taka historia, gdzie doszło do nieszczęśliwego wypadku i ten poskutkował stanem zagrożenia życia lub gorzej.

Jak widać gigant nie ma lekko w temacie AirTagów. Małe urządzenie lokalizujące już nie raz pomogły w znalezieniu zguby czy nawet doprowadzeniu do sprawcy kradzieży. Jak widać są dwie strony tych lokalizatorów jak i 2 strony baterii.

Źródło: Threads, US CPSC, Reese Purpose

Awatar Marta Urbaniak

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez