W ostatnim czasie mieliśmy okazję przetestować możliwości najnowszego gimbala kierowane do posiadaczy smartfonów. W końcu teraz każdy smartfon ma w kieszeni, jednak nie każdy model może pochwalić się doskonałą optyczną stabilizacją nagrywając jednocześnie w wysokiej rozdzielczości. Najprostszym rozwiązaniem jest oczywiście zakup dedykowanego gimbala.
Takich urządzeń na rynku nie brakuje, jednak mają jedną wspólną cechę. Ich wstępne ustawienie zanim w ogóle zaczniecie nagrywać zajmuje bardzo dużo czasu. Niektóre są wyposażone w opcję szybkiej stabilizacji i nie wymagają dokładnego poziomowania urządzenia. Takie rozwiązanie jest jednak wymagające dla zastosowanych silników i powoduje ich nagrzewanie czy w efekcie szybkie zużycie.
Proste i przełomowe rozwiązanie
DJI OM 4 również wymaga odpowiedniego wypoziomowania smartfona przed jego użyciem, ale w tym wszystkim jest jedna zasadnicza różnica względem konkurencji. Bo w przypadku DJI smartfona ściągacie razem z mocowaniem do gimbala. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu niezwykle silnych magnesów. Jeden z nich znajduje się w specjalnym uchwycie do smartfona, a drugi bezpośrednio w ramieniu gimbala.
Do samego gimbala dołączone są dwa uchwyty, jeden z nich to klasyczny klips na smartfona. Radzi sobie zarówno z „gołym” telefonem jak i z etui, w którym go nosicie. Drugi jest znacznie bardziej interesujący. Z pewnością kojarzycie przyklejane do smartfona lub obudowy krążki czy pierścienie ułatwiające obsługę smartfona jedną ręką.
DJI połączyło swoje mocowanie z takim właśnie pierścieniem, który możecie przykleić do plecków smartfona i używać, na co dzień, jako bezpieczny uchwyt. A w momencie, kiedy będziecie chcieli nagrać ultra stabilne ujęcie po prostu przyczepicie smartfona do gimbala.
DJI Mimo
Jest to aplikacja dedykowana mobilnym gimbalom serii DJI. Po za tym, że pozwala ona zarządzać samym gimbalem daje także wiele opcji konfiguracji czy integracji z kamerą zainstalowaną w smartfonie. Mowa o Active Track 3.0, czyli śledzeniu postaci lub obiektu. Wystarczy, że zaznaczycie na ekranie Waszego smartfona pożądany punkt śledzenia i gimbal sam utrzyma go w centrum uwagi. Pozwoli to utrzymać Wam pożądany, doskonały kadr.
Tutaj jednak DJI wprowadziło niewielką rewolucję, a mianowicie gesty. Active Track 3.0 został wyposażony w rozpoznawanie tychże gestów. Wystarczy, że będąc w polu widzenia obiektywu wykonacie odpowiedni gest, a gimbal sam zacznie śledzić Was i wasze ruchy.
Jedną z ciekawszych funkcji jest opcja Dynamic Zoom. Do swojego działania wykorzystuje zoom aparatu w smartfonie, ale także sam ruch kamery. Dzięki temu będziecie mogli osiągnąć prawdziwie Hollywoodzki efekt przy wykorzystaniu smartfona. Po jego zastosowaniu obiekt w kadrze pozostaje tej samej wielkości jednak tło za nim może się przybliżać lub oddalać w zależności od tego, na co się zdecydujecie.
Kolejną nowinką w samej aplikacji jest tryb klonowania. To nic innego jak tryb robienia zdjęć panoramicznych, w których możecie się pojawić w kilku miejscach jednocześnie. Nie ma w tym może wielkiej rewolucji, ale uzyskanie podobnego efektu w takiej jakości wymaga użycia dodatkowego statywu i pomocy drugiej osoby.
Jeżeli mało Wam Hollywoodzkich efektów filmowych to z pewnością zainteresujecie się możliwością wykonania tak zwanego Spin Shota. To prawie awykonalne ujęcie do zrobienia ręcznie można z łatwością uzyskać przy pomocy gimbala DJI OM 4. Ten z niezwykłą płynnością i precyzją obróci Wasz smartfon, dzięki czemu uzyskacie ujęcie jak z tunelu.
Kilka słów o samym gimbalu
DJI OM4 to pomimo rewolucyjnego systemu montażu to wciąż jeden z najlepszych gimbali 3 osiowych do smartfona, jednak firma udoskonaliła całą konstrukcję stosując między innymi zupełnie nowe silniki, co oczywiście przełożyło się na ogólną stabilność i precyzję działania. Możliwości tego gimbala przedstawiliśmy na jednym z filmów na naszym kanale YouTube. Znajdziecie go poniżej.
Aby wykonać naprawdę ciekawe ujęcia na przykład typu Timelaps, warto gimbala, nie tylko tego, ale ogólnie umieścić na statywie. W DJI OM 4 w dolnej części rączki znalazł się standardowy gwint statywowy, a w samym zestawie wraz z gimbalem dołączony jest niewielki składany statyw. Na samym gimbalu znalazły się przyciski do sterowania funkcjami samego stabilizatora, ale też po części aplikacją.
Wśród nich wymienić można między innym przycisk do zmiany trybów, spust migawki, trigger do blokady gimbala czy w końcu suwak zoom. Ciekawostką jest tutaj gniazdo USB, którym możecie zasilić a przykład Wasz telefon w trakcie nagrywania. Samego gimbala ładuje się natomiast za pomocą standardowego złącza USB-C.
Na koniec warto dodać, że sam gimbal jest mobilny nie tylko w nazwie. Oczywiście przeznaczony do smartfon, ale w zaledwie kilka sekund można go złożyć do bardzo kompaktowych rozmiarów. Ten po złożeniu może nie zmieści się do Waszej kieszeni w spodniach, ale z pewnością zmieścicie go do plecaka czy nerki bez większych problemów.
Podsumowanie
Gimbal DJI OM4 wprowadza odrobinę świeżości do nieco zastanego rynku tego typu urządzeń. Przede wszystkim dzięki zastosowaniu nowej metody montażu smartfona w gimbalu, która jest nie tylko łatwa, ale i nieporównywalnie szybsza niż konkurencja. Takie urządzenie z pewnością przyda się wszystkim osobom, które chcą nagrywać smartfonem coś więcej niż, krótkie filmy ze znajomymi czy rodziną. Dzięki możliwościom aplikacji DJI Mimo, możliwości tego gimbala znacząco się poszerzają, do tego stopnia, że bez problemu będziecie mogli nagrać wysokiej jakości produkcje przy użyciu samego smartfona.
Dodaj komentarz