Do tej pory przy zakupie iMaca z procesorem M4 można było skompletować 3 spójne kolorystycznie akcesoria (mysz, klawiatura oraz trackpad)
Apple zmieniło reguły gry od przy zakupie komputera w zestawie otrzymujemy klawiaturę Magic Keyboard, w tym samym odcieniu, oraz do wyboru Magic Mouse lub Magic Trackpad
Owszem nadal istnieje możliwość nabycia drugiego urządzenia wskazującego, jest w tym jednak pewien haczyk
Czy Apple nagle dostało szaro-czarnej gorączki?
Wiele na to wskazuje, ponieważ do tej pory przy zakupie komputera w zestawie dołączana była mysz (Magic Mouse) oraz klawiatura (Magic Keyboard) w tej samej wersji kolorystycznej co pecet. Za dodatkową opłatą w wysokości 50 USD można było nabyć także Magic Trackpad w tej samej tonacji co reszta sprzętu.

Od niedawna producent kompletnie zmienił zasady gry tak, że w chwili obecnej przy kupnie nowego iMaca trzeba zdecydować się albo na mysz, albo na trackpad. Owszem nadal istnieje opcja odpłatnego wyposażenia się w drugie urządzenie wskazujące z tą różnicą, że tym razem będzie ono czarne lub szare.
W rezultacie sytuacja będzie wyglądać tak, że otrzymamy komputer w jednej z dostępnych barw (zielona, żółta, fioletowa, różowa, pomarańczowa, niebieska lub srebrna), pasującą do niego odcieniem klawiaturę i mysz oraz biały lub szary trackpad (lub na odwrót).

Jak na razie nie wiadomo, czym w ogóle podyktowana jest ta bądź co bądź dość osobliwa decyzja ani czy sytuacja może ulec jakiejkolwiek zmianie.
Dodaj komentarz