Co czeka nas w 2025? Te technologiczne trendy namieszają!

---

Urządzenia

Slim smartfony – nowy trend w 2025 roku

Rok 2025 będzie pierwszym, w którym na rynku pojawi się nowa generacja odchudzonych smartfonów. Będą to wersje z dopiskiem Air, Slim lub Edge, a ich premiera jest wynikiem przełomowych zmian w technologii baterii. Nowe ogniwa krzemowo-węglowe, które właśnie weszły do masowej produkcji, pozwalają na zwiększenie pojemności nawet o 20-30% przy tej samej wielkości baterii. Dzięki temu producenci mogą znacząco odchudzić konstrukcję smartfonów, jednocześnie zachowując solidny czas pracy na jednym ładowaniu.

Samsung i jego niespodzianka na CES 2025

Pierwszym dużym producentem, który już wprowadził nową kategorię urządzeń, jest Samsung. Niedawno zaprezentował model Galaxy S25 Edge, który ma oferować grubość na poziomie 6-7 mm. Co prawda nie znamy jeszcze jego pełnej specyfikacji, ale wszystko wskazuje na to, że jego oficjalna premiera odbędzie się latem 2025 roku podczas wydarzenia Samsung Unpacked.

Na razie nie wiadomo, jakie podzespoły trafią do tego modelu i jaką pojemność będzie miała jego bateria, ale już teraz można założyć, że będzie to pierwszy tak cienki flagowiec z odpowiednią wydajnością energetyczną.

Apple, Honor, Realme i Oppo – kto jeszcze dołączy?

Nie tylko Samsung pracuje nad ultra cienkimi smartfonami. Apple, choć nie potwierdziło jeszcze oficjalnie modelu iPhone 17 Air, z pewnością również pójdzie w tym kierunku. Z kolei Honor, Realme oraz Oppo już w zeszłym roku zaprezentowali modele z nowym typem ogniw, jednak nadal były to standardowe smartfony pod względem gabarytów.

Natomiast stworzenie naprawdę smukłego smartfona, który nie przegrzewa się, nie wygina i zachowuje odpowiednią sztywność konstrukcji, to znacznie większe wyzwanie inżynieryjne. Właśnie dlatego odchudzone wersje flagowców zobaczymy dopiero w drugiej połowie 2025 roku.

Wszystko wskazuje na to, że w 2025 roku będziemy świadkami rewolucji w kwestii grubości i konstrukcji smartfonów. Modele o grubości 6-7 mm mogą stać się nową normą w segmencie premium, a jeśli technologia ogniw krzemowo-węglowych sprawdzi się w praktyce, trend ten może objąć również tańsze modele.

Najbliższe miesiące pokażą, jakie kompromisy będą musieli zaakceptować producenci, aby odchudzić swoje flagowe smartfony. Jednak jedno jest pewne – 2025 rok przyniesie pierwszą falę ultra smukłych urządzeń, a kolejne lata mogą jeszcze bardziej zmienić nasze podejście do designu smartfonów.

---

Wearables – rok dominacji inteligentnych akcesoriów

W 2025 roku urządzenia z kategorii wearables pójdą o krok dalej i będą wyróżniały się szerszą adopcją niż kiedykolwiek wcześniej. Każdy, kto śledził targi CES 2025, z pewnością zauważył wysyp nowych urządzeń z tej kategorii. Największą uwagę przyciągnęły smart pierścienie oraz smart okulary, które będą miały największy wpływ na rozwój rynku.

Smart pierścienie – rosnąca konkurencja, ale bez rewolucji

Smart pierścienie stały się jednym z najbardziej gorących tematów na CES 2025. Do tej pory Samsung zdominował rynek swoim Galaxy Ring, ale w 2025 roku zobaczymy więcej konkurencji ze strony innych porównywalnie dużych marek. Prawdopodobnie pojawią się modele o zróżnicowanym designie, z pojedynczymi unikalnymi funkcjami, ale bez rewolucji.

• Możliwe, że zobaczymy drugą generację Galaxy Ring.
• Nie spodziewam się jednak przełomu w postaci pierścienia z obsługą płatności zbliżeniowych – na tę funkcję może być jeszcze za wcześnie.
• Najwięksi producenci z pewnością spróbują zagrozić Samsungowi, oferując mniejsze, lżejsze i bardziej zaawansowane modele.

Chociaż ta technologia rozwija się dynamicznie, to na razie nie widać przełomu, który sprawiłby, że smart pierścienie staną się masowym hitem.

---

Smart okulary – segment, który może wybuchnąć

Rynek smart okularów jest znacznie bardziej zróżnicowany i w 2025 roku zobaczymy kilka różnych podejść do tej technologii.

1. Podstawowe smart okulary – hit budżetowy od chińskich producentów?

Najprostsze modele, które oferują jedynie wbudowane głośniki, mikrofony i ewentualnie przyciemniane soczewki, raczej nie przejdą żadnej rewolucji. Możliwe jednak, że tani model od Xiaomi lub innego chińskiego producenta stanie się bestsellerem i spopularyzuje tę kategorię.

2. Okulary z kamerą i asystentem – realna konkurencja dla Meta Ray-Ban?

Więcej dzieje się w segmencie bardziej zaawansowanych smart okularów z wbudowaną kamerą i asystentem głosowym. Ray-Ban Meta Smart Glasses to obecnie najpopularniejsze urządzenie w tej kategorii, ale w 2025 roku możemy zobaczyć ich realną konkurencję.

• Już teraz pojawiły się zapowiedzi kilku modeli, takich jak Loomos i Eyeglasses, które mogą być bezpośrednimi rywalami Meta.
• Jest jeszcze za wcześnie, aby ocenić jakość nagrań i skuteczność stabilizacji obrazu.
• Nagrywanie w smart okularach to duże wyzwanie, bo wymaga zaawansowanych algorytmów przetwarzania obrazu – coś, co Meta udoskonalała przez lata.

Sam osobiście używam Ray-Ban Meta Smart Glasses i jestem pod wrażeniem, jak tak mała kamerka potrafi oferować dobrą stabilizację, rozpiętość tonalną i akceptowalną jakość obrazu. Już teraz widzę, że coraz więcej twórców korzysta z tego urządzenia, co może oznaczać, że trend smart okularów z kamerami zaczyna się rozwijać.

3. Okulary AR z wbudowanymi ekranami – to właśnie tutaj nastąpił prawdziwy przełom.

W 2025 roku możemy spodziewać się dynamicznego rozwoju tej trzeciej kategorii, czyli okularów z interfejsami wizualnymi, które umożliwiają wyświetlanie informacji bezpośrednio w polu widzenia użytkownika.

Podczas CES 2025 zaprezentowano kilka modeli okularów z wbudowanymi ekranami. Niektóre z nich wykorzystują projekcję obrazu na soczewkach, a inne transmitują obraz bezpośrednio do oka za pomocą miniaturowych projektorów. To przełomowy moment dla tej technologii, choć jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o ich masowej adopcji.

• Nie spodziewam się, by Google, Apple czy Samsung zaprezentowały swoje własne modele w 2025 roku – ta technologia wciąż raczkuje i na razie widzimy pierwsze komercyjne egzemplarze, które dopiero trafiają na Kickstartera lub startują w kampaniach crowdfundingowych.
• Możemy jednak zakładać, że za kilka lat (2026-2027) technologia dojrzeje i stanie się tak popularna, jak obecnie Ray-Ban Meta Smart Glasses.
• Główne wyzwanie? Jeszcze za mało producentów potrafi stworzyć lekkie, funkcjonalne i energooszczędne okulary AR, które nadawałyby się do codziennego użytku.

Na razie mamy przedsmak tej rewolucji.

4. Okulary do rozszerzonego obrazu – przyszłość ekranów mobilnych?

Jeszcze inną kategorią smart okularów są modele oferujące wyświetlanie obrazu z innych urządzeń – np. z laptopów, smartfonów czy konsol. Przykładem mogą być XREAL Air2 Pro, które:

• Mają wbudowane dwa ekrany wyświetlające obraz w wysokiej rozdzielczości.
• Wyposażone są w przyciemniane soczewki, które można regulować.
• Podłączają się do urządzeń przez USB-C i umożliwiają oglądanie treści bez potrzeby korzystania z dużego monitora.

Miałem okazję mieć na sobie ten typ okularów i muszę przyznać, że koncepcja jest bardzo interesująca. Już teraz na rynku pojawiło się kilka alternatyw, które są stosunkowo łatwo dostępne, a nie tylko eksperymentalnymi gadżetami dla wczesnych testerów.

Potencjał tej technologii jest ogromny – jeśli zostanie odpowiednio rozwinięta, może przełamać dominację tradycyjnych ekranów, a nawet wpłynąć na rynek laptopów, telewizorów i monitorów.

• Komfortowe oglądanie treści na dużym ekranie w dowolnym miejscu – to coś, co może zmienić sposób, w jaki konsumujemy multimedia.
• Mniej zmęczone oczy? Dzięki temu, że ekran „unosi się” dalej w polu widzenia, wzrok może się mniej męczyć niż przy standardowych wyświetlaczach.
• Nie lubisz jak ktoś ci się patrzy w ekran? Gdy masz je na sobie to nikt nic nie zobaczy.
• Mobilna alternatywa dla tradycyjnych monitorów – jeśli producenci obniżą ceny i poprawią jakość obrazu, może to być jeden z ważniejszych trendów nadchodzących lat.

Choć nie spodziewam się, że w 2025 roku technologia ta stanie się masowa, to uważam, że jej rozwój warto śledzić. Jeśli pojawią się tańsze i bardziej dopracowane warianty, mogą mocno wpłynąć na rynek urządzeń mobilnych i ekranów.

---

VR się zmienia – dominacja gogli MR zamiast klasycznego VR

Kolejną kategorią urządzeń, które w 2025 roku przejdą transformację, są gogle VR i MR (Mixed Reality).

Przewiduję, że powoli odchodzimy od tradycyjnych gogli VR, które jeszcze kilka lat temu były dominującą formą tej technologii. Zamiast tego coraz więcej producentów prezentuje bardziej uniwersalne zestawy MR (Mixed Reality), które łączą Tryb VR, który pozwala na pełne zanurzenie w wirtualnym świecie z Trybem transparentnym, który wykorzystuje kamery zewnętrzne do mieszania wirtualnych elementów z rzeczywistością.

Wszystko wskazuje na to, że gogle MR stopniowo zastąpią tradycyjne zestawy VR i staną się nowym standardem w tej kategorii.

Podsumowanie – co czeka nas w segmencie smart okularów i gogli?

2025 rok może być przełomowy dla rynku smart okularów, ale raczej w formie eksperymentalnych premier i pierwszych poważnych konkurentów niż pełnej dominacji tej kategorii.

Najbliższe miesiące pokażą, czy wearables faktycznie zaczną przejmować rynek, czy też pozostaną niszą dla pasjonatów nowych technologii. Jedno jest pewne – to segment, który warto uważnie śledzić w 2025 roku.

---

Interfejsy neuralne – rok przełomu dla technologii mózg-komputer?

W 2025 roku możemy być świadkami pierwszych komercyjnych wdrożeń interfejsów neuralnych, a przynajmniej znaczącego postępu w tej dziedzinie. Choć wciąż brzmi to jak science fiction, to Neuralink, firma Elona Muska, wydaje się być najbliżej realizacji tej wizji.

Neuralink – jedyny realny gracz na rynku?

Obecnie Neuralink jest jedyną firmą, która nie tylko przedstawia konkretne wyniki, ale także testuje swój implant na ludziach. Mimo że wciąż budzi to wiele kontrowersji, pierwsze testy kliniczne, przeprowadzone jeszcze w 2024 roku, pokazały, że technologia działa i ma potencjał.

Nie brakuje jednak sceptyków, którzy podważają autentyczność osiągnięć Neuralinka i uważają, że firma może przesadzać ze swoimi deklaracjami. Ostatecznie trudno dziś zweryfikować, na jakim etapie faktycznie znajduje się ta technologia.

Czy polityka pomoże przyspieszyć rozwój Neuralinku?

Istnieje jednak ważny czynnik, który może mieć kluczowe znaczenie dla rozwoju tej technologii – polityka. Elon Musk i Donald Trump mają bliskie relacje, a powrót Trumpa do władzy może oznaczać mniejsze regulacje i większe możliwości dla Neuralinku.

• Już w 2024 roku firma uzyskała zgodę na testy kliniczne, mimo że ówczesna administracja nie była szczególnie przychylna dla Elona Muska.
• W 2025 roku Neuralink może zyskać jeszcze większą swobodę działania, co może oznaczać komercyjne wdrożenie tej technologii.
• Możliwe, że Trump przyspieszy proces legislacyjny, pozwalając Neuralinkowi szybciej odnaleźć się na rynku.

Czy 2025 rok przybliży nas do wizji rodem z Cyberpunka 2077?

Jeżeli Neuralink rzeczywiście zacznie komercyjnie sprzedawać swoje interfejsy neuralne, to możemy mówić o pierwszym realnym kroku w kierunku technologii znanych z Cyberpunka 2077.

Jednak nadal pozostaje wiele pytań i wątpliwości:

• Czy Neuralink faktycznie działa tak, jak obiecuje Musk?
• Jakie będą realne możliwości interfejsu neuralnego w pierwszej generacji?
• Jakie będą regulacje prawne dotyczące implantów mózgowych?
• Czy społeczeństwo jest gotowe na taką technologię?

Wszystko wskazuje na to, że 2025 rok może być przełomowy dla interfejsów neuralnych, ale czy zobaczymy ich masową adopcję? To nadal wielka niewiadoma. Jednak jeśli Neuralink faktycznie rozpocznie sprzedaż swoich implantów, to będziemy świadkami historycznego momentu w rozwoju technologii mózg-komputer.

---

Internet

Alternatywne platformy społecznościowe – rok przełomu w świecie internetu?

Czasy, w których wystarczyło mieć konto na Facebooku, Instagramie, YouTubie, TikToku i Twitterze, by być na bieżąco ze światem, powoli przemijają. W 2025 roku możemy doświadczyć prawdziwego boomu alternatywnych platform społecznościowych, które zaczną realnie konkurować z gigantami.

Dlaczego? Wynika to z kilku kluczowych czynników:

1. Zmęczenie użytkowników dominującymi platformami

Użytkownicy mają coraz bardziej dość dominujących praktyk stosowanych przez największe serwisy, takich jak:

• Promowanie treści rozrywkowych kosztem merytorycznych materiałów.
• Zalew agresywnych reklam, które często są nie do pominięcia.
• Upolitycznienie treści i algorytmów, które manipulują tym, co użytkownicy widzą.

Takie zjawiska naturalnie kreują popyt na alternatywy – i już teraz widzimy pierwsze oznaki tego trendu.

• Odkąd Elon Musk przejął Twittera i przemianował go na X, Meta zaprezentowała konkurencyjną aplikację Threads.
• Blue Sky, platforma stworzona przez byłego twórcę Twittera, zaczęła zdobywać popularność wśród użytkowników szukających mniej skomercjalizowanego serwisu.
• Instagram doczekał się nowych konkurentów, w tym aplikacji takich jak BeReal, które stawiają na autentyczność zamiast algorytmicznie promowanych treści.

2. Nowe pokolenia, nowe potrzeby

Każde nowe pokolenie ma inne społeczne potrzeby i wymagania. Dzisiejsi nastolatkowie niekoniecznie chcą korzystać z tych samych platform, co ich rodzice.

Facebook powoli staje się platformą dla starszego pokolenia, podczas gdy młodsza grupa użytkowników poszukuje bardziej dynamicznych, interaktywnych i wolnych od reklam miejsc w sieci.

Nowi użytkownicy internetu szybko dorastają – jedni przechodzą z TikToka na bardziej poważne platformy, inni szukają prywatnych i bardziej kontrolowanych przestrzeni, np. w aplikacjach zamkniętych społeczności.

3. Polityka i wpływ na media społecznościowe

Polityka zaczyna mieć coraz większy wpływ na media społecznościowe. Elon Musk pokazał, że platformy można upolitycznić, ale także je “odpolitycznić”, co samo w sobie wywołało falę reakcji użytkowników.

• Niektóre osoby cenią sobie wolność słowa, inni z kolei szukają bardziej moderowanych przestrzeni, jak np. Threads.
• Zmiany regulaminów w platformach społecznościowych są nieuniknione i mogą zmienić rozkład sił na rynku.
• Możemy być świadkami migracji użytkowników, podobnie jak w polityce – po zmianie rządów ludzie często zmieniają oglądane kanały telewizyjne.

Co wydarzy się w 2025 roku?

1. Moja predykcja na ten rok jest jasna – alternatywne platformy społecznościowe staną się niezwykle istotnym trendem.
2. Nowe serwisy będą przyciągać użytkowników, którzy nie chcą być częścią wielkich platform.
3. Możemy zobaczyć narodziny zupełnie nowych aplikacji, które podejmą próbę zagrożenia gigantom.
4. Regulacje prawne i polityczne mogą zmusić platformy do radykalnych zmian w ich modelach działania.

To, czy w 2025 roku zobaczymy realnego konkurenta dla YouTube’a, TikToka czy Instagrama, pozostaje kwestią otwartą. Jednak jedno jest pewne – media społecznościowe nie pozostaną w tym roku w stagnacji i czeka nas wielka fala zmian.

---

Kryptowaluty – rok ekspansji i szerszej adopcji?

Chociaż okres największych wzrostów cenowych kryptowalut prawdopodobnie już minął, to 2025 rok może być kluczowy dla ich ekspansji i szerszej adopcji. Nie jest to porada finansowa, ale intuicja podpowiada mi, że w nadchodzących miesiącach świat kryptowalut przejdzie przez fazę poważnych zmian, które wpłyną na jego funkcjonalność i akceptację w mainstreamie.

Trump, Musk i ich wpływ na przyszłość kryptowalut

Nie można ignorować faktu, że Donald Trump, który właśnie wygrał wybory prezydenckie w USA, otwarcie wspiera rozwój kryptowalut. Jego polityka może przyczynić się do przyspieszenia adopcji blockchaina i cyfrowych walut, zwłaszcza że:

• Część jego elektoratu aktywnie wspiera kryptowaluty i postrzega je jako symbol wolności finansowej.
• Trump niejednokrotnie podkreślał chęć uczynienia Stanów Zjednoczonych „stolicą kryptowalut”.
• Elon Musk, bliski współpracownik Trumpa, również jest entuzjastą kryptowalut i już wcześniej wdrażał ich obsługę w Tesli i innych projektach.

Z tego względu można przewidywać, że w 2025 roku zobaczymy próby regulacyjnego uporządkowania rynku kryptowalut w sposób, który umożliwi jego dalszą ekspansję.

Nie gwałtowne wzrosty, ale większa użyteczność

Nie spodziewam się drastycznych wzrostów wartości kryptowalut, jednak w tym roku możemy być świadkami przyspieszonej adopcji tej technologii w realnym świecie.

• Możliwe, że po raz pierwszy zobaczymy dużą, renomowaną firmę akceptującą kryptowaluty jako metodę płatności.
• Tesla już wcześniej ogłosiła możliwość płacenia Bitcoinem, a teraz mogą dołączyć do tego inni giganci.
• Nie jest wykluczone, że pojawi się „regulowana” kryptowaluta, dostosowana do wymogów prawnych i akceptowana globalnie.

Jeśli rządy oraz korporacje znajdą sposób na kontrolowanie i uporządkowanie rynku, to kryptowaluty przestaną być niszowym aktywem inwestycyjnym, a staną się praktycznym narzędziem finansowym.

Kryptowaluty w e-commerce i mediach społecznościowych?

Jednym z bardziej prawdopodobnych scenariuszy jest wdrożenie kryptowalut jako środka płatności na platformach cyfrowych, takich jak:

• YouTube i Twitch – możliwość przekazywania donacji w kryptowalutach.
• Nowe platformy streamingowe i społecznościowe – już teraz pojawiają się pierwsze eksperymentalne rozwiązania, więc nie zdziwiłbym się, gdyby w 2025 roku oficjalnie dołączył do tego technologiczny gigant.
• E-commerce – duże marki mogą wdrożyć obsługę kryptowalut jako opcjonalnej metody płatności, szczególnie w USA.

Czy 2025 rok stanie się punktem zwrotnym dla kryptowalut?

Moja predykcja jest prosta: nie zobaczymy tu rewolucji cenowej, ale możemy po raz pierwszy dostrzec realne zastosowania kryptowalut w codziennym życiu.

Wszystko wskazuje na to, że 2025 rok może być kluczowym momentem w ich ewolucji.

---

Robotyka

Robotyka – rok przełomowych innowacji?

W ostatnich latach można zauważyć dynamiczny rozwój robotyki, który, choć nie zawsze spektakularny, to konsekwentnie posuwa się do przodu. Od wizyt na IFA w Berlinie czy CES w Las Vegas, można dostrzec, że roboty stają się coraz bardziej funkcjonalne i realnie użyteczne.

Jednym z wyraźniejszych trendów jest wzrost popularności czworonożnych robotów, które w ostatnim czasie zyskały znaczący rozgłos. Miałem okazję testować jednego z nich – i przyznam szczerze, że jego możliwości były wręcz oszałamiające.

Sztuczna inteligencja – katalizator rozwoju robotów

Nie można mówić o rozwoju robotyki, nie wspominając o roli sztucznej inteligencji. Wzrost mocy obliczeniowej, rozwój modeli uczenia maszynowego i nowe algorytmy znacznie poprawiły zdolności robotów w takich aspektach jak:

• Autonomiczne poruszanie się w trudnym terenie.
• Szybsze przystosowywanie się do nowych zadań.
• Interakcja z otoczeniem, a nawet prowadzenie rozmów.

AI już teraz umożliwia robotom szybsze uczenie się, co znacznie skraca proces ich rozwoju i wdrażania w realne zastosowania.

Chiny inwestują w robotykę jak nigdy wcześniej

W ostatnich tygodniach pojawiło się wiele informacji z Chin, które sugerują, że 2025 rok może być przełomowy dla rozwoju robotyki. Kilka kluczowych wydarzeń:

• Chińczycy ogłosili półmaraton, w którym będą brały udział roboty – to jasny sygnał, że rozwój tej technologii jest coraz bardziej zaawansowany.
• Otwarto pierwszą szkołę dla robotów, co może sugerować, że prace nad robotami humanoidalnymi przyspieszają.
• Rosnące inwestycje w autonomiczne jednostki, szczególnie w kontekście militarnym, mogą sprawić, że w tym roku zobaczymy przełomowe konstrukcje wojskowe.

Nie jest tajemnicą, że konflikty zbrojne napędzają rozwój nowych technologii, a tych aktualnie na świecie niestety nie brakuje.

Czy 2025 rok przyniesie robota, który zwali nas z nóg?

Jestem przekonany, że w 2025 roku zobaczymy robota, który nas zaskoczy – czy to pod względem funkcjonalności, realizmu ruchów, czy też zdolności do interakcji z otoczeniem.

Nie mam wątpliwości, że 2025 rok będzie kolejnym ważnym krokiem na drodze do świata, w którym roboty staną się integralną częścią naszego codziennego życia. To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się science fiction, zaczyna stawać się rzeczywistością.

---

Podsumowując, 2025 rok zapowiada się jako czas dynamicznych zmian w technologii – od smartfonów, przez interfejsy neuralne, aż po media społecznościowe i kryptowaluty. Czy te przewidywania się sprawdzą? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – ten rok nie będzie nudny.