Na 20-lecie drugiej odsłony legendy z 1998 roku (spora) grupa doświadczonych fanów przygotowuje coś specjalnego
Half-Life 2 RTX Remix powstaje w pocie czoła i ma patronat samego Gabe Newella oraz całego Valve
Według zapowiedzi twórców ma być „całkiem oszałamiająco”
Half-Life 2 RTX Remix, czyli klasyk po latach
Obecnie panuje moda na wszelkiego rodzaju remastery, rebooty i refreshe mniej lub bardziej leciwych tytułów, szczególnie na przestrzeni kilku ostatnich lat wraz z pojawieniem się Ray Tracingu. Jednym z takich powrotów ma być wielki comeback drugiej odsłony hitu z 1998.
Podobnie jak w przypadku przygód Maxa, Half-Life 2 RTX Remix (lub po prostu Half-Life 2 RTX) również tworzony jest przez fanów z tą różnicą, że tym razem nie jest to jedna osoba a ponad 100 i wciąż rekrutowane są nowe twarze.
Grupa znana pod nazwą Orbifold Studios w dniu wczorajszym zaprezentowała pierwszy teaser w związku z nadchodzącym 20-leciem tytułu. Według twórców sama koncepcja, historia oraz mechaniki mają pozostać jak najwierniejsze oryginałowi. Wszystko jednak musi zostać odtworzone od przysłowiowego zera w środowisku RTX Remix od Nvidii, ponieważ bądź co bądź wiekowy już silnik pierwowzoru z góry nakłada spore ograniczenia.
„Pół życia” w nowym wydaniu, ponoć jest „całkiem oszałamiająco”
Możliwości, jakie dają Ada Lovelace i do momentu premiery zapewne już Chris Blackwell mają mieć swoje odbicie w (jakkolwiek to brzmi) odbiciach i załamaniach na powierzchni wody, szkła, w postaci realistycznie wyglądającej mgły wolumetrycznej oraz gry nieco chłodniejszym oświetleniem i światłocieniem.
Chociaż na chwilę obecną nie jest znany ani postęp prac ani jakiekolwiek szczegóły na temat, chociażby przewidywanej daty ujawnienia światu to jak twierdzą twórcy – „wygląda to całkiem oszałamiająco”.
Max Payne Remixed — brzmi znajomo, czy jest to jednak wielki powrót legendarnego, ironicznego twardziela w zupełnie nowej odsłonie?
Czytaj artykuł
Dodaj komentarz