Huawei to jeden z chińskich producentów kojarzony przede wszystkim z telefonami i tabletami
Jak się jednak okazuje, nie jest to jedyna dziedzina, jaką firma obejmuje swoim zasięgiem a doskonałym przykładem może być jedna z tegorocznych nowości
O jaki produkt chodzi i czy wyróżnia się czymś szczególnym?
Coś dobrego dla każdego, czyli o produkcie słów kilka
Ujmując rzecz krótko i zwięźle najważniejszą cechą promowaną przez twórców jest jakość dźwięku, co w tym przypadku jest jak najbardziej logiczne. Sprzęt charakteryzuje bardzo rozległe pasmo przenoszenia w przedziale od 14 Hz do aż 48 kHz. Powinno to zapewnić czyste i realistyczne brzmienie zarówno basów jak i wysokich tronów a wszystko dzięki zastosowaniu dobrych membran oraz przetworników.
Optymalne parametry nie wynikają jednak z samego hardware’u, dlatego swoje miejsce znalazło również przynajmniej kilka rozwiązań na poziomie softu. Wśród nich znajdziemy kodeki takie jak autorski LHC 4.0 umożliwiający bezstratną transmisję z prędkością sięgającą nawet 2.3 Mbps oraz popularny LDAC. Połączenie z technologią NearLink sprawia, że nowe słuchawki Huawei spełniają rygorystyczne standardy przewidziane dla bezprzewodowych urządzeń audio, czyli HWA Lossless oraz Hi‑Res Wireless Audio.
Jako że na słuchaniu muzyki świat się nie kończy, na pokładzie nie mogło zabraknąć ulepszeń dedykowanych rozmowom telefonicznym. Dzięki inteligentnemu algorytmowi redukcji szumów oraz pakietowi mikrofonów kierunkowych odebranie połączenia nawet w gwarnym i ruchliwym miejscu nie powinno stanowić większego wyzwania.
Bezprzewodowe słuchawki Bluetooth TWS są właściwie obowiązkowym dodatkiem dla każdego posiadacza smartfona. Ale jakie słuchawki bezprzewodowe kupić i na co zwrócić uwagę?
Czytaj artykułHuawei FreeBuds Pro 4 to nie tylko brzmienie
Nawet najlepszy gadżet nie wzbudziłby większego zainteresowania gdyby nie był praktyczny i przede wszystkim wygodny. Będąc w pełni świadomym niezaprzeczalnego faktu, Huawei zadbało również i o te jakże istotne aspekty.
Praktyczność w praktyce
Implementacja sztucznej inteligencji, która w chwili obecnej powoli staje się standardem, pozwala na bezdotykową obsługę sprzętu. Szereg w pełni personalizowalnych gestów, jakie można przypisać do poszczególnych funkcji (przykładowo odbierania i odrzucania połączeń), sprawiają, że życie staje się o wiele łatwiejsze.
Równie ważna (o ile nie ważniejsza) jest kwestia kompatybilności, z którą jak się wydaje, producent poradził sobie na medal. Akcesorium powinno być w stanie współpracować z dowolnym urządzeniem obsługującym łączność za pośrednictwem Bluetooth pracującego pod kontrolą środowiska Android lub iOS. Aczkolwiek, aby wykorzystać ich pełen potencjał trzeba posiadać urządzenie wspierające wcześniej wymienione kodeki i technologie.
Co więcej, słuchawki można sparować z dwoma niezależnymi źródłami dźwięku i swobodnie się między nimi przełączać, a to za sprawą dedykowanej aplikacji AI Life. Dodatkowo posiadacze telefonów i tabletów z zainstalowaną nakładką EMUI 13 zyskują dostęp do usługi Audio Sharing. Jest to odwrotność wcześniej wspomnianej opcji gdzie dwie niezależne pary FreeBuds Pro 4 mogą zostać połączone z tym samym sprzętem grającym.
Wygoda jak to wygoda, otuchy Ci doda
Równie istotny co wszechstronność jest również komfort użytkowania, na który składa się szereg czynników. Pierwszym z nich jest oczywiście wykonanie, do którego Chińczycy z pewnością mają dryg. W zestawie sprzedażowym znajduje się aż 7 wkładek dousznych o zróżnicowanych właściwościach, jedne z nich wykonane są z pianki typu memory „zapamiętującej” kształt ucha.
Same dodatki jednak wiosny nie czynią, ponieważ nawet najlepiej wyposażony gadżet nie spełni swojej roli, będąc topornym i ciężkim. Nowe słuchawki Huawei najwyraźniej takie nie są, bo łącznie ważą zaledwie 11,6 g, pozostając przy tym odpornymi na czynniki takie jak wilgoć, kurz czy upadek z wysokości. Wytrzymałość zapewnia wykonana w wysokiej temperaturze ceramiczna obudowa oraz zgodność z normą IP54.
Niebagatelny wpływ na wygodę ma również kwestia zasilania, która w przypadku „budsów” została rozwiązana naprawdę przyzwoicie. Pełne naładowanie zajmujące mniej więcej 40 minut i pozwala na nawet 6.5 H nieprzerwanego słuchania, a możliwości te rozszerza specjalne etui.
Wyróżnia je nowoczesny zaokrąglony kształt i prostota, bo można naładować je za pośrednictwem w zasadzie dowolnego tabletu czy smartfona z gniazdem USB-C. Przedłuża to czas działania Huawei FreeBuds Pro 4 do 33 godzin znacząco zwiększając ich zasięg.
Gdzie, kiedy i za ile cała ta „Francja-elegancja?”
Spoglądając na słuchawki nawet okiem laika, można śmiało stwierdzić, że są całkiem stylowe. Srebrny grawer przedstawiający struny instrumentu na tle jednego z 3 dostępnych kolorów — czarnego, białego lub zielonego — naprawdę robi wrażenie.
FreeBuds Pro 4 są już dostępne w sprzedaży a ich sugerowana cena to 849 PLN. W związku z oficjalną premierą producent przygotował też całkiem ciekawą promocję. Przy zakupie produktu przed 23 lutego tego roku nabywca otrzyma rabat w wysokości 100 PLN.
Ponadto jeśli zamówienie zostanie złożone za pośrednictwem oficjalnej strony Huawei kupujący zyska dodatkowo pakiet assistance uprawniający do skorzystania z 50-procentowej ulgi w przypadku zgubienia jednego z dwóch elementów kompletu.
Poza opcją wspomnianą powyżej FreeBuds można nabyć także dzięki współpracy partnerskiej w ramach oferty operatora komórkowego Plus lub w popularnych elektromarketach.
Chiny są swoistą kolebką różnego rodzaju leaków i nieoficjalnych informacji ze świata technologii a tym razem bohaterem jest Huawei. Jedno z wiarygodnych źródeł ujawniło za pośrednictwem Weibo rzekomą specyfikację optyki Pura 80 Ultra.
Czytaj artykułŹródło: Informacja prasowa
Miniatura oraz grafiki: Huawei
Dodaj komentarz