Była już dość wylewna Nvidia, przyszedł czas na dużo bardziej powściągliwe AMD
Producent najnowszej serii GPU spod znaku RX w kwestii CES 2025 zdecydował się nie ujawniać zbyt wielu szczegółów
Zupełnie inaczej wydają się twierdzić niektórzy dostawcy, którzy mogli powiedzieć o kilka słów za dużo
(Nie)święta trójca zdrajców?
Sprawcami całego zamieszania są trzej najwięksi producenci niereferencyjnych GPU w osobie ASUSa, Gigabyte i PowerColor, którzy postanowili podzielić się nieco większą garścią informacji. Pierwszy z szeregu najwyraźniej należy do najodważniejszych, bo jako jedyny z trójki zdecydował się na ujawnienie ilości VRAM-u, w jaki zostaną wyposażone RX 9070 oraz RX 9070 XT. W ich przypadku ma to być 16 GB, co nawet biorąc pod uwagę technologię RDNA 4 dającą dostęp do generatora klatek w postaci FSR 4 wydaje się być minimalną rozsądną wartością.
ASUS
W przypadku wersji XT jak na razie wiadomo o dwóch wariantach TUF oraz nieco tańszym Prime. ASUS TUF OC Radeon RX 9070 (XT) będzie pierwszą w historii Tajwańczyków czerwoną karta wyposażoną w funkcję Dual-BIOS z półpasywnym, 3-wentylatorowym systemem chłodzenia wspomaganym przez termopady.
Nieco tańszy ASUS PRIME Radeon RX 9070 (XT) ma być podobną konstrukcją również wyposażoną w 3 wiatraki. W zasadzie identycznie wygląda również kwestia zasilania wykorzystująca trzy gniazda 8-pin. Chociaż póki co nie zostało podane dokładne TDP, to wiadomo, że już na wstępie będziemy potrzebowali zasilacza o mocy przynajmniej 750 W.
Gigabyte
Bardziej „wypasiony” układ tego producenta znany pod nazwą Gigabyte AORUS Radeon RX 9070 XT ELITE ma zostać wyposażony w system Windforce, również z 3 wiatrakami. W przeciwieństwie do konkurencji ma być znacznie bardziej efektownie, a to za sprawą podświetlenia RGB Halo. Tak jak w przypadku oponenta standardem jest również Dual-BIOS oraz złącze 3x 8-pin. W kwestii coolingu zastosowano żel termoprzewodzący klasy serwerowej.
Drugi nieco mniej kosztowny model ma stanowić Gigabyte Radeon RX 9070 (XT) Gaming OC, który charakteryzuje przede wszystkim brak podświetlenia a w konsekwencji także mniejsza, bo jedynie 2-wtyczkowa sekcja zasilania.
PowerColor
W przypadku tego „delikwenta” jak do tej pory wiemy najmniej a w zasadzie jedynie to, co można wywnioskować na podstawie udostępnionychgrafik. Widnieją na nich designy ze znanych już serii takich jak Red Devil, Reaper oraz Hellhound należałoby więc przypuszczać, że pomiędzy serią RX 7000 a jej następcami nie będzie drastycznych różnic.
Chociaż pozornie wydaje się, że poszczególni dostawcy ujawnili znacznie więcej, to w praktyce poza nazwą (no i ilością VRAM u ASUSa) nie padły żadne konkretne liczby. Czyżby więc klauzula NDA obowiązywała w dalszym ciągu?
Źródło: X, Asus, Gigabyte (1), (2)
Miniatura: VideoCardz + edycja własna
Dodaj komentarz