Premiera Huawei P40 Pro | Gdzie oglądać? Specyfikacja i ceny!

Huawei już dzisiaj zaprezentuje oficjalnie najnowsze flagowe modele z serii P40. Jak to przystało na przecieki dotyczące smartfonów w dzisiejszych czasach, o nadchodzących urządzeniach wiemy już praktycznie wszystko.

Awatar Ziemowit Wiśniewski

Gdzie oglądać?

Całość konferencji będziecie mogli oglądać bezpośrednio na stronie Huawei, gdzie macie też szansę wygrać egzemplarz omawianego flagowca. Wszystkie szczegóły dotyczące prezentacji, która rozpocznie się o godzinie 14:00 polskiego czasu jak i sam livestream znajdziecie pod tym linkiem. Jeżeli natomiast preferujecie transmisję w serwisie YouTube to znajdziecie ją tutaj.

Nie bedzie dla nikogo zaskoczeniem, że zarówno model P40 jak i P40 Pro będą działać w oparciu o flagowy procesor Kirin 990 5G, który znalazł się na pokładzie między innymi modelu Mate 30 Pro oraz Mate Xs, czyli składanego smartfona od Huawei. Pojawiają się też plotki o wersji Premium, jednak co do niej nie mamy szczegółów specyfikacji czy nawet wyglądu. Być może Huawei szykuje jakąś niespodziankę.

Huawei P40 Pro

Cała seria P40 ma zrewolucjonizować mobilną fotografię, Huawei pod względem aparatów w smartfonach znajduje się w scisej światowej czołówce, a dla wielu jest wręcz No. 1. Model P40 Pro będzie zatem swoistą „wisienką na torcie” modelem z najdoskonalszym według Huawei aparatem.

Jednak zacznijmy od bardziej podstawowego elementu, czyli ekranu, ten w modelu z dopiskiem Pro ma mieć aż 6.58 – cala i oferować częstotliwość odświeżania na poziomie 90 Hz. Będzie to oczywiście matryca OLED, co do rozdzielczości ta ma prezentować się następująco – 1200 x 2640 px. W lewym górnym rogu znajdzie się podłużne wycięcie typu PunchHole, podobne do tego jakie można było znaleźć w Samsungu Galaxy S10+.

Co jednak ciekawe nie znajdą się tam tylko dwie kamery, z których jedna ma mieć rozdzielczość 32 Mpix, a druga będzie pełnić rolę sensora głębi. Pomiędzy nimi Huawei zastosował czujnik 3D do bezpiecznego odblokowywania smartfona za pomocą twarzy.

Tym co jednak będzie wyróżniać ekran jest jego bezramkowość – i to dosłownie. Według przecieków ekran ma być zawinięty na każdej z czterech krawędzi, przez co usykamy wrażenie braku widocznych ramek. Jedyne widoczne elementy ramki smartfona będą się znajdować na jego krawędziach. Jest to o tyle dobra decyzja, że są to miejsca najbardziej narażone na uszkodzenia.

Kamery

Jak już wcześniej wspominałem, ten smartfon ma na nowo zdefiniować mobilną fotografię, a osiągnie to dzięki zestawowi 5 obiektywów. Pierwszy ma mieć rozdzielczość 50 Mpix ze światłem f/1.9. Ma być on nazywany „UltraVision” i służy głównie do robienia zdjęć , głównie dzięki zastosowaniu optycznej stabilizacji obrazu oraz specjalnych algorytmów AI, które między innymi pomogą zrobić najlepsze zdjęcie.

Drugi obiektyw o rozdzielczości 40 Mpix jest bardzo podobny do swojego poprzednika, jednak w tym wypadku będzie on miał zastosowanie głównie w nagrywaniu wideo. Pozwoli między innymi na nagrywanie w rozdzielczości 4K.

Trzeci w kolejce jest obiektyw „SuperSensing”, a jest to nic innego jak teleobiektyw. Ten będzie oferować aż 50-cio krotny zoom hybrydowy, a będzie oparty o sensor o rozdzielczości 12 Mpix. Na końcu znalazła się jeszcze dedykowana kamera makro oraz sensor głębi.

Bateria i przewidywana cena

Za zasilanie modelu P40 Pro będzie odpowiadać ogniwo o pojemności 4200 mAh. Oczywiście nie zabrakło ładowania w technologii SuperCharge o mocy 40W, która znalazła się między innymi w modelu Lite. Całość będzie ważyć dokładnie 203 gramy. Co warto wspomnieć model P40 Pro ma spełniać normę IP68.

Na koniec pozostała kwestia ceny, Huawei P40 Pro ma kosztować około 1000 Euro, co przekłada się na około 4570 zł bez podatków. Warto tutaj wspomnieć, że obecnie kurs Euro jest bardzo niekorzystny co może przełożyć się na oficjalną cenę urządzenia. Model P40 Pro ma być dostępny w kilku wariantach kolorystycznych: Białym, Czarnym, Złotym i Srebrnym.

Huawei P40

Młodszy brat modelu Pro będzie podobnie jak w zeszłym roku mniejszy i znacznie bardziej poręczny, kosztem kliku funkcji z P40 Pro.

Huawei P40 ma oferować ekran OLED o przekątnej 6.1-cala z częstotliwością odświeżania 60 Hz oraz rozdzielczością FullHD+. Z przodu znajdzie się otwór na kamerkę do selfie, jednak zabraknie tam sensora 3D, który ma swoje zastosowanie przy rozpoznawaniu twarzy.

Z tyłu natomiast zaszło trochę więcej zmian, jednak główny obiektyw do zdjęć „UltraVision” o rozdzielczości 50 Mpix pozostał bez zmian. W zestawie zabrani jednak dedykowanego obiektywu do nagrywania wideo, a teleobiektyw pozbawiony zostanie mechanizmu peryskopowego. Matryca zostanie zmieniona na taką o rozdzielczości 8 Mpix. Ostatnim obiektywem ma być ultraszeroki kąt o rozdzielczości 16 Mpix.

W tym modelu bateria bedzie nieco mniejsza i ma mieć pojemność 3800 mAh. Co ważne, w tym wypadku również znalazła się technologią szybkiego ładowania, ale nie jest to już SuperCharge. Ta ma mieć moc 22.5W, czyli dokładnie tyle samo co w przypadku zeszłorocznego P30. Zabrakło też normy wodoszczelności.

Pamięć

Według niektórych źródeł, flagowe modele z serii P40 mają korzystac z nowego standardu kart pamięci. Kart NM (nanoMemory) zostały zaprezentowane już wcześniej jako alternatywa dla kart micorSD. Teraz mówi się jednak o drugiej generacji tych, kart. Nie jest jednak do końca jasne, czy noawe smartfony będą zgodne ze starymi kartami.

Co do pamięci wbudowanej, tutaj nie będzie zbyt dużego wyboru. Model P40 będzie oferować jedynie wersję z 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB na wasze dane na pokładzie. Model z dopiskiem Pro, zaoferuje oprócz tego także wariant z podwojoną pamięcią wbudowaną, czyli ma oferować dokładnie 256 GB.

HMS

Na koniec wart wspomnieć o dość bolesnej dla niektórych prawdzie. Najnowsze flagowce będą działać w oparciu o Androida 10 jednak zabraknie na ich pokładzie usług Google. Podobnie jak było w przypadku modelu Mate 30 Pro, czy niedawno zaprezentowanych modeli P40 w wersjach Lite.

Te zastąpiły usługi od Huawei, w skrócie HMS. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat HMS to koniecznie sprawdźcie nasz kanał na YouTube gdzie poświęciliśmy im całą serię filmów, gdzie rozwiewamy wszelkie wątpliwości na temat pracy bez pomocy Google.

Awatar Ziemowit Wiśniewski

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez