Powrót do starego trendu?
Wszyscy wiedzą, że trendy albo sprawdzają się świetnie lub wręcz przeciwnie. W modzie można zauważyć zatoczenie koła i powrót do tego co było w latach 90. Technologia również powraca do przeszłości – coraz więcej urządzeń jest produkowanych w przezroczystych obudowach tak jak miało to miejsce kiedyś.
Apple chce, aby wróciła inna charakterystyczna cecha, a konkretniej smukłe smartfony. W przyszłym roku firma z Cupertino chce wdrożyć na nowo do swojego asortymentu cienki smartfon -jednym słowem nadciąga iPhone 17 Air.
Ale to nie koniec, bo nawet sam Samsung rozważa czy nie stworzyć odchudzonej wersji Samsunga Galaxy S25. Oczywiście ten nie miałby premiery na równi z modelami S25, S25+ czy S25 Ultra, a raczej kilka miesięcy później.
To już się zaczęło
Choć tych 2 gigantów myśli o takim posunięciu, to już do tej pory można było zaobserwować ruch w kierunku smukłych modeli. Chociażby Honor Magic V3 jest reklamowany jako najcieńszy składany smartfon na świecie, bo po rozłożeniu ma grubość zaledwie 4,35 mm. Jest to konkretnie składak i marki konkurują między sobą w tej kategorii o to, kto stworzy “cieńszą kanapkę”.
Ale podobny zamysł można zobaczyć chociażby w iPadzie Pro wypuszczonym w tym roku – 5,1 mm grubości. Wiele funkcji i podzespołów upakowanych w tak cienkiej formie, ale czy to kwestia postępu, a może głupota?
Cienkie, aż strach używać
Po premierze iPhone’a 6, który miał 6,9 mm grubości powstało zamieszanie otagowane w Internecie jako #BendGate i to nie bez powodu. Tak smukła forma w połączeniu z dużą powierzchnią najdroższego modelu sprawiły, że smartfon łatwo ulegał wygięciu i tym samym mechanicznemu uszkodzeniu.
I nie dotyczyło to jakichś ekstremalnych sytuacji, a zwykłego używania i noszenia chociażby w kieszeni. Ludzie byli nawet w stanie wygiąć telefon samymi rękami, co było nagrywane i wrzucane do sieci nie jeden raz.
Zasadnicze pytanie brzmi, czy Apple nauczyło się na swoim błędzie? Czy urządzenia będą dodatkowo wzmacniane? Nie znamy teraz odpowiedzi na te pytania, jednak tegoroczny iPad Pro budzi wiele wątpliwości w tej kwestii.
Widać na nagraniu od “JerryRigEverything“, który testuje granice urządzeń, że najcieńszy tablet od Apple nie należy do najtrwalszych.
Dodaj komentarz