CMF dzisiaj zaprezentowało dziś swoje 3 nowe urządzenia, w tym swój pierwszy smartfon.
Jego nietypowa konstrukcja może przekonać ludzi, którzy lubią personalizować swój telefon.
Jego wartość i podzespoły sprawiają, że ciężko znaleźć coś lepszego w takim przedziale cenowym.
Modularność i otwartość na zmiany
CMF wypuściło właśnie swoje nowe produkty w tym słuchawki – Buds Pro 2, smartwatcha – CMF Watch Pro 2 i swojego pierwszego smartfona – CMF Phone 1. Ten już na samym starcie rozgromił konkurencję.
W naszym poprzednim tekście, wspomnieliśmy o nietypowej konstrukcji tego telefonu. 4 śrubki trzymają plecki smartfona, a te można łatwo wymienić na takie w innym kolorze (czarnym, jasno zielonym, pomarańczowym, niebieskim). W zestawie macie narzędzie do wyciągania tacki SIM i śrubokręt do wykręcania śrubek w jednym.
Informacje i plotki o CMF Phone 1 krążą już od niedawna w Internecie. Stosunek specyfikacji do ceny zadziwi nie jedną osobę. Ten tani smartfon ma w sobie elementy jak z niejednego średniopółkowca.
Czytaj artykułOtwiera to również drzwi do wszelakich napraw czy wymiany podzespołów, jeśli firma będzie je udostępniać w przyszłości. Na ten moment możecie jedynie wymienić baterię. Jednak z uwagi na możliwość “otworzenia” od tyłu urządzenia, jego ochrona to zaledwie IP52, co warto mieć na uwadze.
Kolejną cechą wyróżniającą ten smartfon, to kółko w prawym dolnym rogu, które pozwala na “odrobinę magii”. Dzięki temu małemu elementowi możecie zamieni CMF Phone 1 w “małego transformersa” i to dosłownie. W tym miejscu jest możliwość montażu smyczy, nóżki, aby telefon mógł się oprzeć czy magnetycznego portfela. Wszystkie akcesoria są w odcieniu intensywnego pomarańczowego.
Szczypta specyfikacji
Przejdźmy jednak do specyfikacji – od frontu jest ekran Super AMOLED 6,67-cala Ultra HDR+ z odświeżaniem 120 Hz i szczytową jasnością 2 000 nitów. Sercem smartfona jest procesor MediaTek Dimensity 7300.
Może wydawać się Wam średni, ale przeczytajcie do końca i spójrzcie na cenę. Macie 8 GB + 8 GB RAMu Booster i do tego 128 GB lub 256 GB pamięci na dane. Z możliwością rozszerzenia do nawet 2 TB przy pomocy karty microSD.
Odblokowywanie odbywa się poprzez czytnik linii papilarnych schowany pod ekranem. Bateria ma pojemność 5 000 mAh, a naładujecie ją przy pomocy kabla 33W, niestety zabrakło ładowania indukcyjnego.
Aparaty nie powalają
Jeśli chodzi o aparaty, to główny 50 Mpix ma przysłonę f/1.8 i sensor portretowy, przy czym nie ma optycznej stabilizacji obrazu, co trochę rozczarowuje, bo ta jest już trochę standardem. Do tego macie kamerę selfie 16 Mpix.
Na tym telefonie znajdziecie funkcje zintegrowane z AI, a sam system operacyjny to Android 14 z nakładką Nothing OS 2.6. Ta oczywiście jest minimalistyczna i pozwala na odcięcie się od zbędnych bodźców. Smartfon ma zapewnioną 2-letnią aktualizację Androida i 3-letnią gwarancję aktualizacji zabezpieczeń.
Cena i dostępność
CMF Phone 1 w wariancie 8 GB + 128 GB kosztuje 869 złotych w przedsprzedaży, zaś opcja 8 GB + 256 GB to aktualnie wydatek 1 099 złotych.
Akcesoria jak na przykład “stand” w formie nóżki kosztuje 109 złotych, a plecki w innym kolorze to kolejne wydane 149 złotych.
Smartfona kupicie na Amazonie lub oficjalnej stronie Nothing z dostawą do Polski.
Co sądzicie o takich wymiennych pleckach i doczepianych akcesoriach? Czy przekonuje Was to?
Źródło: CMF
Dodaj komentarz