Duński rząd ma zamiar wprowadzić podatek lotniczy wraz z początkiem 2025 roku.
Jego wysokość będzie zależna od długości lotu jaki masz zamiar odbyć. jednak nie są to małe kwoty.
Do zapłaty będą zmuszone osoby zaczynające swoją podróż samolotem z tego kraju i nie tylko.
Na początku tego tygodnia Duński rząd ogłosił, że ma zamiar wprowadzić podatek lotniczy. Będzie on ściśle powiązany z lotam odbywającymi na terenie tego kraju. Również pasażerowie, którzy rozpoczynają swoją podróż z tego kraju, będą objęci dodatkową opłatą.
Obowiązek zapłaty będzie wprowadzany stopniowo od 2025 roku, więc jest jeszcze trochę czasu zanim przyjdzie Wam zapłacić podatek. Co więcej, jego wysokość nie jest stałą kwotą. Uzależniony jest od długości lotów jakie macie zamiar odbyć.
Dla przykładu osoby, które będą poruszać się jedynie po Danii oraz po Europie z miejscem startowym w tym kraju, będą musiały dodatkowo wydać 70 koron duńskich, czyli około 42 zł. Zaś podróżujący pokonujący tasy na średnim dystansie są zobowiązani do zapłaty podatku w wysokości 240 koron, czyli około 143 zł. Są to w tym przypadku już duże kwoty.
Najgorzej mają Ci, których czekają długie, wielogodzinne loty, najdłuższe dystanse będą zmuszały do wyciągnięcia z portfela odpowiednio więcej o 390 koron duńskich, czyli około 232 zł. Zakłada się, że wprowadzenie podatku lotniczego zapewni roczny przychód wart około 1,2 mld koron duńskich, co w przeliczeniu na złotówki daje trochę ponad 721 mln zł.
Cel nastawiony na ekologię?
Cel podobno miał być szlachetny, środki pozyskane z podatków miały zostać przeznaczone na sfinansowanie ekologicznej transformacji duńskiego lotnictwa i to do 2030 roku. 100 % lotów na terenie Danii miało odbywać się przy wykorzystaniu paliw odnawialnych.
Jednak jak się okazuje prawda może być inna. Jak poinformował minister ds. podatków, Jeppe Bruus podczas czwartkowej konferencji, pozyskane pieniądze z podatków mają zostać poświęcone na sfinansowanie zwiększenia świadczeń emerytalnych dla blisko 295 tysięcy osób. Oczywiście mowa o mieszkańcach Danii.
Prawda leży pośrodku, bowiem jak pisze Reuters, połowa środków ma zostać przydzielona na transformację i odnawialne paliwa, a druga trafi w ręce osób starszych.
Sektor lotniczy w Danii musi – podobnie jak wszystkie inne gałęzie przemysłu – zmniejszyć swój ślad klimatyczny i zmierzać w stronę zielonej przyszłości.
Nie mniej to jak przebiega wprowadzenie podatku, jego egzekwowanie, skutki i korzyści dla kraju mają zostać ocenione dopiero w 2027 roku, czyli 2 lata po planowanym rozpoczęciu wdrażania.
Źródło: Reuters
Źródło miniaturki: Alsie Express
Dodaj komentarz