W głąb Górniczej Doliny raz jeszcze
O planach wskrzeszenia hitu nieistniejącego już niemieckiego studia Piranha Bytes z roku 2001 słyszy się już od kilku miesięcy. W ramach wywiadu na łamach jednego z portali technologicznych twórcy podzielili się kilkoma „konkretami” dotyczącymi nadchodzącego tytułu z gatunku action RPG.
Odejściem od standardów pierwowzoru ma być z pewnością dużo bardziej otwarty świat, w którym można zajrzeć za każdy pagórek i otworzyć kolejną zamkniętą skrzynię czy drzwi. Otrzymamy też sporą dowolność jeśli chodzi o wykonywanie zadań, tyczy się to jednak przede wszystkim questów pobocznych oraz opcjonalnych. Główne wydarzenia popychające fabułę do przodu mają pozostać utrzymane w konwencji liniowej. Jednak i one powinny ulec pewnym modyfikacjom, ponieważ developerzy zakładają rozszerzenie i wzbogacenie wątku głównego o dodatkowe opcje.
Autorzy doszli do wniosku, że historia oryginalnego Gothica, szczególnie od drugiej połowy aż do samego końca była liniowa i zdecydowanie zbyt płytka. Dlatego też planowane jest wydłużenie czasu gry potrzebnego do jej pełnego ukończenia z początkowych 20 do około 30 godzin. Miałoby to zostać osiągnięte poprzez rozbudowanie scenariusza oraz oddanie w ręce graczy rozszerzonej palety decyzji do wyboru.
Gothic Remake, czyli echa graczy w wielkim tłumie
Według doniesień jednym z ważniejszych czynników branym pod uwagę w procesie powstawania produkcji są głosy płynące od community. Osoby odpowiedzialne za reboot twierdzą, że biorą je pod uwagę i traktują poważnie opinie społeczności graczy.
Widać to chociażby na przykładzie kwestii spornej, jaką miał być tryb pracy kamery, rozważano wybór pomiędzy widokiem od tyłu a od boku, za plecami postaci. Początkowo miała być zlokalizowana po lewej stronie jednak po otrzymaniu pewnych głosów krytyki w odpowiedzi zwrotnej, postanowiono pozostawić tę kwestię jako jedną z opcji do wyboru.
Jeśli chodzi o elementy, które raczej nie ulegną zmianie, powinny być to systemy rozwoju postaci. Pozyskane za zabicie coraz silniejszych wrogów punkty doświadczenia będziemy wymieniać na coraz wyższe rangi umiejętności rozwijane przez konkretnych nauczycieli, zupełnie tak jak kiedyś. Podobnie wyglądać ma kwestia władania bronią — nadal powinien być to „stary dobry” 3-stopniowy system biegłości. Gothic Remake powinien charakteryzować również konkretny, ustalony z góry poziom trudności. Tutaj jednak powinna pojawić się pewna różnica, w postaci możliwości jego zmiany w trakcie rozgrywki.
Nieco zmodyfikowane powinny zostać też restrykcje dotyczące użytkowania magii. Gracz miałby uzyskać dostęp do zaklęć na znacznie niższym poziomie, mogłyby też stanowić część arsenału wykorzystywanego przez poszczególnych NPC. Metamorfozie uległyby nie tylko mechaniki rządzące samą grą, powinna ona również otrzymać oprawę audiowizualną na miarę XXI wieku. Mowa tu więc o implementacji zarówno Ray Tracingu jak i oparte o sztuczną inteligencję generatorów klatek. W przypadku PS5 Pro byłyby to także pewne, bardziej zaawansowane funkcje oferowane przez konsolę.
Dodaj komentarz