Chociaż do premiery kolejnej generacji budżetowca od Apple pozostało jeszcze trochę czasu to już teraz w sieci pojawiają się pewne nieoficjalne informacje
Zgodnie z tym co wiadomo o iPhone SE 4 może nie być aż tak tani jak zakładano
W kwestii jego specyfikacji pozostaje jedna dość niepewna kwestia
Choć nie jest to potwierdzone to nowe urządzenie może zaskoczyć
Nie są to bynajmniej żadne oficjalne informacje a jedynie przecieki płynące od niektórych azjatyckich podwykonawców, jednak jak to się mówi, w każdej plotce tkwi ziarno prawdy. Według doniesień 4 generacja ma być zauważalnie lepsza niż jej poprzednicy, głównie dlatego, że domyślnie ma wspierać Apple AI, które nie jest w stanie działać efektywnie na „byle czym”.
Z tego co wiadomo na chwilę obecną przyszłoroczny iPhone SE 4, który w sprzedaży powinien pojawić się do końca marca 2025, ma posiadać między innymi:
- 6,1-calowy ekran OLED
- CPU z najnowszej serii A
- Przynajmniej 8 GB pamięci RAM
- Tylną kamerę o rozdzielczości 48 MP
- Modem 5G autorstwa Apple
- Gniazdo USB-C
- Wsparcie dla funkcji Face ID
Czy iPhone SE 4 może pójść w ślady poprzednika?
Na szczęście raczej nie, należałoby przypuszczać, że urządzenie nie będzie przestarzałą „zapchajdziurą” tak jak iPhone SE 3 W momencie premiery w roku 2022 posiadał on specyfikację zbliżoną do wydanego niecałe 5 lat wcześniej iPhone 8 kosztując wówczas zawrotne jak na jego osiągi 429 USD.
W przypadku „czwórki” parametry mają być podobne do bazowej 14-tki, jednak z dużą dozą pewności cena będzie też odpowiednio wyższa. Chociaż nie będzie to żaden flagowiec, to powinien zasłużyć na miano solidnego „średniaka”.
Póki co pozostaje jeszcze kwestia w pełni apple’owskiego modułu 5G, w kwestii którego firma nadal skazana jest na łaskę (i niełaskę) Qualcomm.
Biorąc pod uwagę ostatnie przejęcia od Intela, które spowodowały pozyskanie sporej gałęzi gospodarki dedykowanej modemom dla smartfonów, sytuacja wydaje się realna. Jednak biorąc pod uwagę relatywnie krótkie ramy czasowe jakie dzielą chwile obecną i moment przewidywanej premiery, wiele stoi pod sporym znakiem zapytania.
Źródło: MacRumors
Miniatura: 4rmd.yt@Instagram (edycja własna)
Dodaj komentarz