Netflix ma sposób na walkę z nadużywaniem opcji współdzielenia kont. W fazę testów wchodzi zabezpieczenie, które spróbuje zablokować dzielenie się dostępem do serwisu swoim znajomym.
A to dlatego, że znaczna część abonentów usługi Netflix współdzieli konto z osobami, które nie zamieszkują z nimi pod jednym dachem. Mimo, że regulamin platformy streamingowej tego zabrania. W oczywisty sposób wpływa to na przychody z opłat abonamentowych, tak więc chęć walki Netflixa z problemem wcale nie dziwi.
Nadszedł więc ten sądny dzień
Istnieje więc ryzyko przyłapania, chociaż grupa pechowców może być niewielka. Proces walki z nieregulaminowym współdzieleniem usługi jest na ten moment w fazie wczesnych testów, skierowanych do niewielkiej części subskrybentów tej platformy.
Najnowsza epidemia wirusa SARS CoV-2, który potocznie nazywany jest nowym koronawirusem trafiła także do naszego kraju. Zgodnie z nowymi wytycznymi przyjdzie nam zostać w domu przez jakiś czas. Wiele osób zdecydowało się tym samym na pracę z domu.
Czytaj artykułZabezpieczenie na ten moment jest bardzo proste w działaniu. Użytkownikom współdzielącym konto od czasu do czasu pojawi się komunikat, proszący o wpisanie kodu z wiadomości SMS lub e-maila właściciela konta. Ma to na celu sprawdzenie, czy opłacający dostęp do platformy Netflix jest gdzieś w pobliżu.
Jeśli kod nie zostanie wpisany zbyt szybko, aplikacja da jeszcze jedną szansę, odkładając test w czasie. Strona w losowym momencie znów może zapytać o nowy kod i zasugeruje założenie nowego konta widzowi przed ekranem. Komunikat z prośbą o kupienie własnej subskrypcji będzie na ten moment jedyną karą. Netflix nie zablokuje wam dostępu do konta. Przynajmniej na ten moment.
A jeśli rodziny nie ma w domu?
Problem zacznie się gdy właściciel konta Netflix będzie otrzymywał powiadomienia w trakcie pracy czy nauki w szkole. W takiej sytuacji może nie zdążyć przesłać kodu swoim domownikom wystarczająco szybko. Ze względu na to, popularnym problemem może się stać utrata dostępu do usługi streamingowej, pomimo przestrzegania regulaminu.
Pod wątpliwość można również poddać skuteczność wyłapywania w ten sposób użytkowników naginających zasady regulaminu platformy. Z pomocą komunikatorów internetowych większość widzów może być nie gorzej skomunikowana, aniżeli faktyczne grono domowników.
Na platformę Netflix trafiło właśnie rewolucyjne rozwiązanie do kompresji dźwięku. Nowy kodek o nazwie xHE-AAC to przyszłość nie tylko dla platformy.
Czytaj artykułPozostaje obserwować rozwój nowych zabezpieczeń Netflixa przed współdzieleniem i trzymać kciuki, że finalnie ten system działać będzie uczciwie i skutecznie.
Źródło: BBC News
Dodaj komentarz