Sony pod względem designu swoich telefonów jest bardzo konserwatywne i prostokątny kształt pozbawiony większych zaokrągleń stał się już cechą rozpoznawczą smartfonów tej marki. Nie jest to jednak w żadnym wypadku wada, dzięki temu ich telefony sprawiają wrażenie urządzeń premium, którym nie brakuje szyku i elegancji. Mówią o tym także materiały jakie zastosowano w tym smartfonie. Z przodu i z tyłu Gorilla Glass 6, a między nimi aluminiowa rama, która spaja cały telefon i zapewnia wytrzymałość.
Na jej prawym boku znalazły się wszystkie przyciski oraz czytnik linii papilarnych. Ten działa z różnym skutkiem ze względu na swój wydłużony kształt. Co jednak zwraca największą uwagę to dodatkowy przycisk na dole prawej krawędzi. Jest to dedykowany dwustopniowy spust migawki, który wam ułatwi robienie zdjęć czy kręcenie filmów. A to dopiero początek fotograficznych możliwości tego smartfona.
Podobnie jak w przypadku wcześniejszego modelu Xperia 1, o którym pisaliśmy jakiś czas temu na naszej stronie, tak i tu znalazł się ekran o proporcjach 21:9. Ten jednak jest mniejszy i ma przekątną 6.1 cala (2520 x 1080 | 449 ppi). I tu pierwsze duże zaskoczenie, Sony postanowiło wydać telefon kompaktowy, który naprawdę dobrze leży w dłoni, a przy tym nie jest tańszą wersją flagowca, a urządzeniem z najwyższej półki.
Skąd ten wniosek? Wystarczy zajrzeć do specyfikacji, a tam Snapdragon 855, 6 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci na wasze filmy i zdjęcia. Tę dodatkowo można poszerzyć przy pomocy karty microSD o pojemności do 1TB. W przypadku gier czy wymagających aplikacji nie będzie zatem żadnego problemu, ale w takim razie co z czasem pracy na baterii. Ta ma pojemność 3140 mAh, czyli na pierwszy rzut oka niewiele, szczególnie, że mamy do czynienia z ekranem o sporym zagęszczeniu pikseli na cal. Jednak ten smartfon bez trudu poradzi sobie z całym dniem wytężonej pracy. A nawet jeżeli w międzyczasie będziecie musieli go podładować to obsługuje on standard QC 3.0.
Ekran w tym smartfonie jest nietuzinkowy, nie tylko ze względu na swoje proporcje czy odwzorowanie barw. Sony w modelu Xperia 5 zastosowało technologię znaną ze swoich telewizorów. Za przetwarzanie obrazu odpowiada specjalny procesor X1 przeznaczony do urządzeń mobilnych. Oznacza to ni mniej ni więcej, że ekran potrafi oddać każdy kolorystyczny niuans czy głębię. Co więcej dzięki współpracy Sony z Netflixem macie dostęp do tak zwanego trybu twórcy, który automatycznie dostosuje ustawienia wyświetlacza do konkretnego filmu czy serialu jaki będziecie tam oglądać.
Proporcje ekranu umożliwiają też bardzo przyjemny multitasking. Choć może nie jest to poziom składanych smartfonów, na takim podzielonym ekranie bez trudu zmieścimy dwa okna. Jednocześnie obejrzycie film w serwisie Youtube, a w drugiej części będziecie mogli przeglądać sieć czy przewijać facebooka.
Sony Xperia 5 obsługuje także standard Dolby Atmos, zarówno na głośnikach smartfona jak i kompatybilnych słuchawkach. A skoro już przy dźwięku jesteśmy, jeżeli zdecydujecie się właśnie na na ten model w zestawie otrzymacie słuchawki, które swoja premierę miały niespełna 2 miesiące temu. Model WF-1000XM3. Jest to już kolejne podejście do słuchawek prawdziwie bezprzewodowych od Sony. Jednak na tle konkurencji wyróżniają się pełnym tłumieniem szumów oraz trybem HearThrough.
Nie byłoby w nich nic nadzwyczajnego gdyby nie technologia jaka znalazła się także w Xperii 5, a mianowicie DSEE HX. Pod tym dość enigmatycznym skrótem kryje się specjalistyczny algorytm, który sprawia, że pliki dźwiękowe nawet w słabej jakości brzmią znacznie lepiej i bardziej naturalnie. Ponadto słuchawki wspierają oczywiście asystenta google jak i szybkie ładowanie. Po zaledwie 10 minutach w etui zyskujemy kolejne 90 minut słuchania muzyki. Natomiast maksymalnie tych słuchawek możecie używać bez przerwy przez 24 z włączoną redukcją szumów, a po jej wyłączeniu są to już 32 godziny. Co ważne ładuje się je za pośrednictwem złącza USB-C.
Same słuchawki brzmią bardzo neutralnie, co z początku może zniechęcić, jednak dedykowana aplikacja pozwala je dostroić do waszych upodobań. Poza equalizerem znalazły się tam też takie funkcje jak regulacja aktywnego tłumienia, dodatkowa kontrola głośności czy dostęp do dźwięków relaksacyjnych. Szczególnie w ostatnim przypadku jest to bardzo miły dodatek.
Na samym początku wspomniałem jednak, że Xperia 5 wyróżnia się w zasadzie najlepszą kamerą wideo na świecie jaką możecie znaleźć w smartfonach. Z tyłu znalazły się 3 kamery, wszystkie o rozdzielczości 12 Mpix. W zestawie mamy standardowo, od góry teleobiektyw ze światłem f/2.4, potem aparat główny f/1.6, a na koniec ultraszeroki kąt z przysłoną f/2.4. Warto tutaj dodać, że dwa pierwsze aparaty są wyposażone w 5-cio osiową optyczną stabilizację obrazu.
Dzięki tej optyce możemy nagrywać w rozdzielczości 4K w 30 ramkach na sekundę z HDR. To co jednak czyni ten zestaw aparatów wyjątkowym to technologia, która przetwarza obraz. Ta została zapożyczona bezpośrednio z serii aparatów Sony Alpha, a dokładniej procesor obrazu Bionz X. By móc cieszyć się pełnymi możliwościami, Sony dodatkowo stworzyło aplikację Cinema Pro. ta daje nam dostęp do zmiany właściwie wszystkich parametrów nagrywania. A jest tam tego całkiem sporo, w nasze ręce sony oddało takie zmienne jak ISO, balans bieli, migawka, zmiana trybu ostrzenia czy wybór optyki.
Wszystko to daje wam ogromne możliwości i grzechem jest ich nie wykorzystać. Dlatego dajcie nam koniecznie znać w komentarzach do jakich filmów wykorzystali byście tego smartfona. ten fragment nagraliśmy właśnie przy pomocy Xperii 5, możecie sami ocenić na co stać tego smartfona, a teraz zapraszam na pokaz fotograficznych możliwości tego smartfona.
Ostateczny osąd oczywiście pozostawiam wam, w mojej opini zdjęcia jak i filmy prezentują się bardzo dobrze i bez wątpienia Sony w kwestii aparatów w tym smartfonie wiedziało co robi.

Telefon do testów dostarczyło Sony Polska, za co bardzo serdecznie dziękujemy.
Komentarze
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!