Rozwijane telewizory od LG były prawdopodobnie najbardziej popularnym produktem zaprezentowanym podczas CES 2018. Wystarczy jedno naciśnięcie przycisku by 65-calowy ekran zaczął rozwijać się do pełnego rozmiaru. Cała konstrukcja po zwinięciu zajmuje niewiele miejsca i dla wielu może okazać się trafionym pomysłem ze względu na minimalistyczny design oraz nie zdradzające wiele wzornictwo.
Na ten moment nie wiadomo nic na temat ceny zwijanego telewizora od LG, ale nie trudno się domyślić, że może być wręcz astronomiczna. W tym momencie pozostaje nam jedynie czekać na ruch od LG oraz prawdopodobną premierę na początku 2019 roku.
W kwestii zastosowań takiego rozwijanego ekranu możliwości są znacznie większe niż w przypadku standardowych rozwiązań. Mając na uwadze, że obecnie większość z nas korzysta z telewizorów o wielkości ponad 55-cali, ogromny czarny prostokąt na jednej ze ścian pokoju zajmuje coraz więcej miejsca. Dla jednych nie jest to wielki problem dla innych trudny do przełknięcia kompromis. LG prawdopodobnie znalazło odpowiedź na tego typu problem, ponieważ zwijany ekran może całkowicie zniknąć z pola widzenia zamykając się w niewielkich rozmiarów pudełku, które dodatkowo można zamaskować.
Jako że jest to ekran rozwijany, może bezproblemowo dopasować się do wyświetlanej na nim treści. I tak jest to prawdopodobnie początek końca czarnych pasów na dole i górze ekranu podczas oglądania filmów. Innym ciekawym zaprezentowanym aspektem jest odtwarzacz muzyczny zajmujący niewielki pas całego ekranu, jednak mogą tam znaleźć się dowolne informacje takie jak pogoda czy asystent głosowy.
Wystąpienie LG na CES 2019 planowane jest na 7 stycznia, 18:30 czasu pacyficznego, czyli około 3:30 nad ranem czasu polskiego.
Źródła:
Dodaj komentarz