Xiaomi dodało do swojego asortymentu nowy mały model powerbanku, który jest ciut większy niż karta kredytowa.
Jego pojemność umożliwi Wam w większości naładować najnowsze smartfony.
Szereg wbudowanych zabezpieczeń zapewnia długą żywotność dla tego akcesorium.
Ultra cienki niczym karta
Powerbanki mogą oferować różne poziomy mocy i przybierają różne formy. Xiaomi wprowadza na rynek produkt, który przyda się każdemu. Niewielkich rozmiarów urządzenie, które jest kompaktowe.
Mowa o modelu Xiaomi Ultra-Thin Power Bank, który jest trochę większy od karty kredytowej. Tak, Xiaomi stworzyło powerbank tak cienki, że schowacie go spokojnie w kieszeń. Jego wymiary to 113 x 53 x 10 mm. Obudowa wykonana została w technologii NCVM (Non-Conductive Vacuum Metallization), która nadaje jej błyszczący i metaliczny wygląd.
Ta mała “bryła” oferuje 5 000 mAh (5V/2,4 A), zatem naładujcie swoje smartfony do pewnego poziomu, chyba że macie starsze modele. W obudowie macie jedynie jedno wejście/wyjście USB-C, prąd płynie z mocą 20 W na wyjściu, wejściowo jest to wartość 18 W.
Z pewnością do starszych modeli
Po podłączeniu Xiaomi 14 uruchomi się szybkie ładowanie, dzięki któremu smartfon naładuje się od 0% do 39% już w 30 minut. A wbudowany inteligentny chip identyfikacyjny pozwoli dostosować natężenie prądu do podłączonego urządzenia. Powerbank jest kompatybilny ze smartfonami i tabletami od Xiaomi, Apple, Samsunga, HTC, Google’a i BlackBerry.
Jest to interesujący model ze względu na szereg zabezpieczeń, a jest ich kilka. Xiaomi Ultra-Thin Power Bank jest odporny na ekstremalnie wysokie i niskie temperatury. Nie macie się również co martwić o resetowanie, przeładowanie czy przepięcia na wejściu i wyjściu oraz zwarcie nadprądowe.
Jeśli chodzi o dostępność, to na razie powerbank od Xiaomi jest dostępny jedynie w Chinach za 129 juanów, czyli około 71 złotych. Jest to jeden z mniejszych modeli patrząc na ofertę konkurencji.
Jego niewielkie rozmiary pozwalają zabrać go ze sobą wszędzie, nawet do kieszeni marynarki, jeśli macie taką potrzebę. Na upartego może nawet zmienilibyście go do portfela. Pozostaje czekać w nadziei, że w przyszłości zawita również i na polskim rynku.
Źródło: Xiaomi Today
Dodaj komentarz