Apple ma zamiar ulepszyć AirPodsy wprowadzając na rynek zupełnie nową wersję swoich słuchawek bezprzewodowych.
Te mają dbać o Wasze zdrowie i na ich pokładzie ma znaleźć się port, na który nalega Unia Europejska.
Możliwe, że gdy będą mieć premierę, to będzie dobry czas, aby AirPodsy 2. generacji staniały.
Przygoda z AirPodsami zaczęła się w 2019 roku. Projekt tych bezprzewodowych słuchawek był ostro krytykowany z początku. Tym bardziej, że usunięto gniazdo słuchawkowe z iPhone’ów, co zabolało nie jednego fana dobrej muzyki.
Z czasem nastawienie się zmieniło, a słuchawki są jednymi z bardziej rozpoznawalnych na rynku, a dodatkowo to dochodowy produkt Apple. W końcu firma pozyskuje miliardy dolarów każdego roku z tytułu ich sprzedaży. Zamknięty ekosystem zachęca lub zmusza do korzystania również ze słuchawek firmy, jeśli posiadacie iPhone’a.
W drugiej generacji tych słuchawek umożliwiono obsługę Siri po wydaniu komendy, poprawiono wydajność i żywotność ich baterii. Z kolei wersja “Pro” pozwala na aktywną redukcję szumów z otoczenia, tworzy dźwięk przestrzenny, a regulacja głośności odbywa się przez “muśnięcia” po obudowie.
Nowe słuchawki – nowe możliwości
Teraz nadchodzi coś jeszcze lepszego – nowa wersja AirPodsów. Co mają oferować? Firma chce iść w stronę kontroli zdrowia. Będziecie mogli chociażby sprawdzić swój słuch, po wykonaniu testu, podczas którego odtwarzane będą różnej maści dźwięki i tony, które pozwolą ocenić jak dobrze słyszycie.
Badanie tego zmysłu jest ważne, w końcu utrata słuchu jest chorobą społeczną i może czekać każdego z Was, oczywiście w różnym stopniu. Możliwe, że nie będą wtedy potrzebne osobne aplikacje jak “Mimi”, która właśnie ocenia słuch użytkownika.
Inną nowością ma być pomiar temperatury w kanale słuchowym, o czym nie pomyślała jeszcze żadna inna firma. Może to pomóc w szybszym identyfikowaniu chorób, tych ogólnych, jak i związanych ze zmysłem słuchu. Czy kontrolowaniu dnia cyklu dla kobiet. Tym bardziej, że pomiar w kanale słuchowym jest dokładniejszy niż z nadgarstka.
Na pewno Apple będzie musiało się ugiąć pod wpływem ultimatum Unii Europejskiej i wbudować w etui port USB-C do ładowania. Ale na tym nie musi się zakończyć.
Dobrym posunięciem będzie obserwowanie potrzeb użytkowników i wprowadzanie wraz z aktualizacjami nowych funkcji. O ile Apple ma drobne problemy z produkcją Apple Vision Pro, o czym pisaliśmy jeden z newsów, to nowe słuchawki mają być z nimi kompatybilne. Podobno ma wystarczyć szybkie sparowanie, aby móc cieszyć się doznaniami mieszanej rzeczywistości, bez przeszkadzania osobom w Waszym otoczeniu.
Starsze modele będa tańsze?
AirPodsy 2. generacji kosztują 129 USD, ale możliwe że będą za 99 USD po premierze najnowszych pchełek. Wtedy większa ilość osób mogłaby być chętna, aby w końcu zdecydować się na słuchawki ze stajni Apple. Nie wspominając o staniu się w końcu konkurencją na równym poziomie względem produktów od Samsunga.
Ogólnie AirPodsy wraz z iOS 17 otrzymają aktualizacje w postaci nowych funkcji jak dźwięk adaptacyjny, który będzie się przełączać pomiędzy trybem redukcji hałasu, a otwartym nasłuchiwaniem otoczenia. Głośność będzie dostosowywana na podstawie wykrycia rozmowy, a słuchawki będa automatyznie się przełączać wzgledem podłączonego urządzenia.
Plotki mówią o tym, że firma chce również wprowadzić tańszy model, ale na razie to tylko pogłoski.
Źródło: Bloomberg
Dodaj komentarz