miniaturka z logiem Netflix

Netflix już za chwilę usunie dzielenie kont, będą kary!

Netflix jest znaną platformą VOD, która pozwalała przy jednej subskrypcji udostępniać konto kilku osobom. Teraz dzielenie kont będzie niemożliwe w takiej formie. Każdy użytkownik będzie musiał płacić osobno. Nadchodzą kary!

Awatar Marta Urbaniak

Netflix już teraz ma gorszą renomę, niż na początku roku. Nic dziwnego, skoro obrywa się Wam, czyli użytkownikom. Nie tylko kwoty subskrypcji rosną, ale i biblioteka dostępnych filmów i seriali staje się coraz mniejsza. Konkurencja proponuje niższe ceny za abonamenty, oferując przy tym ekskluzywne produkcje z najwyższej półki, jak na przykład Disney+.

Platforma szuka winy swojego upadku w zachowaniu użytkowników, a konkretniej chodzi o dzielenie kont z innymi osobami. Przy jednej subskrypcji możecie mieć do 5 profili dla każdego użytkownika. Kwota była jedna i trzeba było ją rozłożyć indywidualnie pomiędzy sobą (jest to najrozsądniejsza decyzja). 

Netflix utrudnia dzielenie kont

Netflix nie miał nad tym zbytnio kontroli. Wielu z Was zapewne korzystało z tej opcji, aby mieć dostęp i nie wydawać kroci na filmy i seriale. Teraz koniec z tą subskrypcją! 

Nadchodzi modernizacja współdzielenia kont. A wraz z nią możliwość “odczepienia” swojego profilu, a raczej transfer “mojej listy”, historii oglądania i preferencji na nowe osobne konto. Serwis VOD tłumaczy to jako ułatwienie, ale czy faktycznie o to chodzi? Łatwiej doszukać się tutaj dodatkowego zysku w formie obciążenia użytkowników większymi kwotami. 

Te osoby, które będą mieć pod sobą sub-konta zapłacą więcej niż dotychczas. Jak wspomnieliśmy w naszym filmie, do którego możecie śmiało zajrzeć, szacowana kwota za każdą taką osobę ma wynosić około 8 zł! I dla jasności jest to dodatkowy koszt do wybranego planu subskrypcji. Brzmi to jak kara, patrząc na i tak rosnące już ceny.

Macie więc wybór płacić dodatkowo za inne osoby lub podjąć decyzję o odczepieniu innych użytkowników. Nie ważne co zostanie wybrane, to ktoś zostanie “poszkodowany” w formie większych wydatków. Czy Netflix specjalnie wybrał takie rozwiązanie, żeby zrzucić winę na inne osoby? Zapewne tak.

Jeden krok w przód i dwa w tył

Na początku nowego roku, kiedy to zmiany najpewniej zostaną wprowadzone, ma wejść w życie także nowy plan subskrypcji – “Basic with Ads”. W skrócie mówiąc zapłacicie mniej, ale musicie oglądać reklamy. Chyba nie do końca o to chodzi w platformach VOD, prawda? W końcu tym miały się różnić od zwykłej TV, że płacimy za usługę, by mieć nieograniczony dostęp do treści bez oglądania zbędnych reklam.

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Netflix i inne serwisy to zdzierstwo w biały dzień!

To, że Netflix czy też inne serwisy podnoszą ceny za swoje usługi, wynika  z tego, że rynek rządzi się swoimi prawami. Problem w tym, że płacimy coraz więcej, a w zamian dostajemy coraz mniej bogatą bibliotekę oraz wątpliwej jakości filmy i seriale. Coś tu jest nie tak…

Czytaj artykuł

5 minut reklam w przeciągu godziny, czy jesteście gotowi tracić na nie dodatkowy czas, tylko po to, by wydawać mniej? Ironii całej tej zagrywce dodaje fakt, że w tym pakiecie biblioteka filmów i seriali będzie znacząco mniejsza. Dlaczego? Z tytułu licencji na dane treści, które mają być wyświetlane bez reklam… Brawo Netflix!  Plan był “przemyślany” i stworzony chyba tylko po to, by osiągnąć zysk albo znowu stracić dużą część użytkowników.

Aktualizacja na dzień 02 stycznia 2023 roku. Oryginalny tekst został utworzony 5 grudnia 2022 roku.

Netflix przedstawił informacje dotyczące spółdzielnia konta: 

  • Osoby nie mieszkające z posiadaczem konta głównego będę musiały założyć własne konto. 
  • Logowanie na konto z gospodarstwa domowego na urządzeniu nie znajdującym się w jego obrębie, będzie skutkować wcześniejszą weryfikacją. Jednak Netflix nie obciąży głównego właściciela żadną opłatą z tego tytułu.
  • Weryfikacja wygląda następująco: właściciel konta otrzymuje link na telefon bądź e-mail, po kliknięciu go otwiera się strona z 4-cyfrowym kodem. Po ukazaniu się na urządzeniu prośby należy podać wysłany kod. Po weryfikacji będziecie mogli korzystać z konta. Prośby o takie sprawdzenie mogą się powtarzać co jakiś czas. Tak samo to wygląda gdy wyjechaliście na wakacje i zabraliście ze sobą inne urządzenie – wystarczy weryfikacja za pomocą kodu.

Z takim podejściem platforma postawi w kropce aktualnych klientów, ale i nie zachęci tych, którzy mogliby dołączyć. Co zostaje? Te osoby, które oglądają twórczość danego producenta mogą przejść na serwis VOD, który oferuje te konkretne tytuły. Czy od nowego roku, gdy wejdą zmiany pozostaniecie na Netflixie?

Źródło: Lad Bible

Awatar Marta Urbaniak

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez