Wojna z Sony
Premiera Cyberpunka, delikatnie sprawę ujmując, była niezbyt udana. Wielki hit od CD Projekt Red miał masę problemów, zwłaszcza technicznych. Łatanie gry trwa zresztą do teraz. Jednakże fala nieprzychylnych opinii sprawiła, że Sony usunęło produkcję ze swojego sklepu PS Store tydzień po jej premierze. Gracze, którzy zakupili grę cyfrowo lub w pudełku, dalej mogli w nią grać lub zwrócić ją do jej producenta.
O ile na komputerach gra chodziła w miarę dobrze, tak optymalizacja na konsoli od Sony była tragiczna. Bugi niejednokrotnie uniemożliwiały grę (sam się o tym przekonałem), niebieski ekran śmierci był normą. Do tego w trakcie rozgrywki gracze musieli czekać, aż obiekty bądź postaci wyrenderują się w pełni. Konsola nie wyrabiała przy ogromie Night City.
Jednakże wydawca gry nie odpuszczał i aktywnie naprawiał swój produkt, jednocześnie tocząc rozmowy z Sony w kwestii przywrócenia Cyberpunka 2077 do sklepu PS Store. W końcu japoński wydawca pozwolił, aby produkt wrócił do jego sklepu, jednakże ostrzega przed nim część konsumentów, którzy korzystają z podstawowej wersji PlayStation 4.
Cyberpunk 2077 wraca do PS Store
Patche oraz kolejne obietnice poprawy ze strony CD Projekt RED doprowadziły do tego, że 21 czerwca Cyberpunk 2077 powrócił do dystrybucji w sklepie PS Store. Jednak zarówno Sony, jak i wydawca gry ostrzegają, że “najlepsze doświadczenia z rozgrywki będą czerpać gracze posiadający PS4 Pro lub PS5”. Granie na zwykłym PlayStation 4 może być… niekomfortowe.
Redzi jednak nie składają broni i dalej walczą z licznymi błędami w grze. Zapowiedziano także szereg darmowych dodatków oraz obiecano, że gra dostanie duże rozszerzenia. Na komputerach problem z błędami jest dużo mniej poważny, bo moderzy sami je naprawiają. W przypadku konsol takiej możliwości nie ma, więc ich użytkownikom pozostaje czekać, aż wydawca załata wszelkie problemy.
Graliście w Cyberpunka 2077 na konsoli?
Dodaj komentarz