Mark Zuckerberg, szef firmy Meta, zdecydował się przeznaczyć pokaźną sumę na… wybudowanie podziemnego kompleksu budynków!
Choć prace nad tajemniczym projektem na hawajskiej wyspie Kauai nadal trwają, założyciel Facebooka miał już przeznaczyć na niego 100 milionów dolarów (ponad 393,3 mln zł).
Czy Mark Zuckerberg wie więcej?
W przeszłości niejednokrotnie słyszeliśmy już o tajemniczych, podziemnych bazach najbogatszych lub najpopularniejszych ludzi na całym świecie. Jednym z „najbliższych” – w kontekście odległości – tego typu projektów jest owiany wieloma legendami, podziemny schron prezydenta Rosji, Władimira Putina.
Ostatnio wiele mówi się także o projekcie Marka Zuckerberga, założyciela Facebooka i właściciela firmy Meta, który miał przeznaczyć 100 milionów dolarów (ponad 393,3 mln zł) na swoje własne podziemne „miasteczko”. Dlaczego miliarder zdecydował się na taki ruch? Czy jest to zwykłe widzimisię, czy może mroczna wizja przyszłości?
Odpowiedzi na to pytanie nie poznamy przynajmniej w najbliższych miesiącach czy latach. Mimo tego, że jest to sekretny projekt jednego z najbogatszych ludzi na świecie, wiele wskazuje na to, że już wiadomo, co wymarzył sobie sam Zuckerberg.
Podziemny kompleks ma pozwolić przeżyć Zuckerbergowi apokalipsę
Projekt, który do tej pory miał już pochłonąć blisko 400 milionów zł, jest budowany na terenie górzystej wyspy Kauai, należącej do hawajskiego archipelagu. Sercem całego przedsięwzięcia mają być dwie – połączone tunelami – luksusowe wille z nawet 30 sypialniami i taką samą liczbą w pełni wyposażonych toalet.
W podziemnym mieście budowanym w ramach najdroższej inwestycji realizowanej przez osobę prywatną w całej współczesnej historii, nie mogło zabraknąć odpowiedniego schronu. Co więcej, odporny na wybuchy i wszystkie inne zagrożenia bunkier ma zajmować nawet 1500 metrów kwadratowych.
Jakby tego było mało, siódmy najbogatszy człowiek na świecie ma mieć w swoim podziemnym kompleksie niezależną elektrownię, studnię, czy oczyszczalnię ścieków. Nie mogło zabraknąć także wielomiesięcznych zapasów jedzenia i wody, które rzecz jasna byłyby niezbędne do przeżycia na przykład podczas apokalipsy.
Jak myślicie, dlaczego Mark Zuckerberg zdecydował się na tak poważną inwestycję? Czy multimiliarderzy wiedzą więcej niż my, szarzy obywatele?
ŹRÓDŁO: WION, Spiel Times
Dodaj komentarz