Po co w samolocie pilot, skoro teraz mamy… autopilot? 

Ruch pasażerski powoli odbudowuje się po czasach COVID-19. Wakacje 2024 zapewniają przemysłowi lotniczemu kolejne dochodowe rekordy. Jednocześnie firmy pracują nad usprawnieniem całego transportu pasażerskiego tak, by był on jak najbardziej wydajny.

Awatar Karolina Burnagiel
Źródło grafiki: lubielatac.pl.

W związku ze wzmożonym ruchem pasażerskim marki prześcigają się z wprowadzaniem kolejnych lotniczych innowacji. Jednym z takich projektów jest nowość od firmy Embraer. Ten pochodzący z Brazylii producent samolotów zaprojektował pierwszy na świecie system automatycznego startu dla samolotów pasażerskich. Co to jednak oznacza dla nas?

Embraer Enhanced Takeoff System (E2TS) to pierwszy na świecie autopilot, który pozwala na start samolotu pasażerskiego E2. Jego premiera odbyła się na targach lotniczych Farnborough International Airshow w Wielkiej Brytanii. Pojawienie się takiego systemu sugeruje, iż ta gałąź przemysłu idzie coraz odważniej w stronę automatyzacji. 

Autoland, czyli automatyczne lądowanie, istnieje w lotnictwie komercyjnym już od lat 60. XX wieku. Korzystanie z tego systemu stało się bardziej popularne w ciągu ostatnich lat. Jednakże, automatyzacja startu samolotu to nowość. Ta część lotu była do tej pory zawsze w rękach pilotów. Airbus już kilka lat temu zaproponował autonomiczny system startu, jednak jak na razie jego technologia nie pojawiła się w obrębie lotnictwa komercyjnego. 

Technologia E2TS pozwala maszynie na maksymalny obrót podczas opuszczania lotniska, przez co będzie można zredukować wymaganą długość pasa. Co więcej, rozwiązanie to jest bardziej wydajne, precyzyjne, a dodatkowo oszczędza paliwo, zasięg i pracę pilotów. Nie będzie potrzebna żadna przebudowa samolotów – wystarczy zwykła aktualizacja oprogramowania systemu sterowania lotem. Człowiek ma kontrolę nad kierunkiem i ustawieniami, jednak to E2TS przejmuje władzę nad obrotem. Dzięki dokładności sprzętu oszczędza się również na eksploatacji silnika. 

Źródło grafiki: podróże.onet.pl.

System firmy Embraer jest ulepszany od trzech lat i będzie gotowy do wdrożenia na koniec 2025 roku. W ten sposób marka ta stanie się pierwszym na świecie producentem, który będzie dysponował autopilotem do startów samolotów. Czy pozwoli to na szybszy start, a przez to – na mniejsze opóźnienia i bardziej płynny ruch na lotniskach? 

Źródło: Chip.pl.

Awatar Karolina Burnagiel

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez