Pomimo zaciętego pojedynku dwóch największych graczy rynku mobilnego jacy pojawili się, na targach znalazło się kilka konstrukcji mniej znanych producentów.
OPPO
Jednym z nich jest Oppo, firma,która od niedawna dopiero znajduje się na rynku polskim pochwaliła się składanym smartfonem. Owe urządzenie jest bliźniaczo podobne do modelu Mate X zaprezentowanego wcześniej przez Huawei. Oppo postawiło na ekran składany na zewnątrz oraz charakterystyczne zgrubienie znajdujące się z tyłu urządzenia.
Oczywiście Oppo jest jak na razie w fazie prototypowej własnego składanego smartfona i niewiele wiadomo na jego temat. Pewne wątpliwości może budzić wręcz identyczny wygląd jak i podobne rozwiązania co w Mate X.
NUBIA ALPHA
Zaraz obok bardziej klasycznych rozwiązań zaprezentowanych między innymi przez Oppo czy Huawei pojawia się marka Nubia. Bardzo nietuzinkowy pomysł, który wraca niczym bumerang co kilka lat. Mianowicie smartfon, który możemy założyć jak zegarek i używać jako smartwatcha. To bez wątpienia futurystyczne rozwiązanie mogliśmy oglądać zaledwie rok temu jako bardzo kruchy prototyp, który po kilku założeniach nie nadawał się do użytku.
Teraz za sprawą firmy Nubia możemy takie urządzenie nabyć, w wersji podstawowej ma kosztować 450 euro, natomiast wersja wyposażona w LTE będzie o 100 euro droższa. W kwestii specyfikacji Nubia Alpha będzie wyposażona w wyświetlacz OLED o rozdzielczości 960 x 192 px oraz przekątnej 4-cali. Według zapewnień ma on wytrzymać aż 100 tysięcy zgięć. Procesor to przeznaczony do urządzeń typu wearables Snapdragon Wear 2100, który wspomagany jest przez 1GB pamięci RAM.
Dodatkowo Nubia wyposażyła swój nowy zegarek w kamerę o rozdzielczości 5 Mpix. Nie zabrakło także wszelkich możliwości łączności w tym Wi-Fi czy Bluetooth. Ciekawa jest także możliwość sterowania za pomocą gestów, które wykonujemy w powietrzu.
TCL
Już przed rozpoczęciem targów wiadomo było że firma TCL pokaże aż 5 składanych urządzeń. Nie było za to wiadome nic więcej, aż do teraz. Światło dzienne ujrzało faktycznie 5 zupełnie nowych i odmiennych urządzeń. Dwa z nich są podobne do konstrukcji Huawei’a oraz Samsung’a. Innymi słowy składają się kolejno na zewnątrz i do środka. Pozostałe to pomysły jak dotąd raczej niespotykane.
Mowa tu o sposobie składania bardzo podobnym do tego sprzed lat, w których królowały telefony z klapką. Ciężko powiedzieć czy takie rozwiązanie przyjmie się w szerszym gronie odbiorców. Niemniej jednak konstrukcja ciekawa i nawiązuje do plotek o wskrzeszeniu serii Razr przez Motorole.
ENERGIZER
Marka Energizer to chyba najmniej spodziewana pozycja w całym zestawieniu. Na targach MWC pokazała wiele urządzeń, z czego przynajmniej kilka dość głośno omawianych w social mediach. Wśród nich znaleźć można właśnie składany smartfon o nazwie Power Max 8100S. Na pokładzie znalazła się podwójna tylna kamera (48Mpix + 12Mpix) oraz pojedyncza kamerka do selfie o rozdzielczości 24Mpix.
Samo urządzenie było umieszczone za szybą przez co nie ma żadnych szczegółów dotyczących wewnętrznego ekranu. Natomiast według specyfikacji sercem smartfona jest procesor Snapdragon 855 wraz z 8GB pamięci RAM. Co do samych ekranów, frontowy to 6-calowy panel o proporcjach 18:9, natomiast wewnątrz umieszczony jest 8.1-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD i proporcjach 4:3.
LG
Przez dłuższą chwilę miałem wątpliwości czy LG powinien pojawić się w tym zestawieniu. Konstrukcja LG V50 zaproponowana przez LG na tle konkurencji wygląda dość kuriozalnie, żeby nie powiedzieć archaicznie. Nie można jednak temu rozwiązaniu odmówić wszechstronności. Doczepiany wyświetlacz zaprezentowany przez LG jest niezależny od głównego i może być dodatkowo dzielony na dwa obszary robocze. Pełni on także funkcję futerału na telefon dzięki systemowi zamykania do wewnątrz. No i oczywiście można go w każdej chwili odłączyć.
Nie jest to rozwiązanie idealne, za to bardziej przejściowe element pomiędzy smartfonami jakie znamy teraz, a składanymi konstrukcjami, które ogólnodostępne staną się za conajmniej kilka lat.
Dodaj komentarz