Wczoraj doszło do nieszczęśliwego zdarzenia na farmie wiatrowej na terenie Korzkiew w województwie Wielkopolskim.
10 letni wiatrak uległ rozpadowi, który postępował stopniowo. Elementy leżą wokół złamanego trzonu konstrukcji.
Nie ma jeszcze opinii ekspertów w kwestii przyczyny zajścia tej sytuacji.
Wczoraj doszło do niebezpiecznego incydentu na terenie Korzkiew nieopodal Pleszew w województwie wielkopolskim. Gwałtowny ogromny hałas niczym uderzenie pioruna, obudził rano mieszkańców w okolicy. Po wyjściu z domów okazało się, że głośny huk był wynikiem… rozpadu wiatraka.
Poszarpane ogromne elementy śmigła od wiatraka leżały wszędzie. To oderwało się od turbiny i zostało powalone na ziemię z wysokości 70 m. Niektóre fragmenty zostały rozrzucone i leżały nawet w odległości 200 m od miejsca gdzie jeszcze dzień wcześniej stał w całości wiatrak.
Teraz trzon jest zagięty, a reszta poszarpanych elementów leży wokół. Na szczęście nikt w tym momencie nie był na zewnątrz w okolicy konstrukcji i nikomu nic się nie stało. Jednak ludzie są przerażeni tym zajściem. Nic dziwnego, tak wielka konstrukcja mogłaby z łatwością dokonać ogromnego uszczerbku na zdrowiu i to wśród wielu ludzi.
10 letni wiatrak niespodziewanie runął na farmie wiatrowej, choć wcześniej działał sprawnie. Co więc było przyczyną tej sytuacji? W końcu nie było mowy o podobnych zdarzeniach w okolicy. Jest teoria, że silny porywisty wiatr w Polsce w okolicach minionych już Świąt nadszarpnął stan konstrukcji. Urwanie skrzydła od wirnika spowodowało zachwianiem środka ciężkości i równowagą całej konstrukcji. Jednak to tylko domysły, nie ma jeszcze żadnej analizy specjalistów w tej dziedzinie.
Do podobnego rozpadu wiatraka doszło 15 lat temu w Danii, gdy był porywisty wiatr podczas burzy. Wtedy w wieży wiatraka znajdowało się 2 techników, na szczęście Ci uciekli przed zawaleniem się konstrukcji. 19 metrowe ramię skrzydła zostało wyrzucone na 20 metrów. Ale mniejsze elementy można było znaleźć potem w odległości nawet pół kilometra od trzonu.
Wiatraki są źródłem energii, które nie produkuje zanieczyszczeń dla środowiska, ale wymagają konserwacji i przeglądów stanu technicznego oraz przemyślanej konstrukcji. Chyba nikt się nie spodziewał, że pod wpływem żywiołu tak ogromna konstrukcja tak łatwo ulegnie zniszczeniu.
Źródło: YouTube
Dodaj komentarz