Korzystasz z Messengera? Lepiej uważaj co piszesz, bo skończysz jak oni!

Facebook już wcześniej miał problemy związane z wyciekiem danych czy tym bardziej manipulowanie nimi. 2 różne sytuacje pokazały, że firma za nic ma Waszą prywatność i poufność danych.

Awatar Marta Urbaniak

Messenger nie jest taki bezpieczny jak wszystkim się zdaje. Brakuje mu jednego z zabezpieczeń.

Meta (dawniej Facebook) już nie raz pokazała, że pozyskiwanie danych użytkowników to dla niej opcja na zysk.

2 sytuacje udowodniły, że korporacje w łatwy sposób mogą zrobić co chcą z Waszymi danymi.

Ciężko ufać Mecie (dawniej Facebookowi) po licznych oskarżeniach i rozprawach dotyczących danych użytkowników. Nie bez powodu mówi się głośno o roztropności co umieszcza się w sieci. Jednak, co jeśli nawet prywatne konwersacje są zagrożone i może w bardzo łatwy sposób dojść do ujawnienia ich treści?

Miały właśnie takie miejsce 2 trochę różne sytuacje, ale zacznijmy po kolei. Kilka dni temu w Norfolku w Nebrasce, matka przyznała się do podania w zeszłym roku swojej 17-letniej córce tabletek aborcyjnych około 23-tygodnia ciąży. Dla klarowności sytuacji, Nebraska zakazuje aborcji 20 tygodni po zapłodnieniu, chyba że życie matki jest zagrożone. Ponadto od tamtego czasu prawo zostało zaostrzone, a aborcja możliwa jest tylko do 12-tygodnia ciąży.

Co ciekawe, do oskarżenia kobiet o dokonanie przestępstwa doszło, po przekazaniu policji ich prywatnych wiadomości z Messengera. Te miały zawierać wystarczające dowody na nabycie leków do farmakologicznej aborcji. Meta otrzymała nakaz przekazania informacji o prywatnej konwersacji, co zostało niezwłocznie wykonane.

Messenger nie taki bezpieczny

Było to możliwe m.in. dlatego, że, Messenger domyślnie nie obsługuje szyfrowania typu end-to-end (wiadomość jest zaszyfrowania już na poziomie nadawcy i odszyfrowana dopiero u odbiorcy). To zabezpieczenie jest niezwykle istotne, bo dzięki niemu nawet firma udostępniająca komunikator nie ma dostępu do prywatnych wiadomości korzystających z nich użytkowników.

Ta sytuacja pokazuje, że służby mają nasze prywatne wiadomości na wyciągnięcie ręki, jeśli są na nieodpowiednio zabezpieczonej platformie. Ale to nie pierwsza taka sytuacja, która przedstawiła ten stan rzeczy.

Duńscy nastolatkowie, najwyraźniej również nie byli świadomi, że komunikator Mety wcale nie jest taki bezpieczny. Aż tysiąc nastolatków, a dokładniej osób w przedziale wiekowym 15-20 lat, zostało oskarżonych o przesyłanie sobie treści pornograficznych zawierających wizerunki ich rówieśników.

Messenger prywatność

Tutaj jednak nie było żadnego nakazu czy przymusu ze strony osób trzecich, bowiem Facebook sam poinformował władze Stanów Zjednoczonych, a te zgłosiły sprawę na policję. Możliwa kara za taki czyn to zamknięcie w więzieniu lub pozbawienie możliwości wykonywania niektórych zawodów związanych z opieką nad dziećmi.

Czy można mieć prywatność w Internecie?

Obie te sytuacje pokazują jak łatwo to, co wysyłamy do swoich znajomych, może trafić w ręce firmy, a następnie zostać wykorzystane przeciwko nam. Dlatego warto być przezornym i uważnym, co trafia do Internetu, nie ważne czy są to publiczne posty, komentarze czy prywatne konwersacje. Natomiast dla własnego spokoju lepiej korzystać ze sprawdzonych i zabezpieczonych komunikatorów, o których trochę więcej powiem zaraz.

źródło grafiki Freepik

W dzisiejszych czasach większość naszego życia jest skupiona w sieci. A w niej nie brakuje także osób, które mają niezbyt przyjazne zamiary i wykorzystają każdą informację, aby nam zaszkodzić z różnych przyczyn albo po prostu wykorzystać do własnych celów.

Do takich zaliczają się często firmy, które na każdym kroku czyhają, aby pozyskać nasze prywatne dane. Często dochodzi do ich sprzedania, aby móc potem bombardować nas ofertami, reklamami, czy niekończącymi się połączeniami w celu naciągnięcia na kupno produktu.

Konwersacje zasługują na najwyższe bezpieczeństwo

Jeśli cenicie sobie prywatność prowadzonych w Internecie konwersacji, to istotne jest, aby pomyśleć nad wyborem odpowiedniego komunikatora, który ma więcej opcji szyfrowania i niekoniecznie należy do wielkiego giganta, który “handluje informacjami” i jak widać nie dba o naszą prywatność. W końcu “oddajemy w czyjeś ręce” swoje poufne dane i rozmowy z nadzieją, że te nie będą widoczne dla nikogo poza uczestnikami konwersacji.

Ostatnio bardzo popularny i to w szybkim czasie stał się Threads, który zbiera co tylko się da o użytkowniku na bazie jego aktywności na smartfonie. Wchodzą w to dane o zdrowiu, transakcje zakupowe, finanse, lokalizacja, kontakty, twórczość użytkownika, historia wyszukiwania i oglądania treści, identyfikatory, diagnostyka i inne wrażliwe dane. 

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Threads już działa… tyle, że nie w Polsce. A to dopiero początek góry lodowej

Threads jest na ustach Internetu z dobrych i złych powodów. Aplikacja może pochwalić się ogromną liczbą wejść w krótkim czasie, ale Polacy zostali pominięci. Nie brakuje zamieszania z polityką prywatności i posądzeniem o kopiowanie twórczości.

Czytaj artykuł

Jednym słowem Meta nie zostawi na nas suchej nitki i wie o nas wszystko, nawet więcej niż nasi rodzice. WhatsApp i Instagram również są pod kontrolą Marka Zuckerberga, a są one równie popularne co Messenger, z którego korzysta najpewniej najwięcej z Was. 

Zapewne większość z Was korzysta z komunikatora Mety z racji przyzwyczajenia, łatwości obsługi, czy z prostego faktu, że są na nim wszyscy. Ale jeśli macie na uwadze prywatność, to warto pomyśleć o namówieniu najbliższych na zmianę komunikatora na lepszą i bezpieczniejszą alternatywę.

Już jakiś czas temu stworzyliśmy z tą myślą artykuł, w którym opisane są popularne komunikatory i stojące za nimi zabezpieczenia i zagrożenia, aby pomóc Wam w wyborze odpowiedniego.

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Jaki komunikator jest najlepszy i dlaczego nie WhatsApp?!

Większość osób wybierając komunikator kieruje się tylko tym ilu znajomych go używa. Jednakże najpopularniejsze rozwiązania rzadko są faktycznie najlepsze. Kwestia komunikatorów idealnie to przedstawia, co w bardzo prosty sposób udowadniam.

Czytaj artykuł

Źródło: The Verge, DAGMA

Brak tagów
Awatar Marta Urbaniak

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez