Infinix, który dopiero od niedawna działa w Polsce, zaprezentował właśnie model Infinix ZERO 30 5G, czyli kolejną konkretną propozycję!
Największym plusem tego smartfona są jego możliwości wideo, w tym fakt, iż przednia kamera jest w stanie nagrywać filmy w jakości Ultra HD!
Infinix ZERO 30 5G to średniak z możliwościami flagowców?
Chiński producent po raz kolejny poważnie zaskoczył, tym razem prezentując smartfon Infinix ZERO 30 5G, którego możliwości wideo spokojnie dorównują niejednemu flagowemu modelowi. Na co więc w ogóle stać to urządzenie?
Największą gwiazdą jest 50-megapikselowea przednia kamera, która… obsługuje nagrywanie wideo w technologii 4K (rozdzielczość 3840 x 2160 px) przyzachowaniu płynności na poziomie 60 klatek na sekundę! Parametry te oczywiście nie są nowością na światowym rynku, chyba, że mówimy o kategorii… średniopółkowców.

Na uwagę zasługuje również obecność podwójnej przedniej lampy błyskowej, która umożliwia nagrywanie filmów w każdych warunkach oświetleniowych. W smartfonie znalazła się też funkcja PDAF (ostry obraz przy zdjęciach selfie i filmach nagrywanych przednią kamerą) czy tryb Dual View (rejestrowanie obrazu z obu obiektywów).
Ze zdjęciami również daje sobie radę
Choć w przypadku modelu ZERO 30 5G mówimy przede wszystkim o możliwościach wideo, to telefon ten radzi sobie także z wykonywaniem zdjęć. Wszystko za sprawą 108-megapikselowego aparatu głównego z czujnikiem 1/1,67” i szklanego obiektywu, który „przechwytuje 10% więcej światła niż standardowe obiektywy”.

Zarejestrowanie nawet najmniejszych szczegółów z dalekiej odległości pozwala potrójny bezstratny zoom (z wykorzystaniem aparatu głównego), a szeroki, 120-stopniowy obiektyw pomoże zachować kadry bez zniekształceń. Co więcej, obecne technologie stabilizacji obrazu OIS oraz EIS poprawiają jakość wykonywanych zdjęć i filmów.
Co wiemy o ekranie?
Po wykonaniu ładnych zdjęć i filmów, przydałby się również dobry ekran, na którym będziemy mogli w pełni podziwiać efekty wykonanej pracy. W przypadku Infinix ZERO 30 5G będziemy mogli tego dokonać na 6,78-calowym ekranie o częstotliwości odświeżania 144 Hz i szczytowej jasności równej 950 nitów.

Ekran ten ma chronić szkło Corning Gorilla Glass, a sam ekran wyposażono w tryb ochrony oczu z certyfikatem TUV Rheinland, który zadba o nasze zdrowie. Oprócz tego, w nowym smartfonie Infinix pojawił się dwugłośnikowy system audio z obsługą dźwięku DTS.
Wydajność średniopółkowca od Infinix
Sercem tego smartfona jest ośmiordzeniowy procesor MediaTek Dimensity 8020 z czterema rdzeniami Cortex-A78 oraz czterema rdzeniami Cortex-A55. Za wydajność odpowiada także 12 GB pamięci RAM, z możliwością rozszerzenia o kolejne 9 GB.

Do dyspozycji użytkowania, w tym do przechowywania wielu zdjęć i filmów w najwyższej jakości, pozostaje także 256 GB pamięci wewnętrznej. Cały zestaw powinien więc spokojnie wystarczyć do tych codziennych, jak i nieco bardziej wymagających zadań.
Duża bateria, dodatkowe systemy chłodzenia i inne
Infinix ZERO 30 5G oparty jest o akumulator o pojemności 5000 mAh, obsługujący szybkie ładowanie o mocy 60 W. Za pomocą tej metody, naładowanie smartfona od 1% do 80% zajmuje zaledwie 30 minut.

Oprócz tego, specjalne systemy chłodzenia dbają o to, aby telefon zbyt mocno się nie przegrzewał, również podczas nagrywania filmów w najwyższych rozdzielczościach. ZERO 30 5G z obsługa płatności NFC oparty jest o system XOS 13 na bazie Androida.
Kiedy Infinix ZERO 30 5G w sklepach?
Jak poinformował sam producent, już wkrótce zostaną udostępnione informacje o dacie premiery ich Infinix ZERO 30 5G na polskim rynku. Wiadomo jednak, że będzie on dostępny w 3 kolorach: Golden Hour, Rome Green i Fantasy Purple.

Według informacji z zagranicy, smartfon ten ma kosztować w Azji w przeliczeniu około 1100 zł. Choć oczywiście polska cena w momencie premiery będzie wyższa, to wspomniane doniesienia dają nadzieję, że Infinix ZERO 30 5G będzie dostępny w naszym kraju za bardzo korzystną kwotę.
Jak oceniacie działania Infinix, który wyposaża średniaków do walki z flagowcami? Ile musiałby kosztować ich nowy smartfon, abyście się nim zainteresowali?
ŹRÓDŁO: informacja prasowa Infinix
Dodaj komentarz