Nothing Phone (3a) i (3a) Pro w Barcelonie
Początek marca 2025 roku to debiut kolejnej serii smartfonów Nothing ze średniego segmentu cenowego, który przypadł na targi MWC w Barcelonie. Co prawda sam producent nie rozstawił „swojego” stanowiska, ale ich premierowe produkty – czyli modele Nothing Phone (3a) i (3a) Pro – można było obejrzeć u Qualcomma.

Względem poprzedniej serii (również składającej się z dwóch modeli, tj. Nothing Phone (2a) i (2a) Plus) największą poprawę można zauważyć w zestawie aparatów, więc to właśnie im powinniśmy się przyjrzeć w pierwszej kolejności.
Brakowało świetnych aparatów, a jak jest teraz?
Czego by nie mówić, to w poprzednich modelach smartfonów od Nothing na próżno mogliśmy szukać świetnych aparatów. Oczywiście nadal były to dobre obiektywy, które spełniały potrzeby podstawowych użytkowników, ale jeśli ktoś oczekiwał w tym aspekcie fajerwerków, to raczej mógł się niemiło zaskoczyć.
Teraz jest już jednak trochę lepiej, bo nawet tańszy smartfon otrzymał kompletny zestaw fotograficzny (obiektywy: główny 50 Mpix OIS, teleobiektyw 50 Mpix (2x zoom, 4x hybrid) EIS oraz selfie 32 Mpix). W przypadku modelu Pro pojawił się teleobiektyw OIS z większym zoomem [3x zoom, 6x hybrid], a aparat selfie to 50 Mpix oczko z wsparciem dla 4K. Cechą wspólną jest obiektyw ultraszerokokątny 120° 8 Mpix.

Wydajność i praca na baterii
Nie przez przypadek nowe smartfony Nothing trafiły na stanowisko Qualcommu. W środku obu modeli znalazł się bowiem procesor Qualcomm Snapdragon 7s Gen3, który co prawda odstaje nieco wydajnością od serii 8, ale za jego sprawą możemy liczyć na obecność najlepszych mechanizmów przetwarzania obrazu czy wsparcia AI.
Jeśli zaś chodzi o baterię, mamy do czynienia z klasycznym litowo-polimerowym akumulatorem 5000 mAh, który wspiera ładowanie o mocy 50W (bez Qi). Biorąc pod uwagę cenę obu modeli oraz fakt, iż jednostka Qualcommu ma pozytywnie wpływać na żywotność baterii, chyba nie możemy czuć się zawiedzeni.

Duży i jasny ekran, ale bez zaskoczeń
Czy patrząc na front Nothing Phone (3a) i (3a) Pro znajdziemy jakieś niespodzianki? Zdecydowanie nie, ale czy to źle? Od poprzedniej generacji urósł nam ekran do postaci AMOLED-a 6,77″ z wąskimi ramkami. Oprócz tego mamy jasność ekranu do 3000 nitów, częstotliwość odświeżania 120 Hz i próbkowanie dotyku do 1000 Hz.
Nothing OS 3.0 & Essential Space
Jeśli mielibyśmy wskazać tylko dwie cechy, które wyróżniają smartfony Nothing na tle konkurencji, to zdecydowanie byłby to design pleców i oprogramowanie! Rodzina Phone (3a) debiutuje na rynku z wgraną autorską nakładką systemową w postaci Nothing OS 3.0 (Nothing OS 3.1), która przynosi m.in. nowe designerskie widżety.
Wartym uwagi elementem wydaje się tzw. „Essential Space”, czyli autorskie podejście Nothing do tematu asystentów AI. Ma on – w oparciu o notatki (również głosowe), zdjęcia, zrzuty ekranu i inne pliki – analizować, a następnie serwować wszystko w jasny i czytelny sposób, dzięki czemu łatwiej będzie znaleźć poszukiwane informacje.
Ważną rolę w całej układance gra dodatkowy przycisk „Essential Key”, który w zależności od wywołanej sekwencji może działać na kilka sposobów:
- pojedyncze kliknięcie – przechwycenie zawartości z ekranu; powtórne kliknięcie po zapisaniu zawartości / kliknięcie enter – zapis do obszaru Essential Space
- podwójne kliknięcie – wywołanie Essential Space
- dłuższe przytrzymanie przycisku – nagrywanie notatki głosowej

Czy Essential Space to rewolucja i „praca domowa”, którą pozostali producenci będą chcieli przepisać od Nothing w taki sposób, aby nauczycielka się nie zorientowała? W przypadku obsługi większej liczby języków, tego typu rozwiązanie może przynieść wiele pożytku i szybko zagościć w kolejnych smartfonach, bo do tej pory raczej spotkaliśmy się z pełnoprawnym „hubem” wspieranym przez sztuczną inteligencję.
Czy dało się wycenić je lepiej?
Jednym z największych plusów Nothing Phone (3a) i (3a) Pro jest fakt świetnej wyceny na polskim rynku. Jeśli smartfony te wkupią się w łaskę klientów poszukujących urządzeń z segmentu średniaków, modele takie jak Xiaomi Redmi Note 14 Pro+ (2.399 PLN) czy realme 14 Pro (2.229 PLN) mogą czuć oddech na plecach.
- Nothing Phone (3a) będzie dostępny w wariancie białym, czarnym i niebieskim
- 8 GB / 128 GB – 1569 PLN
- 12 GB / 256 GB – 1779 PLN
- Nothing Phone (3a) Pro będzie dostępny w wariancie szarym oraz czarnym
- 12 GB / 256 GB – 2049 PLN


Mimo krótkiej historii, z modelu na model Nothing zyskuje na popularności nie tylko na całym świecie, ale i w Polsce. W związku z tym, że przy takim wycenieniu generacja Phone (3a) tak naprawdę nie ma poważnej konkurencji, możemy liczyć na to, że w najbliższym czasie smartfony tej marki rozkochają w sobie kolejnych użytkowników.
Miejmy na uwadze fakt, że oprócz faktu swojej kompletności pod względem specyfikacji, smartfony od Nothing wyróżniają się swoją warstwą wizualną. Nie tylko biorąc pod uwagę aspekty zewnętrzne, ale i autorską nakładkę systemową, która nie zaśmieca systemu, a jednocześnie może niektórym szczególnie wpaść w oko!
Dodaj komentarz