Huawei z pewnością nie ma teraz lekkiego życia, ze współpracy wciąż wycofują się kolejne wielkie korporacje takie jak między innymi Microsoft. Szczególnie odczuje to oddział odpowiedzialny za tworzenie linii MateBook. Niestety lista ta wciąż się powiększa. Co prawda są wyjątki od tej reguły, bo Smartfon Mate 20 Pro wciąż jest obecny na liście urządzeń, które otrzymają aktualizację do Android’a Q.
Sytuacja jednak nie wygląda tak różowo dla całej reszty smartfonów, zarówno tych w obecnej sprzedaży jak i przyszłych modeli, które dopiero mają trafić na rynek. O ile o aktualizacje bezpieczeństwa możemy być spokojni, w przypadku obecnie dostępnych urządzeń to jak na razie możemy zapomnieć o aktualizacjach do nowej wersji systemu. Co się zaś tyczy nowych urządzeń, te nie mają możliwości zainstalowania na nich pełnej wersji Androida, licencjonowanej przez Google.
Huawei by pozostać w grze musiał postawić na własne rozwiązanie, które działa niezależnie od amerykańskich korporacji. Według wielu źródeł już od dobrych kilku lat Chiński Gigant prowadził prace nad własnym systemem operacyjnym. Teraz gdy sytuacja przybrała taki, a nie inny obrót Huawei musiał znacząco przyspieszyć prace.
Codziennie w internecie pojawiają się nowe informacje dotyczące właśnie mobilnego systemu operacyjnego należącego do Huawei. Ogromnym problemem dla każdego nowego systemu jest sposób w jaki zachęcą użytkowników do korzystania z własnego rozwiązania. Czynnikiem, który najbardziej na to wpływa jest baza aplikacji, jakie dostępne są na dany system. Zarówno Android jak i iOS w tym momencie oferują własne sklepy z miliardami gier i apek dla każdego.
Inżynierowie Huawei’a stanęli więc przed ogromnym wyzwaniem, mogli zrobić nowy system zdolny natywnie uruchomić aplikacje androida lub stworzyć zupełnie nową, własną bazę aplikacji. Jak donoszą informatorzy pierwsza opcja została już wcielona w życie, a testowane aplikacje prosto z oficjalnego sklepu Play działają bez zarzutu.
Choć powiedzieć bez zarzutu to mało, system od Huawei, znany pod kilkoma nazwami takimi jak HongMeng OS, Ark OS oraz Oak OS działa nawet o 60% szybciej niż licencjonowany android. W praktyce oznacza to, że system stworzony przez Chińskiego Giganta swoją wydajnością może przewyższyć nawet iOS zachowując przy tym sposób działania oraz funkcje popularne i cenione w Androidzie.
Niestety takie działanie odbija się w negatywny sposób na pozostałych segmentach jakie należą do Huawei’a. Na czas nieokreślony został bowiem rozwój całej serii ultrabooków MateBook. Jednocześnie odwołano planowaną premierę nowego modelu.
Wielu zmartwi także fakt przesunięcia planowanej premiery modelu Mate X, składanego telefonu zaprezentowanego w kwietniu tego roku, który jest bezpośrednią konkurencją do modelu Galaxy Fold. Wielu jednak uważa Mate X za obecnie najlepszy składany smartfon zaprezentowany szerszej publiczności.
Minął już miesiąc od niefortunnej decyzji rządu USA, a do końca okresu przejściowego pozostało jeszcze 60 dni. W tym okresie powinniśmy poznać wszystkie szczegóły oraz pełen plan Chińskiego Giganta na następne miesiące czy nawet lata.
Dodaj komentarz