iMac M1 z wadą fabryczną dotyczącą ekranu!

Apple ostro ruszył z kampanią marketingową swoich nowych komputerów. Okazuje się jednak, że iMac M1 trafił na rynek z irytującą wadą fabryczną.

Awatar Ziemowit Wiśniewski

Apple ostro ruszył z kampanią marketingową swoich nowych komputerów. Okazuje się jednak, że iMac M1 trafił na rynek z irytującą wadą fabryczną.

iMac M1 z wadą fabryczną

Okazuje się, że niektóre komputery iMac M1 mają wadę fabryczną. Prawdopodobnie wyświetlacz jest montowany na podstawie w taki sposób, że nie są one idealnie wyważone, co prowadzi do przekrzywienia wyświetlacza. Sprawę nagłośnił youtuber iPhonedo, który najpierw zaprezentował uszkodzony komputer, a później zwrócił go do sklepu. Przykładał on linijkę w różne miejsca ekranu, aby udowodnić przekrzywienie ekranu.

Po nim kolejni użytkownicy nowego sprzętu od Apple’a zaczęli dostrzegać podobne problemy. Tutaj jednak nie ma zgodności, albowiem przekrzywienie u niektórych jest minimalne, inni z kolei mają podobny kłopot co youtuber. Do 14 dni można sprzęt zwrócić bez większych problemów, według relacji serwisy Apple’a uznają problem za usterkę i przyjmują iMaki bez większych kłopotów.

Na nowe komputery iMac z procesorem M1X najpewniej przyjdzie nam jednak poczekać do lipca. To pokłosie problemów z pozyskiwaniem komponentów przez Apple’a, który nie wyrabia z zapotrzebowaniem rynkowym. Wśród komentarzy internautów pojawiają się głosy, że to kolejny raz, gdy nie warto kupować sprzęt sygnowanym jabłkiem na premierę. 

Nie pierwsza wpadka jabłuszka

Apple na przestrzeni lat miał co najmniej kilka poważnych wpadek ze swoim sprzętem. Chociaż ich pierwszy smartfon był fenomenem, tak niewiele osób pamięta, że na pierwszym pokazie Steve Jobs korzystał z kilku urządzeń. Wszystko dlatego, że sprzęt wciąż był w fazie testów i użycie aplikacji w nieodpowiedniej kolejności mogło zawiesić cały system. Dlatego m.in. na jednym z nich prezentowano kalendarz, na drugim przeglądarkę internetową.

Później też nie brakowało wpadek. Jedną ze słynniejszych był “uchwyt śmierci”, czyli problem z antenami w telefonach z jabłuszkiem. Umieszczono ją w taki sposób, że w momencie korzystania z urządzenia, użytkownik częściowo ją zasłaniał. To powodowało problemy z sygnałem. Wówczas Jobs zamiast przyznać się do błędu, stwierdził, że… ludzie nie potrafią poprawnie trzymać smartfonów.

Zdarzyło się także, że ekrany wyginały się od minimalnego nacisku (słynne iPhone 6 Plus) czy pojawiały się spore problemy z oprogramowaniem iOS 11, gdzie internauci żartobliwie nazywali go „BugOS” 11.

Źródła: 9to5Mac, MacRumors

Awatar Ziemowit Wiśniewski

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez