Co będzie z portem Lightning?
Wbrew pozorom nowe prawo nie dotyczy tylko i wyłącznie smartfonów. W skład urządzeń objętych tymi przepisami wchodzą także tablety, słuchawki, głośniki, klawiatury, a za niedługo także laptopy. Zatem mowa tu o praktycznie całym portfolio produktowym Apple i już pewnie wiecie do czego zmierzam.
Aktualnie Apple dalej sprzedaje masę urządzeń, które można ładować tylko za pomocą starego złącza Lightning. Ale zaraz? Pewnie zapytacie dlaczego, dalej to robią skoro nowe przepisy tego zakazują? Wszystko przez to, że prawo nie działa wstecz. Nowe przepisy nie mogą zakazać Apple sprzedaży urządzeń, które wprowadzili na rynek na starych zasadach.
Niemniej jednak czas tych urządzeń jest policzony. Niedługo Apple nie będzie opłacało się sprzedawać kilkuletnich słuchawek, klawiatur, myszek itp. Co więcej, konkurencja nigdy nie śpi, więc siłą rzeczy Apple będzie musiało zaprezentować nowe generacje swoich urządzeń, które bez USB-C się nie obejdą.
Co oznacza USB-C dla użytkowników iPhone?

Zatem kupując iPhone’a z serii starszej niż 15. tak naprawdę odcinacie się od wszystkich nowych urządzeń Apple chyba, że… będziecie nosić dodatkowy przewód, albo przejściówkę na złącze Lightning.
Taki kompromis to nie koniec świata. Noszenie jednego dodatkowego przewodu, czy też przejściówki nie jest wielkim utrudnieniem. Aczkolwiek to jest jedna z tych drobnych niedogodności, która wraz z czasem zaczyna bardzo irytować. W końcu telefon ładujemy codziennie, a akcesoria takie jak słuchawki co kilka dni, więc bardzo często i regularnie doskwiera.
Jednakże prawdziwe schody pojawiają się w kryzysowych sytuacjach. Dodatkowy przewód i przejściówka to dodatkowe rzeczy o których musimy pamiętać np. podczas pakowania się na jakiś wyjazd. Jeśli pominięcie którejś z tych rzeczy to na miejscu będziecie musieli je kupić. Ewentualnie będziecie mogli próbować je pożyczyć od kogoś. A skoro o tym mowa to, z czasem coraz mniej osób będzie miało przewody ze złączem Lightning, bo w końcu inni też będą przerzucać się na iPhone’y i akcesoria z USB-C.
Jakiego iPhone wybrać?

Aczkolwiek to nie tak, że całkowicie nie ma sensu kupować starszych iPhone’ów. Przez najbliższy rok akcesoria ze złączem Lightning dalej powinny być w miarę ogólnodostępne i aktualne.
Jeśli iPhone’y z serii 15. lub 16. wykraczają poza Wasz budżet to warto zastanowić się jeszcze nad modelami z serii 13. i 12. Dalej mają jeszcze kilka lat wsparcia aktualizacjami, są przyzwoicie wyposażone, a jednocześnie nie kosztują fortuny.
Natomiast modeli z serii 14. powinniście unikać jak ognia. To telefony starsze o jedną generację, więc dzielił je zaledwie rok od implementacji złącza USB-C. Mimo to ich ceny dalej stoją na wysokim poziomie, gdyż są w miarę nowe. Ponadto podstawowy iPhone 14 to po prostu droższy iPhone 13. Te dwa smartfony są praktycznie identyczne – mają te same procesory, parametry i możliwości. Już w momencie premiery był nieopłacalny, a nowa generacja z USB-C i kilkoma innymi usprawnieniami całkowicie pogrążyła ten model.
Natomiast jeśli zastanawiasz się nad kupnem iPhone’a to więcej szczegółów i podpowiedzi jakiego iPhone’a wybrać (w tym używane modele) znajdziecie na naszej stronie w tym artykule.
Przykre, ale prawdziwe

Mnie jako entuzjastę technologii dodatkowo wkurza to, że doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wszystkie iPhone’y, iPady, AirPodsy, itp. można by było ładować jednym przewodem już lata temu. Jednakże Apple od zawsze stawiało zyski ze sprzedaży swojego złącza Lightning ponad wygodę użytkowników. Producenci smartfonów bazujących na Androidzie już w 2016 roku zaczęli masowo implementować USB-C. Jest to co najmniej upokarzające dla Apple, że jeszcze w 2025 roku musimy dyskutować o tej kwestii w przypadku iPhone’ów…
Dodaj komentarz