Nowe światło stopu ma pomóc pieszym i kierowcom

Słowacy nie próżnują pod kątem innowacji. Południowi sąsiedzi testują nowe, zielone światło z przodu pojazdu, które ma sygnalizować innym uczestnikom ruchu czy pojazd faktycznie hamuje. Pomysł testowany będzie przez najbliższe miesiące.

Awatar Oskar Szczepański

Światło w tunelu dla bezpieczeństwa?

Pomysł dodania nowego typu światła jest inspirowany stałą chęcią zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. Pomimo tego, że statystyki ulegają generalnej poprawie na przestrzeni lat, to w tym przypadku stale kładzie się starania, by dążyć do ideału. Z tego samego powodu na przestrzeni lat auta znacząco urosły, ,,obrastając” w kolejne systemy bezpieczeństwa.

światło stopu
Zielone światło z przodu pojazdu może pomóc w organizacji oraz bezpieczeństwie ruchu

Zmieniły się również same drogi, gdyż skrzyżowania ze względów zarówno bezpieczeństwa, jak i ekonomii jazdy zaczęły ustępować rondom. Priorytetem stało się nie tylko uratowanie samego kierowcy, lecz także innych uczestników potencjalnego wypadku. Pomysł Słowaków celuje w prewencję, by zamiast łagodzić skutki wypadku, tak w ogóle do niego nie dopuścić. 

Nie z tyłu, lecz z przodu i nie czerwone, a zielone

Zasada działania jest identyczna jak w przypadku normalnych świateł stopu z tyłu. Nowością jest jego rola w ruchu. Nowe światło stopu znajduje się na froncie pojazdu i ma za zadanie informować zarówno pieszego, jak i innych uczestników ruchu o zamiarach kierowcy. Najnowszy dodatek ma kształt listwy i w swoich założeniach ma ułatwić niewerbalną komunikację. Światło ma zwracać uwagę pieszych, zapalając się podczas hamowania. 

Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że nowe światło może przyczynić się do poprawy płynności ruchu drogowego. Kierowcy z przeciwnej strony jezdni będą mogli wykorzystać wiedzę z nowego światła stopu, by jeździć bezpieczniej. Za przykład podaje się tu typowe skrzyżowanie, gdzie kierunkowskaz wsparty nowym światłem potwierdzi intencje innego kierowcy.

zielone światło stopu
Światło sprawdza się nie tylko na drodze: jego korzyści mogą być wykorzystane praktycznie wszędzie

Przed zielonym światłem jeszcze długa droga

Obecnie testy nowego rozwiązania odbywają się w Kraju Terczyńskim na Słowacji. Program obejmuje trzy tysiące pojazdów. Zielone światło spotkamy na osobówkach, busach i ciężarówkach. Obecne badania nad skutecznością wprowadzonego rozwiązania trwają od września i potrwają przynajmniej dziewięć miesięcy.

Wymienioną wyżej teorię kierowcy sprawdzą w praktyce. Jeśli rozwiązanie spełni swoje zadanie, tak raport przesłany zostanie do Parlamentu Europejskiego z nadzieją na legalizację nowego rozwiązania. 

Źródło: Frontbrakelight

Awatar Oskar Szczepański

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  1. Awatar Grad74
    Grad74

    To jest błąd logiczny zalążka systemowego rozwiązania. Powinno by. Tak, że pojady powinny mieć z tyłu pozy yjne światło zielone, co oznacza w odczuciu 90% cywilizowanego społeczeństwa „masz zielone – możesz jechać za tym pojazdem, nie musisz hamować.” natomiast w momencie naciśnięcia pedału hamulca zielone światło z tyłu powinno zmienić się na czerwone z tyłu i jednocześnie włączyć czerwone z przodu pojazdu co też dla około 90% użytkowników dróg kojarzy się jednoznacznie z tym, że pojazd hamuje. Ponadto zielone światło z przodu pojazdu mogło by stwarzać zgubne złudzenie u pieszego, że można bezpiecznie przejść bo pojazd hamuje, ale jednak nie wiadomo czy wyhamuje do zera i może dojść do wypadku. Natomiast czerwone światło z przodu i zmiana z zielonego na czerwone z tyłu jednoznacznie ostrzega innych użytkowników drogi zarówno z tyłu i z przodu wskazując, że : „czerwone – uważaj bo coś się dzieje”, w tym przypadku chodzi o hamowanie pojazdu. Jako elektroniczne rozwinięcie tego systemu można jeszcze dodać na przykład pulsacujne mruganie Czerwonego światła stopu tym intensywniejsze, im mocniejsze jest hamowanie pojazdu, aż do zapalenia na stałe włącznie w przypadku ostrego hamowania. Jest to szczególnie dobrze widoczne na mocno obciążonych drogach szybkiego ruchu, gdzie zaoważona przez innych kierujących z tyłu zmiana sznura świateł tylnych poprzedzających pojazdów z zielonego na czerwoną wstęgę może się ewidentnie przyczynić do zmniejszenia ofiar karamboli autostradowych.

Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez