Światło w tunelu dla bezpieczeństwa?
Pomysł dodania nowego typu światła jest inspirowany stałą chęcią zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. Pomimo tego, że statystyki ulegają generalnej poprawie na przestrzeni lat, to w tym przypadku stale kładzie się starania, by dążyć do ideału. Z tego samego powodu na przestrzeni lat auta znacząco urosły, ,,obrastając” w kolejne systemy bezpieczeństwa.
Zmieniły się również same drogi, gdyż skrzyżowania ze względów zarówno bezpieczeństwa, jak i ekonomii jazdy zaczęły ustępować rondom. Priorytetem stało się nie tylko uratowanie samego kierowcy, lecz także innych uczestników potencjalnego wypadku. Pomysł Słowaków celuje w prewencję, by zamiast łagodzić skutki wypadku, tak w ogóle do niego nie dopuścić.
Nie z tyłu, lecz z przodu i nie czerwone, a zielone
Zasada działania jest identyczna jak w przypadku normalnych świateł stopu z tyłu. Nowością jest jego rola w ruchu. Nowe światło stopu znajduje się na froncie pojazdu i ma za zadanie informować zarówno pieszego, jak i innych uczestników ruchu o zamiarach kierowcy. Najnowszy dodatek ma kształt listwy i w swoich założeniach ma ułatwić niewerbalną komunikację. Światło ma zwracać uwagę pieszych, zapalając się podczas hamowania.
Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że nowe światło może przyczynić się do poprawy płynności ruchu drogowego. Kierowcy z przeciwnej strony jezdni będą mogli wykorzystać wiedzę z nowego światła stopu, by jeździć bezpieczniej. Za przykład podaje się tu typowe skrzyżowanie, gdzie kierunkowskaz wsparty nowym światłem potwierdzi intencje innego kierowcy.
Przed zielonym światłem jeszcze długa droga
Obecnie testy nowego rozwiązania odbywają się w Kraju Terczyńskim na Słowacji. Program obejmuje trzy tysiące pojazdów. Zielone światło spotkamy na osobówkach, busach i ciężarówkach. Obecne badania nad skutecznością wprowadzonego rozwiązania trwają od września i potrwają przynajmniej dziewięć miesięcy.
Wymienioną wyżej teorię kierowcy sprawdzą w praktyce. Jeśli rozwiązanie spełni swoje zadanie, tak raport przesłany zostanie do Parlamentu Europejskiego z nadzieją na legalizację nowego rozwiązania.
Źródło: Frontbrakelight
Dodaj komentarz