Jedną z takich firm jest LG, która niedawno opatentowała smartfon ze składanym ekranem, a właściwie zwijanym. W złożonej formie na wstępnych renderach przygotowanych przez redakcję Let’s Go Digial telefon nie prezentuje się zbyt spektakularnie. Jednak według patentu wykorzystuje mechanizm, który jak dotąd był stosowany…właściwie nigdzie, a mowa o zwijanym ekranie. LG jednak ma już pewne doświadczenie ze zwijanymi ekranami. Od kilku lat prezentują na targach rozwijane telewizory, a te być może już wkrótce trafią do oficjalnej sprzedaży.
Przełożenie doświadczeń z projektowania i konstruowania takich telewizorów może zaowocować bardzo ciekawym urządzeniem. Smartfon mógłby pozostać cienki i smukły nawet w pozycji złożonej, co oczywiście miałby pozytywny wpływ na komfort użytkowania.
W pozycji złożonej smartfon zdaje się mieć dość specyficzne proporcje ekranu, którym najbliżej do 21:9, znanych ze smartfonów Motoroli czy Sony. Po rozwinięciu ekranu ten zwiększa swój rozmiar prawie dwukrotnie i kształtem przypomina kwadrat.
Oczywiście nie jest pewne czy LG zaprezentuje w najbliższej przyszłości taki smartfon, choćby w formie konceptu czy prototypu. Sam patent powstał zapewne by powstrzymać ewentualną konkurencję od stworzenia podobnego urządzenia. Projekt wydaje się być dość kosmiczny, szczególnie że taki ekran musiałby się zwijać naprawdę ciasno. No i wciąż pozostaje kwestia pozostałych podzespołów, w tym głównie baterii, która bez wątpienia zajmuje najwięcej miejsca w dzisiejszych smartfonach.
LG prawdopodobnie wolałoby też uniknąć ewentualnych niezadowoleń jakie wywołała Motorola Razr. Ten smartfon wyposażony w składany wyświetlacz i niezbyt flagowe podzespoły wciąż kosztuje około 1500$, a w tym jest też bateria, której pojemność nie przekracza 3000 mAh. Co oczywiście wywołało falę niezadowolenia w sieci. Jakie kroki podejmie LG, o tym przekonamy się najpewniej już w przyszłym roku.
Dodaj komentarz