Gorilla Glass Victus 2 szklaną rewolucją?
Po raz pierwszy w swojej historii Corning ogłosiło, iż telefon wyposażony w ich nowy produkt przetrwa upadek z dwóch metrów na asfalt i inne miększe od betonu powierzchnie. Ponadto nowy produkt wytrzyma dwadzieścia upadków na beton z wspomnianej wysokości 1 metra.
O ile w przypadku poprzednich wersji szkła niejednokrotnie wytrzymałość na upadki wykluczała się z odpornością na rysowanie, tak nie tym razem. Wszystkie nowe atuty, zdaniem producenta, obyły się bez kompromisów względem odporności na rysowanie.
Nowa jakość najprawdopodobniej wynika nie z zastosowania przełomowych materiałów, lecz z wyboru producenta. Jak twierdzi Corning, firma zaprojektowała nowe szkło, by radziło sobie w szczególności z betonem.
Skąd te zmiany?
Zdaniem Corning, zmiany te wynikają specyficznie ze względu na prośby producentów smartfonów. Jak się okazuje, na przestrzeni lat beton stał się znacznie większym wrogiem typowego konsumenta od asfaltu czy drewnianych podłóg.
Ponad 30 procent upadków przypadało na beton, więcej niż na jakąkolwiek inną powierzchnię. (…) Z biegiem czasu dowiedzieliśmy się, że około 75 procent upadków ma miejsce na twardych powierzchniach — asfalcie, szorstkim granicie lub betonie.
Jeszcze kilka lat temu priorytetem producentów było utrzymywanie ochrony przeciwko miększym powierzchniom. Z czasem kiedy szkła stawały się coraz twardsze i wytrzymalsze okazało się, że blisko jedna trzecia telefonów trafiała do naprawy w wyniku upadku na sam beton. To w połączeniu z faktem, iż telefony na przestrzeni lat stały się o około 10% cięższe sprawiło, że zmiana kierunku była koniecznością.
Nie jest pewne czy nowy model szkła zadebiutuje na nowym Samsungu Galaxy S23. Podobnie jak w przypadku Snapdragona nowej generacji, koreański gigant wstrzymuje się z wielkimi deklaracjami co do swego nowego flagowca. Choć sam Corning twierdzi, że wkrótce doczekamy się nowego Victusa na telefonach z wyższej półki, tak nowy produkt Samsunga nie doczekał się wymienienia z nazwy.
Oczywiście przedstawione pokazy obejmują głównie najkorzystniejszą dla telefonu sytuację płaskiego upadku. W przypadku uderzenia punktowego w twardy obiekt wciąż najpewniej spodziewać się możemy nieciekawej pajęczyny. W tym gorszym przypadku najpewniej jeszcze przez wiele lat czeka nas wymiana wyświetlacza.
Źródło: TheVerge
Dodaj komentarz