Nie ma się tutaj co oszukiwać, Xiaomi wraz z premierami swoich smart opasek Mi Band zapoczątkował prawdziwą rewolucję. Dla wielu osób był to, albo wciąż jest, pierwszy kontakt z urządzeniami smart noszonymi na nadgarstku.
Rewolucja wciąż trwa, a na rynku pojawiło się wiele różnych modeli oferujących z grubsza te same funkcje. Jednak wciąż znaleźć można modele, które na tle konkurencji mają do zaoferowania coś ciekawego i unikalnego.
Do 150 zł
Xiaomi Mi Band 5
Na naszej liście nie mogło zabraknąć opasek Xiaomi, czyli tych, które rozpoczęły całą rewolucję. Model Mi Band 5 jest jednym z najbardziej udanych modeli, które kiedykolwiek pokazano.
Piąta generacja zmieniła bardzo wiele względem swojego poprzednika, ale także poprawiła kilka bardziej irytujących elementów. Sama „pastylka” jest teraz nieco większa, ale to za sprawą wyświetlacza, który ma teraz przekątną 1.1-cala. Jest też nieco większa bateria, która w praktyce wystarczy na około dwa tygodnie bez dostępu do ładowarki.
Co ważne Mi Banda nie trzeba już wyciągać z opaski, bo w zestawie dołączony jest specjalny magnetyczny kabelek. Najwięcej zmian, i to tych zauważalnych, zaszło jednak w samym systemie. Macie do dyspozycji więcej trybów sportowych, a także dodatkowe funkcje pomiaru, w tym tętna, snu czy stresu.
Huawei Band 4
Zaczniemy od firmy Huawei, która na rynku opasek w Polsce działa stosunkowo od niedawna. Model Band 4 jest jedną z najprostszych opasek na rynku, a co za tym idzie, także niezwykle przystępna cenowo.
Na pokładzie znalazł się oczywiście pulsometr czy możliwości śledzenia snu. Już po konfiguracji opaski z Waszym smartfonem znajdziecie tam 9 różnych trybów treningowych. Band 4 na tle innych propozycji wyróżnia się w zasadzie dwoma rzeczami. Pierwszą z nich jest sposób ładowania. By naładować baterię na kolejne 9 dni pracy wystarczy, że odepniecie bransoletę z jednej strony.
Została tam ukryta klasyczna końcówka USB do ładowania. Drugą zaletą jest aplikacja Huawei Zdrowie. To jedna z lepiej przemyślanych aplikacji, która daje łatwy podgląd do wszystkich statystyk. Oczywiście nie zabrakło tam opcji personalizacji opaski czy takich ciekawostek jak wyzwania.
Amazfit Band 5
Konkurentem i jednocześnie bliźniaczym modelem dla Mi Banda 5 jest Amazfit Band 5. Opaski na pierwszy rzut oka wyglądają praktycznie identycznie.
Co więcej dzielą ze sobą sporo funkcji czy akcesoriów. Ekran AMOLED o przekątnej 1.1-cala wyświetli wszystkie najważniejsze informacje. Opaska od firmy Amazfit może się natomiast pochwalić nieco dłuższym czasem pracy na baterii, który przebija granicę dwóch tygodni.
Samo podłączanie do zasilania obydwa się identycznie za pośrednictwem magnetycznej końcówki dostarczanej w zestawie. Tym co bez wątpienia wyróżnia tę opaskę na tle podobnie wycenionej konkurencji są sensory. Z ich pomocą zmierzycie nie tylko tętno, sen czy stres, ale nawet natlenienie krwi (SpO2) czy nawet ogólny stan zdrowia dzięki wskaźnikowi PAI.
Samsung Galaxy Fit e
Nie mogliśmy zapomnieć o firmie Samsung, która także ma w swojej ofercie opaski fit. Seria Galaxy Fit z modelem e cieszy się popularnością, m.in. ze względu na przystępną cenę.
Jest to przede wszystkim jedno z najlżejszych urządzeń w całym zestawieniu. Z wagą wynoszącą zaledwie 15 gramów pozostaje niezauważona na Waszym nadgarstku w trakcie najbardziej wymagających ćwiczeń. Jednocześnie udało się tam zmieścić całkiem pojemną baterię.
Na pojedynczym ładowaniu Galaxy Fit e wytrzymuje do jednego tygodnia. W tym czasie mierzy wszystkie podstawowe parametry Waszego ciała, takie jak tętno czy jakość i przebieg snu. Opaska automatycznie wykrywa jeżeli wykonujecie jakąś aktywność i dopasuje odpowiednie ćwiczenie, by analizować trening. Warto dodać, że Galaxy Fit e jest wodoszczelny do 5 ATM oraz może pochwalić się normą militarną MIL-STD-810G.
Do 200 zł
OPPO Band
Jedną z większych nowości jest opaska od firmy OPPO. Zegarek tego producenta jest jedną z najlepszych propozycji z system WearOS na rynku. Jednak w swojej ofercie ma także opaski fit, które są znacznie bardziej przystępne cenowo.
OPPO Band ma do zaoferowania ogromny wyświetlacz 1.1-cala zamknięty w bardzo niepozornej i niewyróżniającej się obudowie. Na spodniej części urządzenia znalazły się trzy główne sensory, które odpowiadają za ciągłe dostarczanie informacji o Waszym ciele.
OPPO jako jeden z niewielu producentów oferuje ciągły pomiar saturacji krwi (SpO2). Do tego oczywiście tętno, kroki czy jakość snu, choć te obecne są także w propozycjach konkurencji. Opaska z ich pomocą sama wykrywa, że ćwiczycie i automatycznie dobiera ćwiczenie, by dostarczyć Wam jeszcze więcej statystyk z treningów. Z poziomu opaski macie także dostęp do aktualnej pogody, powiadomień czy opcji sterowania muzyką.
Do 250 zł
Xiaomi Mi Band 6 (NFC)
Xiaomi Mi Band to już w zasadzie synonim opaski smart. Na pokładzie znaleźć można wiele funkcji, które niejednokrotnie wykraczają poza klasyczne smartbandy, jakie ma do zaoferowania konkurencja.
W przypadku 6. generacji wiele się zmieniło i to na lepsze. Ekran znowu został powiększony, pojawiły się nowe opcje wykonywania pomiarów czy funkcji, które mogą być przydatne, na co dzień. Oczywiście na froncie znów znalazł się ekran AMOLED o bardzo przyzwoitej jasności, dzięki temu pozostaje widoczny nawet w słoneczne dni.
Pod względem sportu także jest dobrze, bo na pokładzie Xiaomi umieściło 30 różnych trybów treningowych. Te w połączeniu z nowym sensorem są jeszcze dokładniejsze. To co jednak jest najciekawszą funkcją, obecne jest w modelu z dopiskiem NFC. Wraz z obecnością czipu zbliżeniowego znalazła się także opcja płatności zbliżeniowych. W tej cenie jest to funkcjonalność, której konkurencja może jedynie pozazdrościć.
Samsung Galaxy Fit2
Firma Samsung pojawiła się już przy okazji modelu Fit e. Za nieco większą kwotę otrzymacie opaskę z większym kolorowym ekranem AMOLED, jak i zadowalającym czasem pracy na baterii.
Przy normalnym użytkowaniu oraz umiarkowanej liczbie powiadomień ten model powinien wytrzymać nawet 15 dni na pojedynczym ładowaniu. W zestawie otrzymacie oczywiście stosowny adapter do ładowania tej opaski, zakończony standardowym złączem USB. Klasycznie już w przypadku produktów Samsunga opaska do konfiguracji wymaga dedykowanej aplikacji.
Mowa tutaj o Samsung Health, gdzie zbierane będą wszystkie dane o Waszej aktywności, bądź jej braku. Znajdziecie tam też informacje na temat jakości snu, podsumowania treningów, czy choćby statystyki poziomu stresu. Opaska wykonuje również pomiary Waszego poziomu stresu i poinformuje Was, kiedy ten będzie zbyt wysoki. W takim przypadku będziecie mogli skorzystać na przykład z dedykowanych ćwiczeń oddechowych, by się nieco zrelaksować.
Redmi Smart Band Pro
Redmi zaczynało jako podmarka Xiaomi, jednak bardzo szybko się uniezależnili i zaczęli projektować urządzenia na własną rękę. Jednym z owoców ich pracy jest właśnie opaska Redmi Smart Band Pro.
Bez wątpienia jedną ze sztandarowych opcji tego modelu jest ogromny wyświetlacz AMOLED o przekątnej 1.47-cala. Ten ma kształt prostokąta, ale nawet mimo tego oferuje ogromną przestrzeń do wyświetlania najróżniejszych informacji. Niemniej na tym możliwości tej opaski się nie kończą, bo na pokładzie znalazło się ponad 110 najróżniejszych trybów sportowych, w tym bieganie, joga czy HIIT.
Co więcej opaska w przypadku konkretnych ćwiczeń sama wykrywa aktywność. Wystarczy, że będziecie ją nosić na nadgarstku, a trening rozpocznie się sam. Oczywiście jak na smart opaskę przystało, nie brakuje tutaj precyzyjnych sensorów do pomiaru tętna, SpO2, stresu czy jakości snu. Z poziomu wyświetlacza możecie też odczytywać powiadomienia czy sterować muzyką.
Huawei Band 7
Najnowsza generacja opasek od Huawei jest niezwykle podobna do zegarków z ich najnowszej serii Watch Fit. Jednak Huawei Band 7 zachowuje niewielkie rozmiary przy ogromie funkcji i długim czasie pracy na pojedynczym ładowaniu.
Na froncie znalazł się sporych rozmiarów wyświetlacz AMOLED 1.47-cala. Jak już przystało na tego typu ekrany, w połączeniu z wysoką jasnością oferują bardzo dobą widoczność nawet w słoneczny dzień. To właśnie na nim wyświetlana będzie nie tylko godzina, ale i powiadomienia czy całe menu. A tutaj jest, z czego wybierać – pomiar pracy serca, stresu, snu, SpO2 oraz aż 96 różnych dyscyplin sportowych.
Wszystkim możecie zarządzać bezpośrednio z opaski, jak i dedykowanej aplikacji na smartfony. Tam przechowywane są wszystkie dokładne statystyki na przykład pracy serca czy snu, które możecie dowolnie przeglądać. Z poziomu apki macie też dostęp do dowolnego odbytego przez Was treningu. Huawei Zdrowie pozwoli Wam na dostosowanie wyglądu tarczy głównej opaski, jak i niektórych dodatkowych funkcji. Warto dodać, że sama opaska dostępna jest w kilku wariantach kolorystycznych.
Powyżej 250 zł
Garmin Vivosmart 5
Firma Garmin już wielokrotnie udowadniała, nie tylko nam, że doskonale zna się na akcesoriach dla bardziej wymagających sportowców. Opaski fit, są kierowane dla osób, które nieco mniej poważnie traktują aktywność fizyczną, nie oznacza to jednak, że są gorsze od klasycznych zegarków.
Ekran w odróżnieniu od innych propozycji nie jest kolory, a co za tym idzie cały interfejs jest znacznie prostszy. Ma to jednak swoje plusy, bo opaska jest niesamowicie intuicyjna w obsłudze. Mimo tego znajdziecie tam wszystkie najważniejsze informacje dotyczące Waszej aktywności, takie jak puls, tętno, kroki, poziom SpO2 czy czas snu.
Nie brakuje tam także takich funkcji jak ćwiczenia oddychania, przypominanie o picu wody czy monitorowanie oddechu. Opaska ma jednak przede wszystkim pomagać w trakcie aktywności fizycznych. W tym przydaje się opcja śledzenia kondycji oraz wbudowane dedykowane tryby sportowe dla najróżniejszych dyscyplin. Wyniki możecie podejrzeć bezpośrednio w aplikacji, gdzie znajdziecie znacznie bardziej szczegółowe dane.
Fitbit Charge 5
Oczywiście w zestawieniu nie mogło zabraknąć firmy, która z opaskami Fit ma niezwykle długą historię i jest doskonale za oceanem. Charge 5 po prawdzie ma już więcej wspólnego z klasycznym smartwatchem, aniżeli z opaskami fit.
W tym wypadku jednak w dużej mierze chodzi o formę samego urządzenia, bo wewnątrz ma do zaoferowania znacznie więcej niż zwykła opaska. Dwie najważniejsze funkcje, które są spotykane rzadko albo wcale, to moduł GPS oraz płatności zbliżeniowe. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu modułu NFC wewnątrz opaski. Fitbit Charge 5 nie obsługuje co prawda Google Pay, a Fitbit Pay, który nie różni się specjalnie, jeżeli chodzi o sposób płacenia.
Ta opaska to nie tylko urządzenie, ale cały ekosystem usług, które można połączyć przy pomocy dedykowanej aplikacji o nazwie oczywiście – Fitbit. Znajdziecie tam wiele informacji o aktywności fizycznej, treningach, śnie. Obecne są też ćwiczenia oddechowe, pomiar VO2max czy integracja ze Spotify. Ciekawostką są różnego rodzaju plany treningowe zaszyte w opcjach aplikacji, które pomogą Wam zachować formę, nawet spędzając dużo czasu w domu.
Podsumowanie
Opaski fit mają coraz więcej wspólnego ze smartwatchami. Doskonałym przykładem są tutaj opaski od Xiaomi, choćby Mi Band w wersji NFC czy modele od Fitbit i Huawei. Z drugiej jednak strony, wciąż są to urządzenia niewielkie, lekkie i niesamowicie przystępne, także pod względem ceny.
Z kolei wiele smartwatchy, szczególnie tańszych niewiele odbiega pod względem możliwości od opasek, które są przy tym sporo tańsze. Wszystko wskazuje na to, że Xiaomi jeszcze bardziej chce upokorzyć konkurencję, bo pojawiają się plotki o Mi Bandzie 7 w wersji Pro. Ta poza płatnościami ma być wyposażona także w GPS.
ARTYKUŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z:
Dowiedz się więcej tutaj
Dodaj komentarz