Do samej premiery modeli Note 20 wciąż pozostało jeszcze, co najmniej kilka miesięcy. Jednak już w tym momencie redakcje poszukują wszelkich poszlak na temat nadchodzących flagowców. Jedna z nich jest portal Galaxy Club, który opublikował kilka szczegółów na temat specyfikacji nowych notatników.
W sieci pojawiły się, bowiem benchmarki, które jak twierdzi redakcja reprezentują model Galaxy Note 20+. Najciekawszy wydaje się być proces, jaki rzekomo znajdzie się w nadchodzącym urządzeniu. Jest to, bowiem Snapdragon 865+, czyli jednostka, która jeszcze nie została oficjalnie zapowiedziana.
Reszta znanej nam obecnie specyfikacji prezentuje się następująco. Pamięć operacyjna RAM ma mieć pojemność od 8 do 12 GB. Warto tutaj zaznaczyć, że ubiegłoroczne modele z plusem dostępne były jedynie w wersji 12 GB. Całość będzie działać w oparciu o Androida 10, najpewniej z nakładka OneUI 2.0.
Zmian doczekamy się także w kwestii baterii, jaka znajdzie się w nowych phabletach. Podstawowe model, Galaxy Note 20 będzie mieć na pokładzie ogniwo o pojemności 4000 mAh. Jest to dokładnie o 500 mAh więcej niż zeszłoroczny model jak i dokładnie tyle samo, co model Galaxy S20.
Jak na razie nie mamy informacji na temat baterii w modelu Note 20+, jednak ta najpewniej będzie mieć pojemność 4500 mAh. Dokładnie tak jak miało to miejsce w przypadku tegorocznego S20+. Istnieje jednak szansa na jeszcze większe ogniwo takie jak w przypadku S20 Ultra.
Warto też wspomnieć, że już jakiś czas temu informowaliśmy was o pojawieniu się rzekomego modelu Note 20 w reklamie klimatyzatora od Samsunga. Sama obecność urządzenia nie wzbudziła tak dużego zainteresowania jak jeden szalenie istotny szczegół, a w zasadzie jego brak. W reklamie z frontowego panelu wyświetlacza zniknęła kamera do selfie. Czy doczekamy się takiego rozwiązania już w tegorocznej serii Note?
Dodaj komentarz