Kolejny rok z reguły wiąże się z końcem pewnych historii oraz początkiem nowych, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę świat IT
Nie inaczej jest w przypadku Samsunga, który wraz z początkiem stycznia 2025 rezygnuje z dalszego wsparcia dla przynajmniej dwóch serii
Co to oznacza w praktyce i jaka przyszłość czeka markę Galaxy?
Wszystko, co dobre szybko się kończy
O ile określenie aktualizacji mianem lepszych lub gorszych jest kwestią mocno dyskusyjną, o tyle w tym konkretnym przypadku są one czymś zdecydowanie potrzebnym. Raczej nie trzeba nikomu tłumaczyć jak niebagatelny wpływ zarówno na stabilność oraz szybkość działania jak i (a może przede wszystkim) bezpieczeństwo mają regularne update’y.
Wiedzą o tym również wszelkiego rodzaju eksperci, którzy subtelnie, aczkolwiek sugestywnie starają się doradzać wymianę sprzętu na nowszy. Przykładem mogą być obecnie topowe S24 lub nadchodzące milowymi krokami S25, których premiera już lada dzień. Pytanie, czy jest to w ogóle potrzebne, czy takie działanie to forma czystego marketingu.
Od ogółu do szczegółu, serie A oraz S odchodzą do zakurzonego lamusa
Zgłębiając nieco temat, można się dowiedzieć, że Samsung podał dokładną listę aparatów, które od chwili obecnej już na zawsze „pogrążą się” w developerskim zapomnieniu. Jeśli chodzi o tańszy segment, to będą to 3 warianty:
- A02s
- A12
- A42 5G
Na ich obecnych użytkowników czekają oczywiście (bo jakże by inaczej) nowe zamienniki w postaci A05s, A15 oraz A55.
Odnosząc się do „Galaktycznych Esek”, to nominowanych są ich aż 4:
- S20 FE
- S20
- S20+
- S20 Ultra
O nich również nie zapomniano, jako że Galaxy S jest najbardziej znaną i jednocześnie dochodową linią w arsenale azjatyckiego giganta. Dla nich analogicznymi odpowiednikami z czwórką na końcu są: S24 FE, S24, S24+ oraz S24 Ultra.
…bo przecież nic nie jest wieczne, stąd najważniejsze pytanie — na jak długo?
Jak to niegdyś określił jeden z bohaterów Króla Lwa, wszystko ma swój cykl życia i nie inaczej jest z wszelkiego rodzaju elektroniką. W przypadku telefonów komórkowych stanowi go okres, w którym dla poszczególnych modeli przewidziane zostały regularne aktualizacje. Dotyczą one zarówno systemu operacyjnego (tutaj Androida) jak i zabezpieczeń przed potencjalnymi zagrożeniami.
Support dla serii S20 trwał o rok dłużej, niż pierwotnie zakładano, ponieważ oryginalnie jego koniec miał przypaść na początek obecnie dogorywającego już roku 2024. Dla aktualnych pozycji na rynku, czyli S24 ma to być najbliższe 7 lat. Biorąc pod uwagę nieco bardziej budżetową generację A, będzie to nieco krócej, bo zaledwie 4 dla security patchów oraz 5 dla OS-u.
Źródło: Money.pl
Miniatura: Notebookcheck.net
Dodaj komentarz