Twitter Blue już niedługo trafi do Polski!
W grudniu ubiegłego roku, po krótkiej przerwie, subskrypcja Twitter Blue wróciła na salony. O funkcjach udostępnionych w ramach wspomnianej subskrypcji wspominaliśmy oczywiście w dedykowanym tekście. Jak pamiętamy, że „powrót” Twittera Blue również nie odbył się bez jakichkolwiek konsekwencji. Tematem numer jeden w tamtym okresie była cena subskrypcji, a raczej to, że użytkownicy iPhone’ów muszą płacić za nią więcej. Jest to spowodowane 30-procentową prowizją, którą Apple pobiera za płatności realizowane za pośrednictwem Apple Store.

Jak to zazwyczaj bywa przy okazji premiery subskrypcji premium (również w przypadku ChatGPT Plus), nowe możliwości w pierwszej kolejności trafiają do użytkowników ze Stanów Zjednoczonych. Nie inaczej było przy okazji Twittera Blue, który, oprócz do USA, trafił także do Kanady, Australii, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii.
Wszystko wskazuje jednak na to, że już niedługo oficjalny dostęp do subskrypcji Twitter Blue otrzymają również… Polacy! Kto i dlaczego w ogóle wpadł na pomysł, że rzeczywiście tak się stanie? Wszystko za sprawą zakładki po lewej stronie Twittera, w której od 1 lutego niektórzy polscy użytkownicy zaczęli zauważać zapowiedź wprowadzenia subskrypcji w naszym kraju. Na ten moment nie wiadomo jednak ile Twitter Blue mógłby kosztować w Polsce, ani kiedy oficjalnie do nas trafi. Mimo wszystko, taka zapowiedź może zwiastować wiele dobrego.
Elon Musk podzieli się przychodami z reklam?
Tak, Elon Musk poinformował wczoraj na Twitterze, że zamierza dzielić się przychodami z reklam z twitterowymi twórcami. Mowa oczywiście o reklamach wyświetlających się pod ich postami. Warto również wspomnieć, że jest w tym wszystkim jeden, dość istotny, haczyk. Najważniejszym wymogiem do uzyskiwania przychodów z reklam jest posiadanie subskrypcji Twitter Blue, bez której twórcy nie mogą mogli zarabiać w ten sposób.

Choć informacja ta wywołała niemałe poruszenie nawet wśród najpopularniejszych internetowych twórców (jak np. MrBeast), to na ten moment nie są znane żadne szczegóły dotyczące wspomnianego podziału. Nie wiadomo nic o ewentualnych dodatkowych wymaganiach, które trzeba spełnić, aby wziąć udział w tym programie”, ani o procentowym podziale. Nie wiadomo więc, czy zapowiadane przychody z reklam w ogóle zwrócą koszty opłacania subskrypcji Twitter Blue ($8 = ~ 35zł lub $11 = ~ 48 zł w przypadku posiadaczy iPhone’ów).

Warto również zaznaczyć, że do tej pory Twitter nie opublikował jakiegokolwiek oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Nie brakuje więc niewiadomych i niewyjaśnionych kwestii, ale trzeba przyznać, że zdecydowanie jest to krok w dobrą stronę. Dzięki takiemu rozwiązaniu Twitter może zbliżyć się do takich platform jak YouTube, gdzie twórcy zarabiają właśnie między innymi z wyświetlanych reklam.
Czekacie na pojawienie się subskrypcji Twitter Blue w Polsce? Jak myślicie, na jakie zarobki z reklam mogą liczyć najpopularniejsi twórcy na Twitterze?
ŹRÓDŁO: The Verge
Dodaj komentarz