Inżynierowie połączyli ChatGPT z robopsem

Rozwój sztucznej inteligencji nabiera prędkości, a wraz z nim pojawiają się kolejne wynalazki. Tym razem połączono ChatGPT oraz syntezator mowy z psem-robotem. Jak on działa?

Awatar Karolina Burnagiel

Podłączono do robopsa ChatGPT i syntezator mowy Google, dzięki czemu jest on w stanie mówić.

Robopies jest testowany przez rozmowy, zbieranie informacji i wykonywanie zadań. Inżynierowie zapowiadają wprowadzenie kolejnych usprawnień.

Niesamowity świat sztucznej inteligencji rodzi się na naszych oczach. Jeszcze niedawno niektóre z AI były tylko elementem filmów czy gier science-fiction, a teraz rozwijają się z prędkością światła, wprowadzając świat w erę nowych możliwości.

Wśród nowinek technologicznych można znaleźć nie tylko drobne cyfrowe usprawnienia istniejących już przedmiotów czy przełomowe wynalazki, które najprawdopodobniej zmienią nasze dotychczasowe życie. Czasem pojawiają się również urocze sprzęty, mające na celu zarówno wypełnianie zadań, jak i służenie rozrywce.

Źródło grafiki: gizmochina.com

Jednym z takich wynalazków jest na pewno Spot – robotyczny pies, stworzony przez grupę inżynierów Boston Dynamics. Nie jest to pierwszy raz, gdy połączono AI z robopsem. Internet doświadczył już filmików Spota tańczącego do muzyki czy wypełniającego zadania, np. obronne. Teraz jednak Spot przemówił.

Dzięki połączeniu ChatuGPT z syntezatorem mowy Google i zintegrowaniu go z robopsem, Spot jest w stanie rozumieć ludzką mowę i odpowiadać na nią. Google TTS (text-to-speech) umożliwia przetwarzanie tekstu pisanego na wydawany głośno dźwięk. Dzięki niemu robot może mówić i prowadzić rozmowy. 

Jeden z inżynierów Boston Dynamics o imieniu Santiago wrzucił na Twittera filmik, ukazujący cały proces i tłumaczący najważniejsze etapy. Na spocie naukowcy wyjaśniają, iż żeby komunikacja ze robopsem była efektywna, trzeba też dodać odpowiednie zwroty do jego słownika. Nie jest więc to tylko i wyłącznie podłączenie ChatuGPT pod robota.

Źródło grafiki: pcgamer.com

Team pracuje również nad gestami “tak” oraz “nie”. Robot zbiera ogromną ilość informacji i do odpowiedniego ich przetwarzania potrzebuje dalszych testów i aktualizacji. Jest wysyłany na różne misje z różnorakimi zadaniami do wykonania, a następnie “rozmawia” o nich z inżynierami. Mimo bycia nadal w formie podstawowej, wymagającej wielu usprawnień, już teraz można powiedzieć, iż widok tych “psich” ruchów Spota jest rozczulający. 

Na razie robot posiada jedynie domyślny głos Google, który, niestety, nadal pozostawia wiele do życzenia. Jednakże, inżynierowie wciąż pracują nad usprawnieniem robopsa, traktując go jako potencjalnie przydatny wynalazek w przyszłości. Kto wie, może za parę lat to on będzie nam przynosił tę przysłowiową “szklankę wody na starość”?

Źródło: PC Gamer

Awatar Karolina Burnagiel

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez