Już od dłuższego czasu na iPhone’ach dostępny jest wewnętrzny „menedżer haseł”, ale dostęp do niego jest dość mocno utrudniony (ustawienia telefonu).
Na dniach Apple zaprezentuje iOS 18 i wszystko wskazuje na to, że najnowsza aktualizacja systemu rozwiąże ten kłopot. Według doniesień, na smartfony z jabłkiem ma trafić dedykowana aplikacja do przechowywania haseł.
Menedżer haseł na iPhone’ach – jest, ale ukryty…
Cała sprawa jest dość skomplikowana, zwłaszcza zważywszy na fakt, że dotychczasowe rozwiązanie raczej nie ma żadnego głębszego sensu. Przechodząc jednak do konkretów, użytkownicy urządzeń Apple (iPhone’ów, iPadów i MacBooków) mogą korzystać z wewnętrznego menedżera haseł – pęku kluczy iCloud.
W zasadzie wszystko jest z nim w porządku i trudno mieć do niego jakieś zastrzeżenia, ale… no właśnie. Wbrew pozorom, nie jest to żadna aplikacja, a funkcja, do której możemy uzyskać dostęp wyłącznie za pośrednictwem ustawień naszego smartfona, co – jak nietrudno się domyślić – nie jest zbyt wygodne.
Dlaczego Apple rozwiązało to w taki, a nie inny sposób? Trudno powiedzieć, ale tak już jest i zdecydowana większość użytkowników (choć niechętnie) już zdążyła się do tego przyzwyczaić. Do premiery systemu iOS 18 coraz bliżej, a ostatnie doniesienia zasiały ziarnko nadziei w użytkownikach, którzy liczą na usprawnienie tej funkcji.
Do premiery nowego iOS-a coraz bliżej, a to oznacza… jeszcze więcej przecieków. Według Marka Gurmana z agencji Bloomberg, iOS 18 pozwoli tworzyć customowe emotki, a także kolorować i dowolnie rozmieszczać ikony aplikacji.
Czytaj artykułiOS 18 przyniesie wyczekiwaną aplikację?!
Wróćmy jednak na chwilę do wcześniejszych wniosków. W związku z tym, że pęk kluczy iCloud jest schowany w ustawieniach urządzenia – za każdym razem, gdy potrzebujemy zasięgnąć jakiejś informacji dotyczącej zapisanego hasła, musimy udać się w to miejsce. Apple nie umożliwia bowiem możliwości stworzenia skrótu.
Już na dniach (10 czerwca) odbędzie się konferencja Apple WWDC 2024, na której światło dzienne ma ujrzeć system iOS 18. Co więcej, według nieoficjalnych doniesień, przedstawiciele firmy mają zaprezentować dedykowaną aplikację menedżera haseł, dzięki czemu wszystko ma być dużo wygodniejsze.
Jeśli tak się stanie, nowa aplikacja trafi na najnowsze wersje systemów urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka, tj. iOS 18, iPadOS 18, macOS 15 i visionOS 2. Po wgraniu aktualizacji i przeprowadzeniu konfiguracji, w nowej aplikacji powinny znaleźć się wszystkie hasła, które wcześniej przechowywaliśmy w pęku kluczy iCloud.
Korzystacie z iPhone’ów, a jednocześnie nie potraficie odzwyczaić się od laptopów lub komputerów z systemem Windows na pokładzie? Według raportu zamieszczonego na stronie AppleInsider, menedżer haseł Apple ma również trafić do użytkowników Windowsów, co może okazać się interesującą opcją.
Korzystacie z wewnętrznego menedżera haseł na urządzeniach Apple? Cieszycie się z zapowiedzi wprowadzenia dedykowanej aplikacji w iOS-ie 18?
ŹRÓDŁO: AppleInsider
Dodaj komentarz