USB-C

Era USB-C nadchodzi. Nowa dyrektywa Unii Europejskiej

Nowa dyrektywa UE oficjalnie weszła w życie z dniem 28.12.2024. W praktyce jednak skutki zmian mogą być odczuwalne dopiero od nowego roku, czyli od 2 stycznia. Czyżby nastanie ery USB typu C, zwiastowało permanentny koniec wszędobylskiego „makaronu”?

Awatar Bartosz Mądrzyński

Wysyp różnych, niekompatybilnych ze sobą standardów ładowania urządzeń elektronicznych od wielu lat stanowi problem na terenie Unii Europejskiej

Urzędnicy postanowili uporać się z sytuacją, wprowadzając nowe i dość konkretne przepisy

Czy nowe prawo już weszło w życie? Jakie realne zmiany czekają nas w praktyce?

Wasze śmieci, nasze śmieci, jak ten czas szybko leci

Wraz z nastaniem lat 2000 na nasze podwórka wkroczył również swoisty boom na drobną elektronikę użytkową, chociaż określenie „drobna” nie jest do końca trafne. Na półkach sklepowych a z czasem i pod naszymi strzechami na stałe zadomowiły się wszelkiego rodzaju telefony komórkowe, empetrójki oraz laptopy. Z biegiem czasu trend ten (obecny z resztą do dziś) zaowocował pojawieniem się smartfonów, tabletów a ostatecznie również wszelkiego rodzaju gadżetów typu „smart”.

UsB-C
Źródło: Reddit

Wraz z napływem urządzeń stopniowo zaczęła pojawiać się też cała masa kabli, kabelków, końcówek, końcóweczek i przejściówek. Niemal każdy z nas posiadał (lub nadal posiada) w mieszkaniu przynajmniej jedną taką szufladę, w której z czasem ląduje wszelkiego rodzaju mniej lub bardziej potrzebne okablowanie, kostki itp. Miejsce to z czasem zaczyna przypominać istną dżunglę.

Skok na USB-C

Już od roku 2009 narastający problem zaczęła dostrzegać Unia Europejska bowiem sprzęt to również tysiące ton elektrośmieci, które latami zalegają na dzikich wysypiskach gdzieś w głębi Indii. Wieloletnia współpraca z różnego rodzaju instytucjami zaowocowała powstaniem dyrektywy o numerze 2022/2380 mająca zastąpić dotychczasową 2014/53. Nowe rozporządzenie światło dzienne ujrzało w dniu 23.11.2022.

UsB-C
Źródło: everythingRF (edycja własna)

Jej nadrzędnym celem jest wygenerowanie oszczędności poprzez:

  • Znaczące zmniejszenie wydatków związanych z koniecznością zakupu różnych,  często niekompatybilnych ze sobą rozwiązań
  • Redukcję kosztów ponoszonych z tytułu konieczności odbioru, składowania i częściowej utylizacji zużytych elementów

Metodologią umożliwiającą osiągnięcie założeń jest wymuszenie wprowadzenia jednego zunifikowanego standardu na terenie wszystkich państw członkowskich. W tym przypadku wybór padł na dość uniwersalne oraz i tak już dominujące na większości rynków USB typu C.

Co to oznacza w praktyce?

Fakty są takie, że w chwili obecnej wszystkie urządzenia, które trafiły do sprzedaży po dniu 28 grudnia, muszą obowiązkowo oferować możliwość ładowania za pośrednictwem właśnie USB-C. Stwierdzenie to, dość mocno ogólnikowe, pociąga za sobą szereg, tym razem już sprecyzowanych konsekwencji.

Z czy bez oto jest pytanie!

UsB-C
Źródło: Amazon (edycja własna)

W kwestii samych ładowarek oprócz oczywistej oczywistości, jaką jest konieczność odpowiedniego gniazda oraz zakończeń kabla nasuwa się jeszcze jedna wątpliwość — w zestawie czy też nie? Odpowiedź brzmi – i tak i nie. Nowe przepisy zakładają, że każde urządzenie radiowe dostarczane konsumentom na terenie Unii wraz z akcesorium ładującym musi również oferować alternatywę w postaci wersji bez ładowarki.

Najprostszym i najtańszym rozwiązaniem, z którego zapewne zdecyduje się skorzystać zdecydowana większość producentów, będzie oferowanie „gołego” wariantu wraz z opcją zakupienia dodatku.

Zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz

Umieszczenie adaptera w zestawie sprzedażowym (bądź też jego brak) musi być od teraz wyraźnie zaznaczone i to sposób zrozumiały, czytelny oraz widoczny dla klienta. Wszelkiego rodzaju drobna elektronika bez względu na rodzaj musi mieć na opakowaniu naklejkę lub nadruk z odpowiednim, standaryzowanym piktogramem.

UsB-C
Źródło: Dyrektywa 2022/2380 EU

Jedno oznaczenie to jednak nie koniec, ponieważ dla każdego produktu obowiązkowe jest również podanie minimalnej oraz maksymalnej wartości (w przypadku obsługi Quick Charging) mocy potrzebnej do optymalnego naładowania. Przedział ten musi być oznaczony według następującego schematu, gdzie XX określa wartość najniższą natomiast YY najwyższą:

UsB-C
Źródło: Dyrektywa 2022/2380 EU

Na całe szczęście w Parlamencie Europejskim najwyraźniej zasiadają dość otwarte umysły, ponieważ w przypadku sprzedaży elektronicznej pozostawiona została pewna dowolność. Specyfikacja techniczna może bowiem zostać zaprezentowana w postaci widocznej informacji umieszczonej tuż obok ceny bądź w formie kodu QR przekierowującego do odpowiedniej lokalizacji w sieci.

Żeby nie było zbyt kolorowo, jest też pewne „ale”

Podstawowym mankamentem jeśli chodzi o USB-C, jest jego natura, ponieważ sam standard odnosi się jedynie do gniazda oraz wtyczki, które powinny być „takie same”. Zasady jednak nie mówią zupełnie nic o kwestii samej technologii, jaka wykorzystywana jest dla osiągnięcia finalnego efektu.

UsB-C
Źródło: Ugreen Blog

Tak samo jak różne są nazwy, czyli na przykład „Quick Charging”, „Turbo Charging” czy nawet “Ultra-Hyper-Turbo-Cosmic Charging” różny jest również proces produkcji oraz sposób, w jaki otrzymywana jest (swoją drugą także odmienna) optymalna moc wejściowa i wyjściowa. Z tego powodu raczej niemożliwa do osiągnięcia jest sytuacja, w której za pomocą pojedynczej ładowarki będziemy w stanie równie szybko i efektywnie zasilić kilka czy nawet kilkanaście różnych urządzeń.

Jeśli chodzi o dotychczas posiadany sprzęt, to sprawa powinna być stosunkowo prosta. Ustawa RED nie dotyczy bowiem czegokolwiek, co było lub nadal jest w sprzedaży od czasu przed jej wdrożeniem. Jeśli więc na półkach sklepu lub magazynu dostępne jest coś, co zostało wprowadzone do obiegu do tej pory, to jego kupno nie powinno stanowić większego problemu, jednak jak to się mówi „do czasu”.

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Jedna ładowarka USB-C do wszystkich urządzeń. Nowe prawo UE weszło dziś w życie

Jednym z najgłośniejszych technologicznych tematów na przełomie ostatnich kilkunastu miesięcy było ujednolicenie standardu ładowania. Zmiana dotycząca wszystkich urządzeń przenośnych sprzedawanych na terenie UE już przyniosła wiele dobrego, choć dopiero dzisiaj oficjalnie weszła w życie.

Czytaj artykuł

Źródło: TechSpot

Miniatura: tovima.com + Law Prep Tutorial (edycja własna)

Awatar Bartosz Mądrzyński

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez