ASUS Mothership nie jest bowiem tylko laptopem gamingowym to także w pełni funkcjonalny tablet jak i jednostka centralna w jednym. Wszystko za sprawą odłączanej składane klawiatury. Wszystkie podzespoły zostały umieszczone za wyświetlaczem o przekątnej 17.3 – cala. Wewnątrz Asus zdołał zmieścić pełnowymiarową kartę graficzną nVidia RTX 2080 oraz podkręcony procesor Intel Core i9-8950H.
Jak przystało na serię ROG od ASUS’a obudowa została utrzymana w odpowiednim designie. Całość doskonale prezentuje się w ciemnych kolorach z kontrastującymi wstawkami oraz widocznymi elementami chłodzenia. Nie zabrakło także oczywiście podświetlenia RGB. Iluminacja jest obecna z tyłu urządzenia, pod nóżką oraz bezpośrednio na niej, jak i na spodzie klawiatury. Całość waży zawrotne 4.7 kg. Asus jednak nie chciał by był to ultra mobilny laptop, a w pełni mobilny komputer stacjonarny, który z powodzeniem mógłby zastąpić duże i nieporęczne PC.
Klawiatura dołączona do całego zestawu może być jednym ruchem odłączona i używana jako bezprzewodowa za pomocą Bluetooth. Jeżeli jednak potrzebujecie doskonałego czasu reakcji, ale jej położenie wam nie odpowiada ASUS umożliwia podpięcie jej za pomocą kabla USB-C.
Na uwagę zasługują niebanalne możliwości łączności nowego komputera. W standardzie wewnątrz znajduje się moduł Wi-Fi 6 aka 802.11ax oraz gniazdo Ethernet 2.5G, co przekłada się na prędkości powyżej 1Gb/s. Ekran to już swego rodzaju klasyka, matryca IPS o rozdzielczości FullHD oraz częstotliwości odświeżania na poziomie 144Hz.
Pomijając fakt czy owy sprzęt trafi do seryjnej produkcji i w ciągu kilku miesięcy zobaczymy go na sklepowych półkach czy nie, ASUS udowodnił całemu światu jedną bardzo ważną rzecz. Możliwe jest stworzenie relatywnie mobilnej konstrukcji, która będzie prawdziwym mułem roboczym o najwydajniejszych komponentach i jednocześnie nie pozostawił żadnych kompromisów pod względem pracy jak i wydajności.
Źródła:
Dodaj komentarz