Projekt Hyperloop
Projekt miał jedną ideę – zbudować środek transportu idealny. Ten miał zapewnić szybką podróż, mniejszą emisję zanieczyszczeń, bezpieczeństwo i niski koszt. Nawet Shinkansen, czyli najszybszy pociąg na świecie działający w Japonii nie może się liczyć z Hyperloopem. 1 200 km/h to prędkość jaką miał osiągać ten nowoczesny i przede wszystkim magnetyczny środek transportu. Możecie więcej o nim przeczytać w artykule na naszej stronie:
To nie jest najlepszy rok nie tylko dla całego świata, ale szczególnie dla Elona Muska. Twitter leci na łeb na szyję, o czym jest bardzo głośno w Internecie, akcje Tesli zostały sprzedane, ale to nie koniec.
Ślad dawnych marzeń
Nie tak dawno doszło do rozebrania toru, po którym w przyszłości miał się poruszać Hyperloop. Tor ten znajdował się wzdłuż Jack Northrop Avenue w kalifornijskim mieście Hawthorne, w pobliżu siedziby SpaceX. O ile odbywały się testy, to nie osiągnięto deklarowanej prędkości.
6 lat temu został postawiony, a teraz jak gdyby nigdy nic władze podjęły decyzję o jego rozebraniu. Członek rady miejskiej poinformował o zagospodarowaniu miejsca w nowy sposób – powstanie parking dla pracowników SpaceX.
Lokalne przedsiębiorstwo z branży budowlanej zyskało na wspólnej budowie nowej sieci komunikacji miejskiej. Erik Wright twierdzi, że współpraca z Elonem Muskiem nad Hyperloopem była dla niego przełomem. Firma Precision Construction Services mogła pochwalić się, że bierze udział w budowaniu czegoś co zrewolucjonizuje świat.
Firma tylko zyskała na udziału w całym przedsięwzięciu, bo wiele kontraktów zostało zawartych, między innymi na obiekty kalifornijskiej bazy sił kosmicznych Vandenberg Space Force Base. Klienci byli pod wrażeniem, skoro ktoś brał udział w budowaniu sieci tuneli do Hyperloop, to może zbudować wszystko.
Optymizm nie zawsze popłaca
Od początku projekt był na tyle oddalony od rzeczywistości, że nawet astrofizycy mówili, że to nie może się udać. Marzenie małego chłopca o podróżach na Marsa zmieniły się w nierealistyczne plany dotyczące codziennej komunikacji miejskiej. Wystarczy wspomnieć chociażby o jednej kwestii, jak na przykład drodze hamowania awaryjnego, która wyniosłaby aż 4 mile.
Firma Precision Construction Services wierzy, że po mimo nieszczęśliwych zdarzeń uda się miliarderowi doprowadzić projekt do końca. Nie można przyznać tak pozytywnego punktu widzenia właścicielowi SpaceX. Startupy zostały zamknięte, bądź zajęły się przesyłkami cargo. Elon Musk ma wielkie marzenia i chce osiągnąć wiele, jednak chyba nie do końca wie jak to wszystko utrzymać przy życiu.
Źródło: The Verge
Dodaj komentarz