Premiera smartfonów z serii Galaxy S21 ma się odbyć szybciej niż zazwyczaj. O tym mieliśmy okazję Was informować przy okazji najnowszych plotek dotyczących tych smartfonów. Wtedy też poruszyliśmy kwestię procesorów Exynos, które w obecnej generacji zyskały niechlubne miano jednej z największych porażek 2020 roku.
Sytuacja ma się jednak zmienić o 180 stopni. Wszystko za sprawą nadchodzącej serii Exynos 10XX, a konkretniej modelu 1080, a ten ma mieć swoją premierę już niedługo, bo 12 listopada. Takie informacje pojawiły się w nocy za sprawą nikogo innego jak użytkownika IceUniverse na jego twitterowym koncie. Co ciekawe będzie to premiera Chińska, a odbędzie się w Szanghaju. Natomiast jeszcze bardziej intrygujący się sam fakt konferencji.
Pierwszy taki przypadek od lat
Samsung w całej swojej historii, a ta trwa już jakiś czas, nigdy nie przeprowadził konferencji, na której zaprezentowałby jedynie procesor. Te zwykle pokazywane były zaraz obok nowych flagowych smartfonów. Tak przynajmniej było do tej pory. Wszystko wskazuje na to, że w trakcie tej konferencji, Samsung opowie nam jedynie o procesorach Exynos. Choć sam event poświęcony jest stricte modelowi Exynos 1080 to niewykluczone, że dowiemy się też czegoś o wariancie 2100.
Interesująco wypada kwestia Exynosa 1080, bo jest to układ ze średniej półki. Będzie to swoista odpowiedź na serię Snapdragon 7XX od firmy Qualcomm. Co więcej, taki procesor na samym początku nie zadebiutuje w smartfonach Samsunga, a … Vivo. Tak przynajmniej sugerują plotki, a ma to całkiem sporo sensu, bo zaledwie tydzień później to właśnie ta firma będzie mieć swoją konferencję.
Oficjalnie ta ma dotyczyć nowej wersji systemu operacyjnego, ale przewidujemy też pojawienie się nowego smartfona. Vivo X60, który jako pierwszy miałby korzystać z nowego procesora Exynos 1080.
Exynos pozamiata?
Odpowiedź na to pytanie wciąż nie jest jednoznaczna. Wszystko zależy, bowiem od testów nowego układu. Sam fakt, że średnio półkowy układ Koreańczyków bije obecnie topowy procesor w testach syntetycznych jest imponujący. Niestety te testy nie pokazują wielu innych czynników, a w tym temperatury urządzenia oraz zużycia energii. Procesory Exynos z obecnej generacji były krytykowane głównie za wydajność energetyczną.
Włodarze Samsunga, co prawda zapowiedziały, że udało się zwiększyć wydajność energetyczną nowych układów o 50%. Jednocześnie te procesory mają być produkowane w nowym, znacznie ulepszonym procesie technologicznym 5nm. Ciekawostką jest, że w przyszłym roku za produkcję flagowych Snapdragonów będzie odpowiadać właśnie Samsung. Bez wątpienia czeka nas ciekawe starcie na rynku mobilnych procesorów, a lider może nie być tak wyraźny jak w tym roku.
Źródła: Twitter, SeekDevice
Dodaj komentarz