Jednak konkurencja nie śpi, a własnie rozpoczynający się listopad przyniesie kolejne bardzo interesujące premiery. Kilka smartfonów ma już potwierdzoną datę premiery, ale nie wszystkie. Tak czy inaczej plotki utrzymują, że pojawią się jeszcze w tym miesiącu.
Mi Note 10 | Mi Note 10 Pro (M CC9)
O tym smartfonie już mogliście przeczytać na łamach naszego portalu. Xiaomi zaplanowało oficjalną premierę już na 5 listopada, jednak ta jest ograniczona jedynie do Chin. Oficjalna światowa premiera, na której zostanie zaprezentowany Mi Note 10 planowana jest na 14 Listopada. Producent obiecuje, że w tym modelu skupił się na kamerach, jest to także jeden z pierwszych smartfonów 5-cioma kamerami z tyły oraz sensorem o rozdzielczości 108 Mpix.
Wcześniej wspomniane 5 aparatów, według zapowiedzi zrobi na wszystkich ogromne wrażenie. Poza głównym obiektywem o ogromnej rozdzielczości znalazł się tam jeszcze teleobiektyw z 5-cio krotnym zoomem optycznym, 10-cio krotnym hybrydowym i 50-cio krotnym cyfrowym, czyli dokładnie tak jak miało to miejsce przy okazji smartfona Huawei P30 Pro. Na pokładzie znalazł się także obiektyw szerokokątny o rozdzielczości 20 Mpix, 12 Mpix sensor głębi oraz dedykowana kamera makro – 2Mpix.
Ekran to już raczej bez żadnych zaskoczeń panel AMOLED, jednak tym razem mamy mieć do czynienia z zagiętymi krawędziami. Nie zabraknie czytnika linii papilarnych w ekranie. Co ciekawe procesorem w tym modelu według plotek ma być Snapdragon 730G. Wrażenie robi także bateria o pojemności 5270 mAh i obsłudze ładowania 30W.
Plotki wspominają również o wersji Mi Note 10 Pro, która ma oferować matrycę o częstotliwości odświeżania 120Hz oraz najmocniejszy procesor na rynku smartfonów z Androidem czyli Snapdrago 855+.
Moto Razr 2019
Pierwszy składany smartfon od Motoroli to temat, który wciąż budzi całkiem spore emocje. Będzie to jednocześnie powrót do pewnych korzeni marki, która ponad 10 lat temu po raz pierwszy zaprezentowała model Razr V3, który wciąż jest swoistą ikoną. O tym modelu informowaliśmy was już nie raz, sam smartfon pod względem specyfikacji z pewnością nie będzie należeć do grona flagowców.
W końcu pojedynczy aparat główny, procesor Snapdragon 710 oraz maksymalnie 6GB pamięci RAM w połączeniu z 128GB pamięci wewnętrznej nie brzmi jak flagowiec z 2019 roku. Jednak nie to zdaje się być założeniem Motoroli od samego początku. Powrót do ikony jaka pojawiła się lata temu w mocno odświeżonej wersji z zachowaniem kultowego designu oraz wrażenia posiadania tak zwanego “flip-phone’a” w kieszeni to coś czego wielu szczególnie starszym użytkownikom brakuje.
Niestety podobnie jak w przypadku innych smartfonów ze składanym ekranem cena będzie dość zaporowa. Przewidywania mówią o około 1500 euro, z pewnością nie jest to mało, jednak ta cena może okazać się znacznie bardziej atrakcyjna w odróżnieniu od Galaxy Fold, który już pojawił się na rynku w cenie około 2 tys. euro. Wszystko wskazuje na to, że nowy Razr oficjalnie pokazany zostanie 13 listopada.
Redmi Note 8T
Model CC9 Pro to jednak nie jedyna propozycja od Xiaomi, która zostanie zaprezentowana w tym miesiącu. Zaraz obok flagowych urządzeń Xiaomi, podmarka Redmi ma zaprezentować model Note 8T. Największą bolączką modelu Note 8 jest brak modułu NFC, którego brak w obecnym świecie płatności zbliżeniowych stwarza pewne problemu.
Szczególnie w Chinach, gdzie właściwie nie operuje się gotówką. Dlatego własnie Redmi w odpowiedzi na potrzeby swoich konsumentów wprowadzi model z jego pełną obsługą. Po za tym będzie to właściwie dokładnie ten sam smartfon co Redmi Note 8, z minimalnie większym ekranem o przekątnej 6.39-cala.
Dokładna data premiery tego modelu nie jest jeszcze znana, choć pewnie odbędzie się bez dedykowanej konferencji prasowej, być może pokazano zostanie przy okazji modelu CC9, lub w okolicach tego dnia.
Motorola One Hyper
Podobnie jak nie był to koniec propozycji od Xiaomi, tak i Motorola planuje jeszcze coś nowego przed końcem tego roku. Wszystko wskazuje na to, że będzie to kolejny smartfon z serii Moto One, a dokładniej Moto One Hyper. Będzie to jednocześnie pierwszy model Motoroli z wysuwanym aparatem selfie.
Frontowa kamera ma mieć rozdzielczość 32 Mpix, natomiast z tyłu znaleźć się mają dwa obiektywy. Główny o rozdzielczości 64 Mpix oraz sensor głębi. Reszta specyfikacji to już pewien standard dla Motoroli, ekran IPS, 6.39-cala w rozdzielczości FullHD+. Procesor Qualcomm Snapdragon 675 oraz konfiguracja pamięci 4/128GB. Całości dopełni bateria o pojemności 3600 mAh oraz czytnik linii papilarnych z podświetlanym ringiem wokół niego.
Dokładna data premiery tego modelu nie jest jeszcze dokładnie znana, jednak istnieje duża szansa, że zostanie pokazany zaraz obok modelu Razr w trakcie prezentacji 13 listopada.
Realme X2 Pro
Choć ten flagowy smartfon od Realme miał już swoją oficjalną premierę, to teraz będzie możliwość kupienia go także w naszym kraju. Premiera sklepowa będzie miała miejsce już jutro, dokładnie 4 listopada. Największe wrażenie robi cena tego urządzenia, za podstawowy model w wersji 6/64GB trzeba zapłacić jedynie 399 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje niespełna 1700 zł.
Mimo że telefon znajdzie się w średnim segmencie cenowy, to pod względem specyfikacji jest to pełnoprawny flagowiec. Procesor Snapdragon 855+ wspierany jest w podstawowym wariancie 6GB pamięci RAM. Dostępne są także wersje 8/128GB oraz 12/256GB. Na pokładzie znalazła się też też technologia super szybkiego ładowania o mocy 50W, bateria ma mieć pojemność 4000 mAh.
Do tego ekran 6.5-cala z odświeżaniem na poziomie 90 Hz i rozdzielczości FullHD+. Na koniec aparaty, które w tej cenie robią ogromne wrażenie.
- główny 64 Mpix, 1/1,72, (EIS), przysłona f/1.8
- szerokokątny 8 Mpix, pole widzenia 115º, przysłona f/2.4
- teleobiektyw 13 Mpix, przysłona f/2.5, przybliżenie hybrydowe 20x
- sensor głębi 2 Mpix
Podsumowanie
tegoroczny listopad zapowiada się naprawdę ciekawie biorąc pod uwagę, że większość urządzeń będzie dostępna w cenie około 2 tys złotych. Jednocześnie w listopadzie swoją premierę mają mieć takie modele jak Honor 9X czy cała seria V30 również od marki Honor. Jednak w związku z wciąż trwającą polityczną przepychanką pomiędzy USA i Chinami te smartfony nie będą mieć wsparcia usług Google’a.
Dodaj komentarz