Czym jest dyrektywa Omnibus?
Już 1 stycznia 2023 roku w życie weszła tak zwana dyrektywa Omnibus, mająca chronić klientów przed nieuczciwymi zagrywkami internetowych sklepów. Warto jednak pamiętać, że te zmiany w unijnym prawie uchwalono już w 2020 roku, ale dopiero teraz doczekały się wprowadzenia w Polsce. Mimo wszystko – lepiej późno, niż wcale.
Dyrektywa Omnibus to przede wszystkim ochrona przed tym, co część sklepów internetowych robiła przy okazji święta promocji, czyli popularnego Black Friday. Chodzi oczywiście o zabieg polegający na wcześniejszej podwyżce cen, aby przy okazji listopadowego święta można było je z powrotem obniżyć. Dzięki temu niektóre produkty nie tylko kosztowały tyle co wcześniej, ale momentami były nawet jeszcze droższe!
Black Friday – oprócz ogromnych promocji – jest również idealną okazją do nieuczciwego zarabiania na klientach. I tutaj z pomocą przychodzi FakeFriday, czyli strona internetowa z historią cen produktów w ostatnich miesiącach!
Czytaj artykułNa szczęście w Internecie nie brakuje również dobrych osób. Jedną z nich jest zdecydowanie właściciel portalu FAKEfriday.org, o którym wspominaliśmy w osobnym tekście. Autor strony już od kilku dobrych lat aktualizuje jej zawartość, dzięki czemu użytkownicy mogą bezproblemowo weryfikować historię cen danego produktu w poszczególnych sklepach.
O wspomnianej inicjatywie wie jednak tylko znikoma część osób korzystających z promocji na Black Friday, w przeciwieństwie do dyrektywy Omnibus, o której usłyszeli ostatnio dosłownie wszyscy!
UOKiK rozpoczyna kontrole sklepów internetowych!
Choć na wejście w życie Omnibusa musieliśmy czekać prawie 3 lata, szybką reakcją pozytywnie zaskoczył UOKiK, czyli Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Już po niespełna dwóch tygodniach organ ten zabrał się za kontrolę sklepów internetowych, w celu sprawdzenia czy ich właściciele zastosowali się do nowych wymagań.
Od początku monitorujemy praktyki dotyczące wdrożenia nowych przepisów. Widzimy już, że nie wszyscy przedsiębiorcy się do nich dostosowali. Wiele nieprawidłowości obserwujemy zwłaszcza w zakresie uwidaczniania cen, w tym najniższej z ostatnich 30 dni przed obniżką. Wspólnie z Inspekcją Handlową zadbamy, aby prawo było przestrzegane – z korzyścią dla konsumentów. Rozpoczynamy kontrole w sieciach handlowych, wystąpiliśmy także o wyjaśnienia do około 40 przedsiębiorców z branży e-commerce, w planach są dalsze kontrole w sklepach stacjonarnych.
Jak możemy się dowiedzieć z ich oświadczenia, UOKiK przeprowadził kontrole w sprawie około 40 przedsiębiorstw, w tym firm z branży odzieży, kosmetyków czy sprzętu elektronicznego. Na liście znalazły się między innymi takie marki jak: AliExpress, Allegro, Biedronka, Ceneo, Empik, Euro RTV AGD, Lidl, Orange, Sephora, Zalando czy Zara. Organ miał bowiem wysłać do nich prośby o ustosunkowanie się do poprawności wdrożonych przepisów.
UOKiK, podczas przeprowadzanych kontroli, miał spotkać się przede wszystkim z sytuacjami, w których sklepy internetowe w sposób niejasny oznaczały najniższą cenę danego produktu z co najmniej ostatnich 30 dni.
W najgorszym przypadku, czyli stwierdzenia naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów może nałożyć na firmy karę w wysokości nawet 10% obrotu. Jakby tego było mało, dodatkową karą nawet do 2 mln zł, może zostać „nagrodzona” także osoba zarządzająca!
Co sądzicie o dyrektywie Omnibus? Czy widzieliście już jakieś sklepy internetowe, które starają się omijać nowe wymagania?
Dodaj komentarz