Rynek handheldów przeżywa obecnie swój boom gdzie konkurencja jest naprawdę ogromna.
Krążą słuchy, jakoby Sony chciało dołączyć do peletonu, chociaż nie jest to nic potwierdzonego.
Gdyby gigant się zdecydował, byłby to jego powrót, ponieważ konsole przenośne spod jego szyldu w przeszłości wiodły prym na arenie gamingu mobilnego.
Sony wyraźnie ma coś na sumieniu…
Stwierdzenie to może być o tyle prawdziwe, że według Digital Foundry podobnych przecieków było więcej i zaczęły pojawiać się już kilka miesięcy temu. W obliczu intensywnych działań konkurencji na arenie urządzeń do przenośnego gamingu byłoby to nie tyle wskazane ile nawet konieczne.
Wyraźnie zauważalny jest fakt, że firmy takie jak, chociażby Lenovo z nadchodzącym Legion Go S czy MSI z Claw 8 AI+ (którego premiera już w styczniu) z pewnością nie próżnują. Co więcej, krążą słuchy, że nawet Samsung, który do tej pory trzymał się raczej na uboczu jeśli chodzi o sprzęt dedykowany stricte grom, zaczął coś „kombinować”.
Czyżby handheld PS5 miał oznaczać powrót do lat świetności?
Dla Sony nie byłby to dziewiczy rejs po scenie mobilnej. Firma ma na koncie niejeden hit jeśli chodzi o konsole przenośne. Na przestrzeni lat powstało wiele konstrukcji o dziś już w zasadzie legendarnym statusie:
- PSP
- PSP Street będący mocno okrojoną wersją pierwowzoru
- PSP Go i jego charakterystyczny „rozkładany” design
- PS Vita
- PSP oraz PS Vita w wersji Slim
Dotychczas udostępniono zdecydowanie zbyt mało zweryfikowanych informacji, aby móc jednoznacznie potwierdzić cokolwiek w sprawie. Na ten moment tylko Bloomberg uchylił rąbka tajemnicy w tym temacie, choć bez większych szczegółów. Nie można więc nawet jednoznacznie określić czy prace w ogóle są prowadzone, a jeśli tak to, na jakim mogą być etapie.
Źródło: The Game Post
Miniatura: The Standard
Dodaj komentarz