O 5 serii popularnych RTX-ów słyszy się już od niemal roku, w tym czasie po sieci krążyło (i nadal krąży) cała masa plotek i pogłosek
Na przestrzeni miesięcy część z nich udało się zdementować a część jednoznacznie potwierdzić,
Jedna rzecz przez cały czas pozostawała jednak okryta szczelną mgłą tajemnicy, aż do teraz
No to wreszcie kiedy te RTX 5000?
Na temat modelu ze średniej półki, jakim ma być RTX 5070 i RTX 5070 TI na razie nie wiadomo zbyt wiele, jednak spekuluje się, że powinien trafić do sprzedaży w okolicach lutego 2025. Podobnie jest z bardziej budżetową konstrukcją, czyli RTX 5060 i być może RTX 5050 jeśli takowa w ogóle się pojawi. Na ich temat danych jest jeszcze mniej, a według przewidywań, miałyby ujrzeć światło dzienne w gdzieś okolicach kwietnia przyszłego roku.
Tym na co wszyscy tak naprawdę czekają, jest dzień, w którym światu zaprezentowany zostanie gwóźdź programu, czyli RTX 5090 oraz jego mniejszy brat RTX 5080. Nvidia wreszcie ujawniła długo skrywaną tajemnicę, jednak nie uczyniła tego w sposób oczywisty. Aby dowiedzieć się więcej, trzeba było się trochę „nagimnastykować”.
GeForce nie wprost
Pierwszy z „hitów” pojawił się w trakcie The Game Awards 2024 ukryta w trailerze zapowiadającym 4 część przygód Wiedźmina. Jeśli ktoś przyjrzał się dokładnie mógł dostrzec informację o prerenderowaniu scen w Unreal Engine 5 przy wykorzystaniu jeszcze niezapowiedzianej karty graficznej z serii GeForce RTX.
Kolejną wskazówką jest ogłoszenie wydarzenia GeForce Greats mającego uczcić 25-lecie działalności Zielonych od czasu wypuszczenia na rynek układu GeForce 256. Jeśli nadal zbyt mało tu „zbiegów okoliczności” z liczbą 5 w tle to warto dodać, że Nvidia organizuje również event o nazwie GeForce 50 będący 50-godzinnym growym maratonem dla upamiętnienia podobnego wydarzenia, jakie miało miejsce w roku 2011.
Wszystkie znaki na Ziemi i niebie wskazują więc, że oficjalna premiera GPU, jakimi są RTX 5080 oraz 5090 odbędzie się już 7 stycznia podczas targów CES 2025 w Las Vegas. Dowodów i faktów jest tyle, że trzeba by być skrajnym sceptykiem, aby nadal nie wierzyć w prawdziwość tych doniesień.
O serii Blackwell słyszy się już od około roku. Temat do tej pory spowity był, co prawda przerzedzającą się, ale jednak mgłą. Jednak jedna z pracownic Inno 3D, niczym gigantyczna dmuchawa zagłady, mogła nieopatrznie rozwiać wszelkie wątpliwości.
Czytaj artykułŹródło: Tech Radar
Miniatura: PC Gamer
Dodaj komentarz